Siatkarki odprawiły Muszyniankę! Milowy krok na drodze do spokojnego zakończenia sezonu!
Liga Siatkówki Kobiet. *KSZO Ostrowiec Świętokrzyski – Polski Cukier Muszynianka Muszyna 3:1 (17:25, 25:23, 25:18, 25:18).
KSZO: Biedziak 4, Miros 19, Łyszkiewicz 13, Skrzypkowska 14, Soter 7, Wojtowicz 10, Pauliukouskaya (libero) oraz Markiewicz (libero), Wańczyk 1, Stroiwąs, Gryka, Szałankiewicz. Trener: Adam Grabowski.
Muszynianka: Brzóska 14, Radenković 1, Bociek 15, Wójcik 12, Śmieszek 4, Savić 16, Medyńska (libero) oraz Portalska (libero), Flakus 2, Bałdyga, Karakasheva 4. Trener: Bogdan Serwiński.
MVP: Koleta Łyszkiewicz.
Sędziowali: Mirosław Beń – Marcin Walerzak.
Widzów: 720.
Jeszcze przed meczem trener Adam Grabowski częstował siatkarki KSZO urodzinowym tortem. Było świątecznie także na parkiecie, bo nasz zespół wygrywając z Muszynianką nie tylko zrobił prezent na jubileusz szkoleniowca, ale znacznie oddalił się od strefy barażowej, co było celem w tym sezonie.
Spotkanie nie rozpoczęło się jednak dla KSZO najlepiej. Niby w I secie trwała wyrównana walka, ale tylko do stanu 14:14, gdy w polu zagrywki stanęła Roksana Brzóska. Przy zagrywce reprezentantki Polski, nota bene byłej zawodniczki KSZO, Muszynianka w jednym ustawieniu zdobyła aż 9 oczek i wygrała inaugurującą mecz partię.
II set przebiegał podobnie. Przy stanie 15:15 jednak KSZO, dzięki zagrywce Natalii Skrzypkowskiej i blokowi Kolety Łyszkiewicz, wyszedł na prowadzenie 21:16. Co prawda Mineralne doprowadziły do remisu 23:23, ale dwie ostatnie punkty padły łupem siatkarek ostrowieckich i zespoły schodziły na przerwę remisując w całym meczu 1:1.
W III secie nasza drużyna przegrywała 7:11. Udało się jej jednak doprowadzić do remisu 11:11. Później było 15:15, ale KSZO włączył szósty bieg i objął pięciopunktowe prowadzenie 20:15. Błędy Muszynianki pozwoliły pomarańczowo – czarnym bez problemów zakończyć zwycięsko tę odsłonę meczu.
Od początku IV seta prowadził KSZO. Było 5:2, 10:7, 15:12, a od stanu 19:13 rozpoczęło się wsteczne odliczanie. Nasza drużyna nie popełniała błędów, pewnie wygrywając seta i cały mecz.
Podopieczne trenera Adama Grabowskiego mają cztery punkty przewagi nad strefą barażową. 7 kwietnia zagrają w Pile z PTPS.
Brawo brawo brawo. Wreście zagrały kapitalny mecz. Teraz trzeba powtórzyć mecz z Bydgoszczą i zostajemy.
No i niech ktoś powie że Ostrowiec nie zasługuje na siatkówkę na najwyższym poziomie!!!
Brawo i prosimy o więcej.
ma to wszystko sens tylko musi byc taki układ zeby zawodniczki tak bardzo chciały wygrywac jak tego pragna kibice Bo grac umieja kazda z osobna i razem I wtedy bedzie suuuper Za wczesnie skonczyły sie mecze walki i zaangazowania Poszlo kilka o których nie chce sie pamietac No i kibice odpuscili
Ja tam ciągle wierze Tylko kto zostanie po sezonie ………….
Jak zapłacą to zostaną. Najprawdopodobniej zostanie jako jedyny zespół ze Świętokrzyskiego , który będzie reprezentował tę dyscyplinę w najwyższej klasie rozgrywkowej. Mam nadzieje, że może znajdzie się jakiś sponsor żeby stworzyć drużynę na następny sezon. Chociaż to mało prawdopodobne.