Siatkarki KSZO tym razem nie doprowadziły do tie-breaka
Orlen Liga. *MKSZ Ostrowiec Świętokrzyski – Developres Rzeszów 1:3 (25:22, 18:25, 20:25, 14:25).
KSZO: Ściurka 8, Brzóska 12, Polak 2, Stroiwąs 9, Kapturska 19, Soter 4, Pauliukouskaya (libero) oraz Szpak 3, Szałankiewicz 1, Thaka, Jocić 2, Piotrowska. Trener: Dariusz Parkitny.
Developres: Kaczmar 8, Helić 19, Kamenova 15, Kaczorowska 9, Żabińska 7, Mróz 15, Borek (libero) oraz Śliwińska 1, Paskova 1. Trener: Lorenzo Micelli.
MVP: Katarzyna Mróz (Developres).
Sędziowali: Bogumił Sikora – Mariusz Fiutek.
Widzów: 638.
Po bardzo dobrej grze w I secie nasza drużyna wysoko w nim prowadziła, ale rzeszowianki zniwelowały przewagę i według trenera Dariusza Parkitnego był to decydujący moment całego spotkania. KSZO bowiem, co prawda, zdołał wygrać inaugurującą mecz partię, ale dał się wyżej notowanym rywalkom rezegrać i pokazać wszystkie swoje atuty.
Do połowy II seta trwała w miarę wyrównana gra, ale później Developres – głównie za sprawą Katarzyny Mróz, uznanej za najlepszą zawodniczkę spotkania, postawił wysoki blok, z którym nijak nie potrafiły sobie poradzić nasze atakujące. O tym, że gra blokiem zdecydowała o wyższości rzeszowianek najlepiej obrazują statystyki. Tym elementem gry Developres bowiem zdobył 17 pkt. przy 8 KSZO.
III i IV set przebiegał już pod pełną kontrolą rzeszowianek i miał podobny scenariusz. Najpierw podopieczne Lorenzo Micicellego wysoko prowadziły, a w samych końcówkach obu partii nasz zespół starał się niwelował straty. O ile ta sztuka udała się ostrowczankom w III secie, o tyle w IV secie, w którym jakby KSZO pogodził się z przegraną, Developres pokazał że nieprzypadkowo zajmuje czwartą lokatę w Orlen Lidze.
Developres posiadał nieznaczną przewagę w grze atakiem, którym uzyskał 49 pkt. przy 46 KSZO. Rzeszowianki lepiej też serwowały, posyłając 9 asów serwisowych przy 6 ostrowczanek. Podopieczne trenera Dariusza Parkitnego popełniły też więcej błędów – 22 przy 17 Developresu.
Na meczu obecny był trener reprezentacji Polski, Jacek Nawrocki. W jego opinii z zespołów z dolnej części tabeli nasz zespół prezentuje najrówniejszą grę, a z analizy układu gier wnioskuje, że zapewni sobie pewne utrzymanie. Najbliższy mecz KSZO w arcyważnym boju podejmuje Atom Trefl. Spotkanie zostanie rozegrane 5 marca o godz. 17.
