Mimo potknięcia piłkarze KSZO spędzą zimę na pozycji lidera

KP KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski – Stal Rzeszów 1:2 (0:0).
0:1 – Piotr Prędota, 57 min.;
1:1 – Michał Grunt, 66 min,;
1:2 – Piotr Prędota, 76 min.
KSZO: Wierzgacz – Stachurski, Łatkowski (78. Ferens), Pietrasiak, Persona – Kapsa, Podstolak, Mianowany (42.Mężyk), P. Cheba (53.Gil) – Czajkowski (53.Grunt), Bełczowski.
Stal: Krakowiak – Maślany, Zięba, Skała, Szymański (83.Więcek) – Gil, Szeliga, Reiman, Brocki (64.Lisańczuk) – Giel, Prędota.
Żółte kartki: Stachurski, Kapsa, Bełczowski – Giel, Prędota.
Sędziował: Seweryn Kozub (Brzesko).
KSZO, mimo przegranej z rzeszowską Stalą, zachował fotel lidera i nic dziwnego, że po meczu zbierał gratulacje za udaną rundę jesienną.
W I połowie nasi piłkarze mieli dwie wyśmienite okazje, by zdobyć gole. W 20 min. w sytuacji sam na sam jednak Jakub Kapsa nie zaskoczył golkipera gości, który przeniósł piłkę zmierzającą pod poprzeczkę. Z kolei w 44 min. Patryk Cheba zamykający akcję z prawej strony boiska był bliski szczęścia, ale i tym razem bramkarz Stali był na posterunku. Stal tak samo była groźna, a swe okazje bramkowe mieli Brocki i Prędota.
W II połowie trener Tadeusz Krawiec zdecydował się na dwie, ofensywne zmiany, ale to Stal objęła prowadzenie. Stało się to po prostopadłym podaniu Giela, po którym Prędota wybiegł na czystą pozycję strzelecką i pokonał Stanisława Wierzgacza. Kilka minut później Stal wróciła z dalekiej podróży, gdyż po „przewrotce” Michała Stachurski futbolówkę z linii bramkowej wybił Maślany. Na wyrównujący gol czekaliśmy 9 min. Piłkę w pole karne posłał Michał Stachurski, a tam Jakub Kapsa zgrał ją do Michała Grunty, który ładnym strzałem zmieścił futbolówkę tuż przy prawy słupku bramki Stali.
Kto wie, czy gdyby w 75 min. Jakub Kapsa będący na czystej pozycji Jakub Kapsa zamiast podawać do Rafała Gila, zdecydował się na strzał, nie wygralibyśmy tego spotkania? A tak w kolejnej akcji spotkania piłka przecięła nasze pole karne i kiedy wydawało sie, że wyjdzie na aut szczupakiem wpakował ją do naszej siatki Prędota. KSZO do ostatnich minut walczył chociażby o remis, ale Stal grała mądrze taktycznie i dowiozła wynik do końcowego gwizdka.
(DaK)

Print Friendly, PDF & Email

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *