Zmienione zasady członkostwa. Czy wiedzą o tym w Ćmielowie?

-Rok temu moja córka kupiła mieszkanie własnościowe w zasobach Spółdzielni Mieszkaniowej w Ćmielowie. Od tamtej pory nie jest jeszcze jej członkiem ? skarży się nasz czytelnik.

A przecież ustawa, która weszła w życie we wrześniu ub. roku, rozwiązywała ten problem jednoznacznie. Ale chyba nie w tej spółdzielni? Na czerwcowe walne zgromadzenie córka nie została nawet zaproszona. Zgłosiłem się na to zebranie jako jej pełnomocnik. Odpowiedziano mi, że mogę zostać, ale bez prawa głosu. W uzasadnieniu usłyszałem, że najpierw trzeba zmienić statut. Czy tak samo wygląda to w innych spółdzielniach?
Zarzuty naszego czytelnika, dotyczące nie respektowania zapisów znowelizowanej ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, nie są pozbawione słuszności. Ustawa ta, dzięki poprawkom senatorów wręcz zrewolucjonizowała zasady członkostwa i zarządu w spółdzielniach. Na podstawie tego aktu prawnego posiadacze lokatorskich i własnościowych praw do lokali stają się z mocy wspomnianej ustawy członkami spółdzielni. Nie muszą wnosić żadnych udziałów, wpisowego ani składać deklaracji członkowskich.
Tak właśnie stosowane są zapisy ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych z lipca 2017 r. w Ostrowieckiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Po zakupie mieszkania z własnościowym prawem do lokalu, jego właściciel staje się członkiem OSM z automatu. Jeśli zaś chodzi o prawo odrębnej własności, to nabywca takiego lokalu wypełnia tylko stosowny wniosek, który jest rozpatrywany na najbliższym posiedzeniu zarządu spółdzielni.
Z uzyskanymi wyjaśnieniami zapoznaliśmy prezesa Spółdzielni Mieszkaniowej w Ćmielowie, prosząc jednocześnie o ustosunkowanie się do przedstawionych zarzutów. Mimo dwukrotnych rozmów w tej sprawie, do dziś nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi.