Nowy market w Opatowie. Czy upadnie drobny biznes?
W Opatowie na działkę w sąsiedztwie jednego z marketów wjechał ciężki sprzęt.
Rozpoczęła się budowa kolejnego sklepu wielkopowierzchniowego, w którym odbywać się będzie sprzedaż ubrań i sprzętu AGD RTV.
Niestety, nie wszyscy opatowianie są z tego zadowoleni. Handlujący podobnym asortymentem obawiają się, że skończą tak, jak ich koledzy sprzedający artykuły spożywcze. Niegdyś bowiem cały handel skupiał się w okolicy rynku i biegnących do niego ulic.
-Po wybudowaniu nowego dworca w innym miejscu, a przy nim pokaźnego marketu mieszkańcy i przyjezdni zaczęli omijać rynek i tak jest do dzisiaj – słyszymy od osoby, która prowadziła sklep spożywczy w centrum. Powoli zaczął podupadać drobny handel spożywczy. Niektóre sklepy ze względu na brak klientów zostały zamknięte. Handel z centrum został także wyprowadzony poprzez przeniesienie targowiska miejskiego na obrzeża miasta.
Warto dodać, że budowany sklep powstaje na terenie dawnej mleczarni. Opatowska mleczarnia prężnie działała przez wiele lat. W swoich najlepszych latach zatrudniała nawet 140 pracowników. W 2007 r. zaprzestała produkcji wyrobów mleczarskich.
Potem majątek został podzielny i rozprzedany. Likwidacji produkcji towarzyszyły liczne protesty. Nie udało się jednak uratować państwowego majątku. Wtedy nikt o to tak naprawdę nie dbał. Ostała się tylko produkcja pysznych krówek. Dzisiaj przy ulicy Kopernika na majątku dawnej mleczarni powstają kolejne sklepy przyczyniające się do upadku drobnych, rodzinnych biznesów.