Woda w szpitalu zanieczyszczona!
Od wczoraj w szpitalu ostrowieckim występuje problemem zanieczyszczenia mikrobiologicznego wody. W wodzie pojawiła się bakteria z grupy Coli.
Jak informuje dyrektor Zespołu Opieki Zdrowotnej w Ostrowcu Świętokrzyskim Rafał Lipiec, w porozumieniu ze starostą ostrowieckim Zbigniewem Dudą oraz wicestarostą Eligiuszem Michem podjął decyzję o powołaniu sztabu zarządzania kryzysowego na terenie placówki. Sztab zakazał używania wody do celów spożywczych i sanitarnych. Kadra kierownicza robi wszystko, aby zapewnić maksymalne bezpieczeństwo pacjentom hospitalizowanym. Dlatego zabezpieczono wodę dla celów spożywczych i sanitarnych dla każdego oddziału, co – w opinii sztabu – eliminuje do minimalnego poziomu zagrożenie wynikające ze stwierdzonego zanieczyszczenia mikrobiologicznego wody, dostarczanej przez Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji Sp. z o.o. podległej gminie Ostrowiec Świętokrzyski. Władze spółki zapewniają, że nie ma też żadnego zagrożenia dla mieszkańców miasta.
Dyrekcja informuje, że jest w stałym kontakcie z Państwowym Powiatowym Inspektorem Sanitarnym, Świętokrzyskim Państwowym Wojewódzkim Inspektorem Sanitarnym, Wojewódzkim Sztabem Zarządzania Kryzysowego, Powiatowym Sztabem Zarządzania Kryzysowego, Państwową Strażą Pożarną, Komendą Powiatową Policji oraz ze spółką Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji Sp. z o.o.
-Wstrzymane zostały odwiedziny pacjentów hospitalizowanych – podkreśla dyrektor R.Lipiec. -Wszystkie oddziały naszego szpitala są stale monitorowane. Obecnie nie ma żadnych niepokojących informacji, dotyczących bieżącego funkcjonowania naszej placówki.
Jak się dowiedzieliśmy, po dzisiejszym posiedzeniu Powiatowego Sztabu Zarządzania Kryzysowego odbyło się posiedzenie Zarządu Powiatu w sprawie uruchomienia rezerwy budżetowej. Z tych środków zostaną pokryte wydatki związane z zapewnieniem prawidłowego funkcjonowania szpitala.
Niezły numer!
To gdzie trzeba się udać na leczenie skoro w szpital zaraża?
To jakiś koszmarek, przecież szpital powinien mieć jakieś specjalne zabezpieczenia i to głównie wody! Co z operacjami, noworodkami itp. No chyba ktoś jest za to odpowiedzialny prawda? Chyba że nie ma nikogo kto bierze za to pieniądze. Jest przecież nowy Dyrektor, jest jakaś rada społeczna itp. A w szpitalu totalna lipa, było źle a jest jeszcze gorzej. Trudno sobie wyobrazić nawet że woda może być zakażona w szpitalu, chyba tylko brakuje aby jakiś gaz się zaczął ulatniać.
Przecież to nie wodociągi podają skażoną wodę a szpital ją truje w jakimś miejscu. Jakaś osoba ( lub nawet osoby ) powinna chyba zmienić miejsce urzędowania.