Siatkarski KSZO SMS w II lidze!

Decyzją siatkarskiej centrali, która zakończyła rozgrywki tego sezonu w całej Polsce i na każdym jej szczeblu, każdy z wojewódzkich Związków Piłki Siatkowej ma prawo zgłosić do rozgrywek II ligi kobiet w sezonie 2020/2021 jeden zespół, bez możliwości dalszego odstąpienia miejsca innemu zespołowi. Wszyscy spodziewają się, że będzie nim nasza ekipa KSZO SMS!

Przypomnijmy, że rozgrywki w III lidze zostały zawieszone. Podopieczne Rafała Dytkowskiego i Piotra Brodawki, po wygraniu meczu półfinałowego z MUKS Piątka Sandomierz, w finale miały się zmierzyć z siatkarkami Dana Gameb UKS Relaks Skarżysko, które w półfinale okazały się z kolei lepsze od AZS UJ Kielce.  Tak więc tylko ostrowiecki i skarżyski klub może być brany pod uwagę przy wytypowaniu zespołu do rywalizacji w II lidze.

Za KSZO SMS przemawia wszystko, a więc funkcjonowanie szkoły mistrzostwa sportowego zapewniającej ciągłość szkolenia, posiadana baza sportowa z halami przy Świętokrzyskiej i Żeromskiego z całym zapleczem, tradycje żeńskiej piłki siatkowej, kompletna kadra szkoleniowa i moc doświadczenia z rywalizacji w najwyższej klasie rozgrywkowej. Poza tym, Ostrowiec Świętokrzyski od co najmniej 20 lat jest najprężniej działającym ośrodkiem żeńskiej siatkówki w województwie świętokrzyskim. To chcielibyśmy też głośno powiedzieć wszystkim członkom zarządu Świętokrzyskiego Związku Piłki Siatkowej: prezesowi Jackowi Sękowi, Mariuszowi Rokicie ? prezesowi KSZO, Grzegorzowi Wierzbowiczowi ze Skarżyska-Kamiennej, Jerzemu Pawowi z Sandomierza, Piotrowi Cieśli z Połańca,  Jarosławowi Plechowi z Kielc i Szymonowi Pindralowi z Kielce. To oni bowiem będą decydować, który z zespołów zgłosić do II ligi. Mamy nadzieję, że nie będą mieli żadnej wątpliwości?

Jeśli KSZO SMS zagra w II lidze, to czy utrzymany zostanie będzie, co nie jest wielką tajemnicą, spore problemy finansowe, pierwszoligowy zespół siatkarek KSZO S.A., czy też sportowa spółka zakończy działalność, wycofując się z rozgrywek I ligi i ogłaszając upadłość?

Z jednej strony, funkcjonowanie ? nawet w II lidze ? klubu siatkarskiego bez jakichkolwiek zobowiązań byłoby dla sportowego Ostrowca wielką zdobyczą. Taki klub przy utrzymaniu tego poziomu finansowego wsparcia z powodzeniem mógłby się i to chyba w niedalekiej przyszłości włączyć do walki o I ligę. Mówi się, że budżet już na poziomie 300 tys. zł jest dla drugoligowego klubu wystarczający, by do realizacji takich celów przymierzać się z całą odpowiedzialnością. Zespół w II lidze mógłby zostać oparty na zawodniczkach SMS i jakby nie było naszych wychowankach, a uzupełniony o siatkarki z zewnątrz. Z ich zatrudnieniem nawet w II lidze, przy tak stabilnym finansowaniu, nie byłoby jakichkolwiek problemów? Przy tak skrojonym pomyśle na funkcjonowanie żeńskiej siatkówki, w III-ligowych rozgrywkach mógłby występować albo drugi zespół, albo zespół juniorek. 

Z drugiej strony, proces upadłościowy KSZO S.A., tak zasłużonego dla naszego sportu, mógłby się okazać niezwykle bolesny dla byłych i obecnego prezesa.

Tak, czy siak, czekamy na decyzje, dotyczące przyszłości ostrowieckiej siatkówki.

Print Friendly, PDF & Email

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *