Najmniej zarobisz w województwie świętokrzyskim
W ubiegłym roku najniższe zarobki były niestety w województwie świętokrzyskim. Różnica w dochodach między pracownikami z województwa mazowieckiego, dolnośląskiego, małopolskiego a świętokrzyskiego jest duża.
Najwięcej można zarobić w województwie mazowieckim. Informacja ta nie dziwi nikogo. Wiadomo, że w Warszawie i w aglomeracji stołecznej pensje są najwyższe. Średnia dniówka jak to się często u nas określa a dokładnie dzienne dochody w woj. mazowieckim wynoszą 191 zł brutto. W dolnośląskim -166.6 zł brutto, w małopolskim ? 166.3 zł. Na drugim biegnie są: warmińsko-mazurskie – 128.3 zł brutto, lubelskie ? 126.6 zł i niestety na szarym końcu świętokrzyskie – 126.3 zł brutto.
Przyzwyczailiśmy się, że w wielu rankingach krajowych, zwłaszcza tych z zakresu gospodarki czy poziomu życia, województwo świętokrzyskie jest daleko za innymi bogatszymi regionami. Kilka dni temu Bussines Insider Polska, przygotował i opublikował medianę wynagrodzeń w kraju czyli mówiąc prościej średnie wynagrodzenie w kraju. Miesięczne średnie zarobki w województwie mazowieckim wynoszą 5731 zł brutto, w dolnośląskim ? 5000 w małopolskim ? 4991 zł w świętokrzyskim 3790 zł brutto. Niewiele więcej można zarobić w warmińsko-mazurskim ? 3850 zł i lubelskim ? 3800 zł brutto.
Dysproporcje między regionami są duże, żeby nie powiedzieć ogromne jak niektórzy to oceniają. W dużych miastach i aglomeracjach koszty życia są większe niż na prowincji. Poza tym tam koncentrują się inwestycje, tam swoje siedziby mają korporacje, które płacą dużo mniej niż w krajach zachodnich, ale więcej niż można zarobić gdzie indziej w Polsce. Tam też jest największe zapotrzebowanie nie tylko na specjalistów, ale również fachowców. Zatem wynagrodzenia musza być wyższe.
Po 1989 roku zgładzono przemysł w tym „województwie” i teraz są tego efekty – gdy na północy regionu pracowały zakłady przemysłu ciężkiego a we wschodniej i południowej części zakłady przetwórstwa rolnego i owocowego ludzie żyli w jako takim dostatku lecz większe zakłady przemysłowe były dla władz reliktem socjalizmu,więc doprowadzono je do upadłości a te które jakoś przetrwały zostały sprzedane za bezcen zachodnim inwestorom,które dziś robią spore interesy prowadząc tu swoją brudną produkcję wyprowadzając zyski do swoich krajów ; a społeczeństwo tu żyjące jak zwykle zostało wykiwane,wyzyskiwane i zostawione same sobie – stąd takie poparcie dla obecnej władzy bo rozdaje pieniądze za nic ale za te pieniądze nasze dzieci i wnuki niedługo będą zmuszone zapłacić kilka razy więcej niż to co dziś „kapie z nieba” ; czyli typowe polskie wahadełko – od skrajności w skrajność byle rządzić ludźmi , już niewielką ilością ludzi bo kto z młodych myśli to ucieka stąd daleko tam gdzie jest płaca za pracę a nie nabijanie kieszeni zachodnim właścicielom czy lokalnym cwaniaczkom za śmiesznie niskie płace.
Czy myślimy o poprawie losu naszego regionu gdy wrzucamy nasz głos wyborczy do urny ?? Czy choć raz rozliczyliśmy naszych parlamentarzystów z przedwyborczych obiecanek ??