Piłkarze KSZO wygrali w Radzyniu Podlaskim po golu Jakuba Chrzanowskiego z rzutu karnego

*III liga piłkarska. *Orlęta Radzyń Podlaski – KP KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski 0:1 (0:1).

0:1 – Jakub Chrzanowski, 37 min. (z rzutu karnego).

Orlęta: Klebaniuk ? Ciborowski, Chyła, Kursa, Kot ? Rycaj (65.Bożym), Sułek (64.Sadowski), Renkowski (76.Nowak), Gałązka (46.Ilczuk) ? Kalita, Syryjczyk (78.Chmielewski). Trener: Rafał Borysiuk. 

KSZO: Lipiec – Cheba, Dybiec, Worach, Ziółkowski – Łokieć (76.Chałas), Burzyński (82.Mąka), Mężyk, Imiołek, Kaczmarek (82.Nogaj) – Chrzanowski (66.Bełczowski). Trener: Sławomir Majak.

Żółte kartki: Kot, Kursa, Rycaj – Dybiec, Burzyński, Ziółkowski, Mąka.
Sędziował: Gerard Gawron (Mielec).

Piłkarzom KSZO ten komplet punktów był potrzebny, by oddalić się od strefy spadkowej. Wywalczyli go po rzucie karnym, który tym razem na bramkę bez problemów zamienił Jakub Chrzanowski. Gospodarze reklamowali, że faul na szarżującym prawą stroną i podłączającym się pod akcję ofensywną Dominiku Chebie miał miejsce za polem karnym, ale sędzia był innego zdania.

Wcześniej bliski trafienia do siatki Orląt był Marcin Kaczmarek, który oddał dobry strzał z dystansu. Wszystko to działo się po początkowym okresie, w którym gospodarze mieli więcej z gry, ale nic z tego nie wynikało. W drugiej połowie nasza drużyna w miarę kontrolowała boiskowe wydarzenia i o mały włos po uderzeniu Kamila Łokcia nie podwyższyła rezultatu spotkania. Wynik nie uległ już zmianie. Tym razem naszej jedenastce, w przeciwieństwie do meczu ze Stalą w Kraśniku, udało się dowieźć wynik do końcowego gwizdka sędziego. 
Wszystkie poczynania ostrowczan podporządkowane były wynikowi. Tym razem trener Sławomir Majak desygnował na plac gry pięciu nominalnych obrońców, oczywiście grających w innym ustawieniu, ale zabezpieczających, jak się okazało, skutecznie dostęp do naszej bramki. Rywalom zabrakło tak naprawdę siły rażenia, by odmienić wynik meczu.
KSZO w ostatnich pięciu meczach przegrał tylko jedno spotkanie, przypomnijmy – przed tygodniem z Motorem na własnym boisku, ale wciąż nie może się wydostać z dolnych rejonów tabeli i przed niedzielnymi meczami zajmuje 12 miejsce w tabeli. 

W następnej kolejce ostrowieccy piłkarze mają wyjechać na mecz do Świdnika z Avią, ale niewykluczone, że na prośbę gospodarze spotkanie to zostanie przełożone już na termin wiosenny.

KP KSZO 1929 dziękuje Gminie Ostrowiec Świętokrzyski za wsparcie finansowe przekazywane w ramach środków na promocję Gminy poprzez sport oraz dotacji na upowszechnianie piłki nożnej w Ostrowcu Świętokrzyskim.