Turystyka oczkiem w głowie?
Radny opatowski, Andrzej Żychowski na ostatniej sesji rady zwrócił uwagę na możliwość współpracy gminy, starostwa, kościołów i PTTK pod kątem turystyki w mieście.
-Zbliża się jubileusz 550-lecia oo. Bernardynów w Polsce, 100- lecie Liceum Ogólnokształcącego oraz 75-lecie wywozu ludności żydowskiej do Treblinki, a także wiele mniejszych uroczystości – mówił radny. Powinniśmy wydać kalendarz imprez na cały rok. Według A. Żychowskiego, taki kalendarz stworzony we współpracy z innymi obiektami turystycznymi, pozwoliłby uniknąć dublowania się uroczystości i byłby bardzo przydatny turyście. Gdy był w Starachowicach, Skarżysku -Kamiennej, Sandomierzu, czy Jędrzejowie, otrzymywał małe karteczki, na których mógł wyczytać, co jeszcze można zobaczyć w danym mieście.
-Dobrym rozwiązaniem byłoby także wyrobienie jednego biletu na podziemia, Bramę Warszawską i studnię znajdującą się za sądem – dodał radny. Ogromnym potencjałem jest Ptkanów, ciągle niewykorzystany. Ogromnie mi przykro także z powodu zamkniętego Muzeum Geodezji. Była to osobliwość Opatowa. Jedyne muzeum w Polsce. Dyskusja na temat turystyki została wywołana przygotowaną informacją ruchu turystycznego w sezonie 2016 r., z której można wyczytać ile osób – turystów odwiedziło dany obiekt turystyczny czy gastronomiczny.
-Jeżeli wysuwa się wniosek o tendencji wzrostowej, to na podstawie jakich danych? – chciał wiedzieć radny Szymon Cheba. Czy lokale wiedzą kto był turystą? Brak tu liczby odwiedzających Ptkanów. Turyści odwiedzają także źródełko Św. Wincentego w Karwowie, takich danych również nie mamy. Muzeum Geodezji to nie tylko sprawa starostwa powiatowego, ale całej społeczności lokalnej. Co zrobiliśmy jako samorząd w tej sprawie?
-W Opatowie mamy wieloletnie zaniedbania, jeśli chodzi o uporządkowanie infrastruktury zabytkowej – mówił burmistrz Andrzej Chaniecki. Rozpoczęliśmy proces komunizacji bramy. Aby stworzyć całą infrastrukturę turystyczną, trzeba czasu i pieniędzy.
Burmistrz podkreślił, że jeszcze w ubiegłej kadencji zwrócił się do Regionalnej Organizacji Turystycznej o połączenie sił turystycznych gminy Opatów z Ostrowcem, Iwaniskami i Sandomierzem w oparciu o środki unijne i własne. Jak mówił, nie spotkało się to z większym zainteresowaniem.
-W ramach rewitalizacji będziemy starać się zrobić basen otwarty i jego otoczenie – mówił burmistrz. Myślimy także o muzeum prowadzonym przez gminę, do którego zbiory mogliby przekazać prywatni właściciele. Muzeum geodezji miało zostać umieszczone w budynku na terenie szpitala. Gdyby prezes stowarzyszenia prowadzącego muzeum geodezji był zainteresowany, abym dalej szukał pomieszczenia i abyśmy wspólnie działali, to byłbym idiotą gdybym tego tematu nie ciągnął. W tym jest ambaras, aby dwoje chciało naraz.
Burmistrz podkreślił, że zajmie się także stojącymi lawetami na parkingu przy ul. Kilińskiego. Ma zostać w tej sprawie podjęta stosowna uchwała. Warto tu dodać, że gmina powinna także zająć się najpierw wysprzątaniem studni, którą chce pokazywać turystom, bo póki co służy ona za śmietnik.