Dobra postawa siatkarek KSZO w meczu z wicemistrzyniami Polski!
Liga Siatkówki Kobiet. *KSZO Ostrowiec Świętokrzyski ? Grot Budowlani Łódź 1:3 (25:20, 23:25, 14:25, 19:25).
KSZO: Miros 13, Rabka 2, Wojtowicz 4, Stroiwąs 9, Skrzypkowska 8, Łyszkiewicz 20, Markiewicz (libero) oraz Biedziak, Soter, Pauliukouskaya (libero). Trener: Adam Grabowski.
Grot: Grobelna 28, Vincourova, Polańska 12, Kąkolewska 13, Twardowska 17, Grajber 6, Witkowska (libero) oraz Polak 3, Piotrowska, Muszyńska. Trener: Błażej Krzyształowicz
MVP: Kaja Grobelna
Sędziowali: Janusz Cyran ? Marek Budzik.
Widzów: 1000.
Po kapitalnym I secie, w którym nasze siatkarki dobrze grały blokiem, posłały cztery asy serwisowe i atakiem zdobyły 10 pkt., wzrosły apetyty na punkty KSZO w tym spotkaniu, tym bardziej że i w II secie toczyła się bardzo wyrównana walka. Kibice, jakby na moment zapomnieli, że łodzianki to jeden z faworytów rozgrywek?
Niestety, nasze rywalki przypomniały o tym grą w III i IV secie, w których miały już przewagę. Wszyscy obserwatorzy podkreślają, że to był mecz stojący na dobrym poziomie. Z pewnością nasz zespół zasłużył na szacunek coraz liczniej odwiedzających halę przy Świętokrzyskiej fanów siatkówki. KSZO po trzech kolejkach plasuje się na 6 pozycji w ligowej tabeli.
Nam najbardziej żal niewykorzystanej okazji w II secie, w którym co prawda KSZO przegrywał 11:14 i 16:20, ale dzięki dobrej grze blokiem potrafił doprowadzić do wyrównania 22:22. Budowlanych z opresji wybroniła niezawodna i najlepsza na boisku Kaja Grobelna, której ataków nie udało się zatrzymać i zespoły schodziły do szatni na przerwę przy stanie 1:1.
W III secie podopieczne trenera Adama Grabowskiego miały kłopoty z odbiorem zagrywki i przegrywały 0:8. Przy takim wyniku trudno było odrobić już straty? Ostrowczanki dobrze rozpoczęły za to IV seta. Prowadziły 4:2 i 7:5, ale później łodzianki uruchomiły skuteczny blok, a na dodatek przy utrzymaniu trudnej zagrywki świetnie radziły sobie w obronie. KSZO przegrywał 13:20, ale ? dzięki punktowym atakom Kolety Łyszkiewicz – zmniejszył jeszcze dystans do stanu 19:23. Dwie ostatni piłki należały jednak do wicemistrzyń Polski.
Trener ostrowczanek, Adam Grabowski żałował, że zespół nasz nie utrzymał poziomu zagrywki z I seta. Mówił też, że o ile udało się w pewnych fragmentach meczu zneutralizować grę zawodniczek, o tyle nie udała się sztuka zatrzymania Kai Grobelnej.
-Po przegranym meczu trudno przyjąć gratulacje, bo to dość dziwnie brzmi, choć jednocześnie zdaję sobie sprawę, że nasza drużyna zasłużyła na pochwałę za postawę na parkiecie ? komentował ostrowiecki szkoleniowiec.
Siatkarki KSZO mają wolny wtorek, a od środy są już myślami na piątkowym meczu z Developresem Rzeszów.
Błażej Krzyształowicz, szkoleniowiec Budowlanych, podkreślił że KSZO zaprezentował dobry poziom i jego ekipa musiała się namęczyć, głównie w ataku, by wywieźć z Ostrowca komplet punktów. Cieszył się z dobrej zmiany rozgrywającej, bo Ewelina Polak, nota bene była zawodniczka KSZO, znacznie przyspieszyła grę i utrudniła grę blokiem naszym paniom.
Tabela po 3 kolejkach Ligi Siatkówki Kobiet
i co z tą 'strzelbą’ z nr 5
przydałaby się …………..,
ale fajnie jest
Walczą dzielnie za to im chwała ale bez jakichkolwiek zmienniczek tak sie nie da dłużej grać .Jedna Szałankiewicz jest kontuzjowana i długo jeszcze nie zagra .Koniecznie potrzebna przynajmniej zawodniczka.