CBŚP na tropie cyber-dowcipnisia

W minionym tygodniu, w Ostrowcu Świętokrzyskim, doszło do kolejnych ewakuacji z powodu fałszywych alarmów bombowych.
Sprawą zajmuje się nie tylko jednostka Komendy Wojewódzkiej Policji z Kielc specjalizująca się cyberprzestępczości, ale również Centralne Biuro Śledcze Policji. Najpierw we wtorek po raz czwarty w ostatnim czasie, po alarmie ewakuowano Urząd Skarbowy w Ostrowcu Świętokrzyskim, zaś dzień później Galerię Ostrowiec i Galerię Łysica. W tym drugim przypadku e-mail z informacją o podłożeniu ładunku wysłano pod adresem Straży Miejskiej w Ostrowcu Świętokrzyskim.
-Natychmiast zawiadomiliśmy wszelkie służby – mówi Andrzej Kaniewski, komendant Straży Miejskiej w Ostrowcu Świętokrzyskim. Nie było u nas nigdy tego typu zgłoszenia, przed kilkunastoma laty odebraliśmy telefon o podłożeniu ładunku w jednej ze szkół, oczywiście był to fałszywy alarm.

Jak informuje nas Kamil Tokarski, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji z Kielc, od początku roku odebrano zawiadomienia dotyczące 21 fałszywych alarmów bombowych. Wszystkie informacje dochodziły drogą mailową. Dotyczyły one urzędów, biurowców, czy też galerii handlowych. W każdym przypadku bardzo poważnie podchodziliśmy do takich sygnałów, sprawdzając budynki. Nie zawsze dochodziło do ewakuacji, bo ta uzależniona jest od decyzji zarządcy budynku.
Jak udało nam się ustalić, zatrzymano już podejrzanego jednego z mieszkańców powiatu staszowskiego, który odpowiadał za wszczęcie fałszywego alarmy na lotnisku w Radomiu. Na tę chwilę nie wiadomo, czy może mieć on związek z innymi alarmami.
-Sprawcy w tym przypadku może grozić nawet osiem lat pozbawienia wolności oraz pokrycie kosztów wszystkich akcji, do których wysłane zostały służby. Nie zostało to jeszcze przeliczone, ale kwota będzie na pewno bardzo wysoka – mówi Kamil Tokarski, który równocześnie zapewnia, że eksperci cały czas pracują nad tą sprawą.
Tymczasem prasa przytacza rzekome treści przesyłanych informacji: ?W budynku umieściliśmy bombę odłamkową oraz zasobnik z gazem bojowym fosgen. Bomba jest specjalnie zaprojektowana tak, aby zabić jak najwięcej osób. Detonacja nastąpi zaraz po otrzymaniu tej wiadomości. Macie kilka sekund na pożegnanie z rodziną. To kara za zdradę braci z Islamskiej Republiki Iranu.? ? W budynku, w którym mieści się wasze biuro, podłożono ładunek wybuchowy, który wkrótce eksploduje!? Treść ? jak widać ? jest bardzo zróżnicowana. Podobno nie znamy adresów poczty, których używał nadawca, ale jak twierdzą informatycy, ukrycie IP i wysłanie emaila to obecnie sprawa nie nazbyt skomplikowana nawet dla laika, co zdecydowanie utrudnia postępowanie.
Zjawisko nie dotyczy niestety tylko naszego regionu. Zwykłe wpisanie w wyszukiwarkę ?Google? zwrotu alarm bombowy odeśle nas do kilkuset odnośników obrazujących tylko skalę zjawiska.