XIV Marsz Pamięci Ofiar Stanu Wojennego

Od 15 już lat, 13 grudnia, w naszym mieście odbywa się ? ulicami Kościuszki i Staszica ? Marsz Pamięci Ofiar Stanu Wojennego.

Uczestnicy tegorocznego marszu ? jak co roku ? złożą kwiaty pod byłą bramą starego zakładu i zapalą znicze na Rondzie Solidarności przy ulicy Traugutta. Marsz poprzedzony będzie mszą w intencji ofiar stanu wojennego w kościele Serca Jezusowego przy ulicy Sandomierskiej, która rozpocznie się o 18.00.
Uroczystości zapowiadane są z udziałem przedstawicieli władz miasta i powiatu ostrowieckiego, członków NSZZ ?Solidarność? Celsa Huta Ostrowiec Św., pracowników oświaty oraz różnych środowisk: zakładów pracy, Stowarzyszenia Kibiców KSZO, Strzelców, Ostrowieckich Patriotów, harcerzy i młodzieży szkolnej.

Print Friendly, PDF & Email

3 thoughts on “XIV Marsz Pamięci Ofiar Stanu Wojennego

  • 10/12/2018 at 19:12
    Permalink

    Nie chce psuc zabawy, ale w tym miescie nie ma co pamietac. W tamtym czasie Ostrowiec słynął jako Czerwony Ostrowiec, znaczy sie, ze nie solidaryzowal sie kiedy bylo trzeba. Ofiary chyba tylko w tym sensie, ze niepotrafiono sie zdobyc na solidarnosc. Teraz tez tego mamy przyklady. No chyba ze swietujemy to, ze inni potrafili. Jedynym co tu sie dzialo, to to ze mlodzierz niszczyla czerwone szturmowki, ale to spontan mlodzierzy, nie tych co wystawiaja piers do medali. Juz przy Pomniku Stulecia Niepodleglosci radni umieszczajac tablice ze swoimi nazwiskami sie popisali 'w stylu tu bylem’. Nie robmy dzieciom wody z muzgu i chwaly z niechluby. Po za kilkoma osobami wtedy, dosc szybko wylapanymi zreszta, lub pilnowanymi dzien i noc przez ubecje nie specjalnie sie dzialo. Reszta mieszkancow tego miasta schowala glowy w przyslowiowy piasek. Ofiary… Losu chyba. Ale dobrze ze przynajmniej inni zrobili to za nas. Warto o nich pamietac nie ma ich wielu.Trzcilismy niedawno zdobycie Rynku w Opatowie w czasie powstania przeciwko Moskalom, tam tez Ostrowczanie blysneli solidarnoscia, typowa dla tego miasta. O solidarnosci z poszkodowanymi osuwiskiem juz nie wspomne, bo szkoda gadac. Pod brama Starej Huty byl zeczywiscie incydent i bylo nawet goraco jeden dzien… to fakt, ale bylo to wtedy, gdy juz w calej Polsce wrzalo, wiec juz nie wstydem bylo, a hanbą by bylo sie nie przylaczyc. Uczcijcie uczniow THMu, bo oni byli inicjatorami niszczenia czerwonych szturmowek w stanie wojennym. Do wielkich liter CCCP na banerach wpisywano male Cep Cepa Cepem Pogania itp. Wtedy nazywano ich wandalami, ktorzy niszcza symbole krwi robotnikow, ale teraz jakos ten symbol stracil na popularnosci, to pzypominam, ze mlodzierz wtedy ten symbol odbierala jako symbol Czerwonych Braci. Dlatego czerwone sztormowki wyrzucali na smietnik. Mlodzierzy dzisiejszej musze powiedziec ze wtedy na kazdym trawniku stal taki koszyczek z flagami, na przemian naszymi i czerwonymi. I tak w tym miescie wtedy mlodzierz robila nasze miasto. Selekcje patriotyczna w symbolach. Co nasze zostawalo, co nie nasze na smietnik. Czerwone flagi sobie ladowaly w smietniku, a nawet byly podpalane, bo nawet fajnie sie palily. No, a potem, potem, to dzialaczy zaczelo przybywac, tak na tuz przed zniesieniem stanu wojennego, a po zniesieniu i po 89tym to juz byli sami dzialacze, cala ubecja nawet zapisala sie do PO i wczesniej im pochodnych Unia Wolnsci itp. Ostrowieckim Czerwonym w czasach komuny tez bylo raczej wszystko jedno, jWiec nie bylo sie o co bic. Jezdzili sobie na saksy, lub wycieczki po demoludach sami stajac sie mierzdynarodnymi spekulantami i wrogami systemu, z grubsza troszczyli sie o siebie, nie o dziedzictwo Wielkiego Pazdziernika. Komuna w tym miescie raczej byla tylko sloganem i nakazem z gory, nie specjalnie porywajacym naszych miejscowych komunistow do dzialania. Sami nawet woleli urzywac termin -socjalistyczny zamiast komunistyczny-. Nawet mieli wieksze poczucie odpowiedzialnosci, bo jesli jakis urzednik sie skompromitowal to go usuwali ze stanowiska. Teraz tez mamy jakis tam socjal spoleczny,500 i 300, zasilki, wtedy socjalem byl nakaz pracy. Z czasem coraz bardziej teoretyczny. A jeszcze wczesniej nawet bylo bykowe. Bykowe to byl podatek od stanu kawalerskiego. ..naprwde. Teraz za to mamy zakaz aborcji. I nieomalze zakaz antykoncepcji. Sluzba zdrowia byla biedna, ale funkcjonowala lepiej, w hucie zarabialo sie malo, ale prace w hucie mialo pol masta, w sumie kazdy kto chcial. Wywoz smieci funkcjonowal lepiej niz teraz. Nie wszystko bylo be. Ale ogolnie to bylo be. Teraz mamy wolnosc. Nie ma juz czerwonych flag. Ale troche slabo zorganizowana wolnosc mamy teraz. Bo jej sobie nie umiemy zorganizowac. Wolnosc maja tez urzednicy, absolutna maja wolnosc, wolno im wszystko. Skompromitowanych urzednikow sie broni, nikt nie ponosi za nic odpowiedzialnosci, nawet jesli ktos za cos odpowiada to i tak nie ponosi odpowiedzialnosci. A jak sie ktorys skompromituje to i tak nie mozna go usunac przed koncem kadencji, gdyby ktos chcial, ale raczej nikt nie chce, niewiedziec czemu. To jakos jest nie nasza sprawa. Co jakis czas z ciemnej jamy dumnie wylania sie Solidarnosc, glownie w jakies swieta. Moze nie robia pochodow, ale chca sobie pochodzic. Pomaszerowac…. bo to teraz w modzie. Pochody za komuny, a teraz, to tak pochodzic sobie tylko. To gdzie ta solidarnosc jest na codzien i z kim ta solidarnosc, tak wlasciwie, bo ciezko sie polapac w nowych czasach, nie wiadomo na kogo teraz mozna liczyc w razie problemow z wladzami. No kapitalizm, chcesz liczyc to licz na siebie, wiadomo. Tylko nietykalni sa jakos ponadczsowi nie wydaje sie Wam? Gdzie ta gruba kreska jest w tym miescie? Bo zmian teoretycznie pelno, a jakoby nic sie nie zmienilo, w tym kontekscie nic. Nietykalni nietykalnymi, spoleczenstwo popychadlem, a partie od swieta, do swietowania. No chyba ze wybory, to aktywni jak w mrowisku. Na saksy wielu juz wyjechalo, a bida gestnieje od zlosci. To ze swoimi tez trzeba walczyc? Czy naprawde urzednicy nie moga dbac o mieszkancow i ich sprawy. Wlasnie rowniez dzisiaj, no po jutrze, jest rocznica osuwiska, rocznica wielkiej zmowy milczenia urzedow w tym miescie i wielkiej sciemy i niemocy w Sadach przez te lata. I wielkiego upokorzenia poszkodowanych przez wszystkie Urzedy w tym Miescie, od Wladz. poprzez Prokurature, na Sadach skonczywszy. Ikony sobie budujcie na zgliszczach komunizmu, nie na krzywdzie ludzkiej. Paradoksalnie przemaszerowano sie solidarnie tam gdzie probowano ludzi orznac na ogrzewaniu. Nie rzucali w was pomidorami po drodze? A szkoda. Rozumie rocznica rocznica, o ofiarach stanu wojennego trzeba pamietac i to jest chwalebne. Pamietajcie rownierz o ofiarach czasu dzisiejszego. Bo teazniejszoscia buduje sie przyszlasc w oparciu o historie, nie na odwrot. Bo tez bym chcial swietowac. Ogolnie lubie Swieta. Wesolych Swiat.

    Reply
    • 13/12/2018 at 14:17
      Permalink

      Mam na zbyciu Słownik Ortograficzny w bardzo dobrym stanie i chętnie ci go podaruję,choćby jako upominek „na Gwiazdkę”. Jednak gdy pomyślę że znów tu będziesz pisać o osuwisku,tym razem poprawnie,chyba się rozmyślę.Tekst z tyloma bykami zniechęca do czytania,co w twoim przypadku ma swoje zalety…

      Reply
  • 13/12/2018 at 15:15
    Permalink

    Zapomnialas Basiu robic przerwy po przecinkach. Zachowaj slownik. Ale dziekuje za probe pomocy. Slowniki mam wszystkie jakie mozna bylo kupic. I podobnie jak wielu, robie cos jednym tchem, a pozniej widze bledy. W szkolach stawiano mi zawsze dwie oceny, za tresc i za bledy. Chyba juz tak mi zostanie. Prosze o wybaczenie. Nastepnym razem postaram sie o mniej bledow. Bledy to codziennosc nas wszystkich, ja tutaj nie jestem wyjatkiem. Ja potrafie je zauwarzyc i nie proboje ich wybielac. Wiekszosc bledow widzimy dopiero gdy je popelnimy, czasem nie mamy mozliwosci ich uniknac, ale naprawic, lub przeprosic za nie zawsze warto, bo to swiadczy o klasie czlowieka. Mam nadzieje ze zauwazysz rowniez te bledy o ktorych pisze. Tamte wciaz mozna jeszcze naprawic.

    Reply

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *