Piłkarze KSZO pokonali Avię. Chcą wygrywać, nie patrzą ani na rywali, ani na tabelę…

III liga piłkarska. Grupa IV. *KP KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski ? Avia Świdnik 1:0 (1:0).

1:0 ? Łukasz Jamróz, 36 min.

KP KSZO 1929: Olszewski ? P.Cheba (83.Janik), Kudryavtsev, Mężyk, D.Cheba ? Łokieć (85.Mąka), Czajkowski, Sarwicki, Smuczyński (62.Kapsa) ? Kamiński, Jamróz. Trener: Przemysław Cecherz.

Avia: Piotrowski ? Jarzynka, Kołodziej, Szymala, Barański (77.Lusiusz) ? Głaz, Czułowski (85.Mazurek), Mroczek (77.Nowak), Maluga ? Białek (88.Wołos), Prędota. Trener: Dominik Bednarczyk.

Żółte kartki: Kołodziej, Szymala (Avia).

Czerwona kartka: Kołodziej (82 min. za drugą żółtą).

Sędziował: Marek Śliwa (Pińczów).

Nasi piłkarze w tym spotkaniu od pierwszych minut starali się pierwsi objąć prowadzenie. Prowadzili sporo szybkich akcji oskrzydlających, a największe zagrożenie dla świdnickiej defensywy stwarzał Łukasz Jamróz. Najlepszy strzelec KSZO, być może z nie najlepszych pozycji, oddawał sporo strzałów, ale były albo niecelne, albo Piotrowski stał między słupkami dobrze ustawiony. Tak było do 36 min.

Wtedy to ostrowieccy piłkarze przechwycili piłkę w środkowej strefie boiska. Bartłomiej Smuczyński zagrał w tempo do Łukasza Jamroza, który wbiegł w pole karne i tym razem nie dał szans golkiperowi Avii.

Mecz podobał się ostrowieckiej widowni. Obie drużyny przeprowadzały płynne akcje i potrafiły wywiązywać się z powierzonych zadań taktycznych.

Po zmianie stron, w 52 min., Bartłomiej Smuczyński mógł zamknąć mecz, podwyższając rezultat meczu, ale niestety przegrał pojedynek sam na sam z Piotrowskim. Od tego momentu więcej z gry mieli już goście, a my czyhaliśmy na jakiś skuteczny kontratak.

Avia w tej fazie meczu miała szansę na doprowadzenie do remisu, choć po drugiej żółtej kartce dla Kołodzieja ostatnie 8 minut i 4 doliczone musiała grać osłabiona. Na szczęście, strzał Białka wybronił Adrian Olszewski, nasi obrońcy zablokowali uderzenie Mroczka, a już w końcowych minutach Jarzynka niecelnie główkował.

KSZO wciąż pozostaje w rundzie wiosennej zespołem, który nie przegrał. Trzy punkty wywalczone w konfrontacji z Avią pozwoliły ostrowczanom awansować na 3 miejsce w tabeli. Resovia zremisowała, a Motor sensacyjnie uległ na Arenie Lublin sandomierskiej Wiśle, a więc wciąż wszystko w naszej grupie III ligi jest możliwe?

-Tak bardzo nie interesujemy się meczami naszych rywali ? mówi napastnik KSZO, Łukasz Jamróz. ?Chcemy wygrywać w każdym meczu, a co z tego wyjdzie, to zobaczymy.

W następnej kolejce KSZO wyjeżdża do Rzeszowa na mecz ze Stalą.

Wyniki sobotnich meczów: Podhale Nowy Targ – Orlęta Radzyń Podlaski 4:1, Unia Tarnów – Soła Oświęcim 4:0, JKS Jarosław – MKS Trzebinia 2:0, Resovia – Chełmianka Chełm 0:0, Podlasie Biała Podlaska – Wólczanka Wólka Pełkińska 2:4, Motor Lublin – Wisła Sandomierz 0:1.