Zaledwie remis piłkarzy KSZO w Trzebini
III liga piłkarska. Grupa IV. *MKS Trzebinia ? KP KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski 1:1 (1:1).
0:1 – Łukasz Jamróz, 15 min.
1:1 – Kacper Sołtys, 35 min.
MKS: Szymala ? Stokłosa, Michalec, Kalinowski, Jagła, M. Kowalik (75.Chlebda), Górka (72.Stanek), Kłusek, Świętek (89.Sochacki), Porębski, Sołtys. Trener: Jerzy Kowalik.
KSZO: Olszewski ? D.Cheba, Kudryavtsev, Mężyk, Janik ? Sarwicki (68.Łokieć), Czajkowski, Puton, Kamiński, Kapsa (70.Grunt) – Jamróz. Trener: Przemysław Cecherz.
Żółte kartki: Kalinowski, Kłusek, Kowalik, Stokłosa, Świętek, Sołtys – Łokieć, Czajkowski, Puton, Kapsa.
Sędziował: Sebastian Godek (Rzeszów).
W pierwszych dwóch spotkaniach rundy wiosennej nasi piłkarze zanotowali dotychczas dwa punkty. W Trzebini, podobnie jak tydzień wcześniej w Ostrowcu w meczu ze Spartakusem, nasz zespół miał problemy z udowodnieniem swej wyższości i – wszystko na to wskazuje – wyzwoleniem drzemiącego w nim potencjału.
W potyczce z MKS dość szybko nasza drużyna objęła prowadzenie. Po stałym fragmencie gry i wrzutce Dawida Kamińskiego, Damian Mężyk zgrał piłkę do niepilnowanego Łukasza Jamroza, a ten nie zmarnował okazji i wpakował futbolówkę do siatki. Gospodarze po kilkunastu minutach wyrównali. Zasłoniętego Adriana Olszewskiego strzałem zza pola karnego zaskoczył Sołtys. Jak się później okazało, były to jedyne gole, jakie padły w meczu.
Podobnie, jak w I, tak i w II połowie piłkarze KSZO prowadzili grę, ale z trudem wypracowywali sytuacje podbramkowe. Sytuacje, po których mógł paść gol mieli Łukasz Jamróz i Michał Grunt, a golkiper MKS obronił strzał Kamila Łokcia. Z kolei nasz bramkarz w końcówce meczu obronił strzał Świątka.
W następnej kolejce, 14 kwietnia o godz. 17, KP KSZO 1929 podejmuje Sołę Oświęcim.
Żenada, proszę wejście niekompromitujcie Ostrowca i rozwiążcie klub, nie ma sensu tego ciągnąć dalej i męczyć siebie i kibiców
Na kupowali piłkarzy z całej Polski. Myśle, że gdyby zostawili samych naszych wychowanków to może nawet lepiej by grali, a tak to tylko pieniądze darmo wydają na to co można było by wydać na inne sporty.
Wstyd i żenada panowie piłkarze i trenerzy .Z drużyną która w pierwszych meczach traci dziewięć bramek nie potraficie wygrać to z kim wygracie.W tzw.trzeciej lidze a w rzeczywistości czwartej powinni grać tylko wychowankowie ,młodzi piłkarze a wynagrodzenia powinny być w pełni amatorskie.
A wynagrodzenia nie są amatorskie? Nikt chyba w 3 lidze nie dostaje tak niskich płac jak u nas.
A za co mają dostawać wynagrodzenie? Siatkarki grają w najwyższej lidze i nie dostają wynagrodzenia to poco mają dostawać piłkarze co grają w 4 lidze.
maja stypendia po 3 klocki