Trwa passa siatkarek KSZO! Wygrana 3:0, rekord frekwencji na trybunach, 5 miejsce w tabeli!

Liga Siatkówki Kobiet. *KSZO Ostrowiec Świętokrzyski – MKS Dąbrowa Górnicza 3:0 (25:16; 25:23; 30:28).

KSZO: Wojtowicz (4), Miros (12), Skrzypkowska (11), Soter (9), Łyszkiewicz (6), Rabka (4), Pauliukouskaya (libero) oraz Stroiwąs, Ciesielczyk (1) i Markiewicz. Trener: Adam Grabowski.

MKS: Martiniuc (8), Purchartova (4), Polak (15), Michalewicz (3), Trivunović (3), Sikorska (10), Colik (libero) oraz Baidiuk (1), Dreczka, Tobiasz (2), Lipska (6), Ciesiulewicz i Drabek (libero). Trener: Magdalena Śliwa.

MVP: Magdalena Soter.

Sędziowali: Damian Lic – Grzegorz Janusz.
Widzów: 1290.

Wynik 3:0 sugeruje, że KSZO odniósł pewne zwycięstwo, ale dąbrowianki, które lepiej od naszego zespołu radziły sobie w ataku, okazały się wymagającymi rywalkami. MKS zdobył atakiem 40 pkt. przy 31 KSZO. Trzeba jednak podkreślić, że Anna Miros, cicha bohaterka meczu, która wywalczyła dla nas najwięcej punktów, atakowała z niezwykłą precyzją i wyczuciem. W pozostałych elementach podopieczne trenera Adama Grabowskiego radziły sobie już zdecydowanie lepiej. Posłały 9 asów serwisowych przy 6 MKS. Miały 7 bloków punktowych przy 6 MKS. Tajemnica sukcesu naszej drużyny leży w tym, że popełniła znacznie mniej błędów własnych ? tylko 15 przy aż 33 rywalek. Trener Adam Grabowski mówi, że zespół bardzo dobrze spisał się w obronie, podbijając wiele piłek, które miały prawo wpaść w nasz parkiet?

W I secie gra układała się falami. KSZO prowadził 4:1, ale dąbrowianki odrobiły straty, a po chwili znów ostrowczanki wygrywały 11:7. Decydująca okazała się druga faza seta. Świetnie rozgrywała Agnieszka Rabka, a Anna Miros, Natalia Skrzypkowska i Koleta Łyszkiewicz ze skrzydeł oraz Magdalena Soter z środka zdobywały punkty i w ten sposób objęliśmy prowadzenie w meczu 1:0. Gra Magdaleny tak spodobała się komisarzowi zawodów, że wybrał ją najlepszą zawodniczką spotkania.

Na początku II seta coś zacięło się w grze KSZO, który przegrywał już 1:5 i 3:8. I znów dała o sobie znać Agnieszka Rabka, która trudnym serwisem zniwelowała dystans, a kolejny as Natalii Skrzypkowskiej spowodował, że remisowaliśmy 11:11. Uff, to niewiarygodne, bo kiedy myśleliśmy, że pożar został ugaszony rywalki doszły do głosu, a nasze panie miały spore problemy z odbiorem zagrywki. Zrobiło się 15:20. I wtedy świetnie zaczęła się spisywać Justyna Wojtowicz. Co prawda przegrywaliśmy jeszcze 21:23, ale pod wodzą Natalii Skrzypkowskiej zaliczyliśmy serię czterech udanych akcji z rzędu i na przerwę KSZO schodził prowadząc 2:0.
III set rozpoczął się od udanych zagrywek Magdaleny Soter. Ostrowczanki prowadziły już 8:1, a dąbrowianki ? jak się wydawało ? dość miały już gry? Nic z tych rzeczy, walczyły do końca. Faktem jestem, że KSZO cały czas utrzymywał przewagę, bo prowadził 11:8, 17:12 i 20:15, ale nie uniknął przestoju w grze. Co ciekawe, po kilku minutach na tablicy wyświetlił się rezultat 23:23 i zaczęły się meczbole w wykonaniu KSZO. Przy stanie 25:25 pechowo kontuzję odniosła Aleksandra Sikorska. Po sześciu meczbolach drużyna KSZO nareszcie mogła się cieszyć przy klaskach na stojąco ostrowieckiej widowni, która pobiła tegoroczny rekord frekwencji na trybunach. Wydaje nam się, że spotkanie oglądało 1600 osób, znacznie więcej, niż podano oficjalnie.

Wyniki 6 kolejki:
*Budowlani Łódź – Muszynianka Muszyna 3:0 (26:24, 25:23, 25:11)
*PTPS Piła – Proxima Kraków 3:1 (25:21, 22:25, 25:22, 25:20)
*Pałac Bydgoszcz – Budowlani Toruń 3:0 (25:22, 25:10, 25:13)
*Legionovia Legionowo – Chemik Police 1:3 (25:20, 17:25, 16:25, 23:25)
*BKS Bielsko-Biała – ŁKS Łódź 2:3 (25:17, 16:25, 25:17, 16:25, 12:15)
*Developres Rzeszów – Impel Wrocław 3:0 (25:17, 25:18, 25:20)

Tabela Ligi Siatkówki Kobiet po 6 kolejkach