Burmistrz kontra starosta ? będzie się działo
Radni powiatu opatowskiego otrzymali informację o poszerzeniu porządku obrad środowej sesji o jeden punkt. Sprawa dotyczy działki usytuowanej w bliskim sąsiedztwie szpitala.
Jak udało nam się dowiedzieć, w 2006 r. ówczesny starosta Kazimierz Kotowski dogadał się z ówczesną burmistrz Krystyną Kielisz, że w związku z zadłużeniem szpitala wobec gminy (kwota ponad 300 tys zł), gmina umorzy tę zaległość, a w zamian starostwo przekaże gminie działkę o pow. ok. 37 arów, wycenioną wtedy na 114 tys. zł. Co ważne, pół roku później K. Kotowski powołał męża K. Kielisz na dyrektora szpitala. W umowie darowizny zapisano, że działka zostanie przeznaczona na cele użyteczności publicznej – parking oraz usługi towarzyszące wraz z infrastrukturą. W październiku br. burmistrz Opatowa, Andrzej Chaniecki sprzedał tę działkę za blisko 1,1 mln zł firmie, która chce na niej postawić prawdopodobnie supermarket wraz z parkingiem. Jest
to zgodne z Planem Zagospodarowania Przestrzennego, według którego teren jest przeznaczony pod usługi.
Jak udało nam się dowiedzieć, gdy starosta opatowski Bogusław Włodarczyk dostał akt notarialny, to wpadł na pomysł, aby wystąpić do burmistrza z oświadczeniem o cofnięciu darowizny, ponieważ – zgodnie z jego stanowiskiem – działka została przeznaczona na cel niezgodny z zapisem w akcie notarialnym, którym dokonano w 2006 r. darowizny na rzecz gminy.
Burmistrz się z tym nie zgodził i złożył w starostwie wniosek o cofnięcie oświadczenia o odwołaniu darowizny. Temat trafił do Rady Powiatu i będzie rozpatrywany na najbliższej sesji.
Smaczku sprawie dodaje fakt, że swego czasu gmina przekazała darowizną na Skarb Państwa (obecnie w majątku powiatu) działkę z budynkiem po byłym żłobku, w którym dzisiaj mieści się Powiatowy Urząd Pracy. W akcie darowizny zapisano, że w budynku będą prowadzone usługi związane ze służbą zdrowia.
Nieoficjalnie wiemy, że burmistrz rozważa wystąpienie z wnioskiem o zwrot tej nieruchomości do majątku gminy, ponieważ jest wykorzystywana niezgodnie z deklarowanym przeznaczeniem.
Bardzo możliwe, że strony spotkają się w sądzie. Komisja budżetu Rady Powiatu nie wyraziła zgody na cofnięcie przez powiat oświadczenia o odwołaniu darowizny. Sprawa ma być omawiana na pozostałych komisjach.
(jbo)
