Sanacja siatkówki?
Wszystko wskazuje na to, że wkrótce odbędzie się walne posiedzenie siatkarskiego KSZO, które przyjmie sprawozdanie finansowe za 2018 rok. Spodziewane jest także przyjęcie rezygnacji prezesa Mirosława Buszkiewicza.
Najprawdopodobniej nastąpi też zakończenie działalności spółki sportowej i tym samym siatkarki nie wystąpią w przyszłym sezonie w I lidze.
Wystąpią za to, jako KSZO SMS, w rozgrywkach IV grupy II ligi. Rywalizować będą m.in. z takimi zespołami, jak MKS Pogoń Proszowice, TKS Tomasovia Tomaszów Lubelski, AZS UMCS Lublin, KPKS Halemba, PLKS Pszczyna, TS Wisła Kraków, MUKS SOS Poprad Stary Sącz i CKiS Maraton Krzeszowice.
Zapewne wszyscy chcielibyśmy, by niejako w nowej formule środowisku siatkarskiemu udało się zbudować silny klub, kontynuować i rozwijać tradycje siatkarskie KSZO, dostarczając kibicom emocji sportowych, a nade wszystko promować siatkówkę na terenie miasta, regionu i kraju, budując przy tym odpowiednie warunki do szkolenia młodzieży i dążąc do uzyskania jak najlepszych wyników sportowych.
Jednym słowem marzy nam się, i zapewne chyba kibicom też, by klub w II lidze wdrożył standardy zarządzania klubem, które pozwolą na pozyskanie sponsorów i zbudowanie budżetu umożliwiającego odnoszenie sukcesów sportowych. Nie wymyślimy w tej materii prochu, jeśli stwierdzimy, że osiągnięcie tych celów będzie możliwe dzięki stworzeniu przez KSZO wraz ze Szkołą Mistrzostwa Sportowego w Ostrowcu Świętokrzyskim zintegrowanego programu szkolenia. Nie tylko w naszej opinii co roku przynajmniej trzy, najbardziej wyróżniające się zawodniczki SMS powinny być włączane do szerokiej kadry seniorskiego zespołu. Efektywne szkolenie młodzieży powinno umożliwić jej rywalizację na możliwie jak najwyższym poziomie z głównym celem zasilenia drużyn seniorskich i umożliwienia im osiągnięcia jak najlepszych wyników sportowych.
Tak skonstruowany drugoligowy klub nie może też zapominać o wyszukiwaniu najzdolniejszych siatkarek z regionu, czyli województw: świętokrzyskiego, małopolskiego, lubelskiego, podkarpackiego. Może im zaoferować możliwość rozwijania swoich umiejętności pod okiem wykwalifikowanej kadry trenerskiej oraz medycznej, korzystając z obiektów Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Ostrowcu Świętokrzyskim oraz obiektów Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Ostrowcu Świętokrzyskim. To też działanie konieczne, gdyż rywalizacja ośrodków siatkarskich i powstających na bazie dyscypliny szkół mistrzostwa sportowego jest coraz większa.
KSZO SMS musi także nawiązać bardziej formalną współpracę z klubami szkolącymi najmłodsze adeptki siatkarskiego rzemiosła. Mamy tu na myśli MUKS Jedynkę i Volley Stars. Z tego, co wiemy możliwy staje się również powrót do współpracy z Wyższą Szkołą Biznesu i Przedsiębiorczości w Ostrowcu Świętokrzyskim, co może wpłynąć na ciągłość szkolenia sportowego i kontynuację nauki przez zawodniczki na ostrowieckiej uczelni i tym w samym przedłużenie okresu gry w Ostrowcu i występów w barwach KSZO SMS.
Nie ukrywamy, że taki model funkcjonowania klubu siatkarskiego jest bliski naszym poglądom na kreowanie i tworzenie sportu w naszym mieście i już dziś chcemy zapewnić o jego jak najszerszym medialnym wsparciu.
Oczywiście, znajdujemy się w momencie, gdy sport jest zamrożony, ale taki reset być może jest przydatny do tego, by o funkcjonowaniu klubu i zapewnieniu mu tak organizacyjnego, jak i finansowego wsparcia zaczęły już rozmawiać władze klubu z oboma samorządami i dyrekcją SMS tak, abyśmy od nowego sezonu mogli już tylko skupić się wyłącznie na sportowej rywalizacji?
