Po służbie…

W dniu 14 września 2020 r., ok. godz. 22:30, w Ostrowcu Świętokrzyskim w jednym z bloków mieszkalnych, pojawił się dym.
Aspirant sztabowy Łukasz Kula, na co dzień pracujący w Wydziale do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu i Przestępczości Nieletnich ostrowieckiej komendy, będący w czasie wolnym od służby, zauważył, że dym wydobywa się spod drzwi jego sąsiadki z pierwszego piętra.
-Pomimo pukania i nawoły wania nikt nie otworzył ?mówi aspirant Ewelina Wrzesień, oficer prasowy KPP w Ostrowcu Świętokrzyskim. Domyślając się, że w mieszkaniu może znajdować się 83-latka, zapukał do sąsiada z naprzeciwka i przez jego balkon przedostał się na stronę sąsiadki. Następnie otworzył okno i dostał się do środka zadymionego lokalu. Dym wydobywał się z garnka palącego się na kuchence.
Policjant obudził śpiącą 83-latkę. Po chwili na miejsce dotarła straż pożarna i pogotowie ratunkowe, seniorka trafiła do szpitala.
Ryk silnika
Naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego ostrowieckiej komendy Policji, będąc w swoim mieszkaniu usłyszał ryk silnika i pisk opon dobiegający z ulicy.
-Jak się okazało, przed jego domem kierowca audi na zmianę ruszał z piskiem opon i gwałtownie hamował ?mówi aspirant Ewelina Wrzesień. Audi było niesprawne technicznie, miało wiele uszkodzeń oraz stłuczoną szybę czołową, co znacznie ograniczało widoczność kierowcy. Ponadto pojazd nie posiadał tablic rejestracyjnych. Funkcjonariusz uniemożliwił kierującemu dalszą jazdę, po czym wezwał na miejsce patrol ruchu drogowego.
Po przyjeździe funkcjonariuszy drogówki było jasne, że 29-letni kierujący audi znajduje się pod działaniem alkoholu (2 promile w wydychanym powietrzu). Za popełnione przestępstwo i wykroczenia mężczyzna odpowie teraz przed sądem.
Wylądował oplem na polu
Na drodze krajowej nr 42 pomiędzy Wąchockiem a Wielką Wsią, kierujący oplem stracił panowanie nad pojazdem, wypadł z drogi i zakończył jazdę na polu. Świadkiem tego zdarzenia był policjant z ostrowieckiej komendy, który pośpieszył na pomoc.
-Jak się okazało, kierujący oplem, 21-letni obywatel Mołdawii, nie odniósł żadnych obrażeń, jednak miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie -mówi aspirant Ewelina Wrzesień. Mężczyzna ten nie dość, że był nietrzeźwy, to nie miał też uprawnień do kierowania oraz złamał obowiązek odbywania kwarantanny domowej.
Niemiecki samochód został odholowany na policyjny parking, natomiast Mołdawianin będzie tłumaczył się przed sądem.
Skuteczna pomoc
Sierż. Mariusz Chyc z Komendy Powiatowej Policji w Opatowie w czasie wolnym od służby udzielił pierwszej pomocy mieszkańcowi gminy Baćkowice, w której zamieszkuje.
-52-latek idąc chodnikiem przewrócił się i stracił przytomność ?mówi podkomisarz Agata Frejlich, oficer prasowy KPP w Opatowie. Policjant wspólnie z innymi osobami udzielał pomocy poszkodowanemu. Widząc przelatujący helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, zadzwonili jeszcze raz na numer alarmowy 112 i przekazując tę informację dyspozytorowi, spowodowali, że helikopter został skierowany na miejsce.
Kiedy pilot wylądował i służby medyczne zaczęły udzielać pomocy, dojechała również karetka pogotowia. Poszkodowany mężczyzna trafił pod opiekę służb ratowniczych i został przetransportowany do szpitala.
Jadąc na służbę
Dyżurny Komedy Powiatowej Policji w Opatowie został powiadomiony o zaginięciu 47-latka. Mężczyzna ten poprzedniego dnia został zabrany przez załogę pogotowia do szpitala w Ostrowcu Świętokrzyskim, gdzie po przeprowadzonych badaniach został zwolniony do domu, jednakże do niego nie powrócił.
-Jak wynikało z ustaleń funkcjonariuszy, zaginiony był po ciężkim urazie neurologicznym, w związku z tym natychmiast rozpoczęto jego poszukiwanie ?mówi podkomisarz Agata Frejlich. Policjant z Ogniwa Patrolowo – Interwencyjnego jednostki w Ożarowie, jadąc rano na służbę, zauważył 47-latka idącego przez Wyszmontów. Nie zastanawiając się długo podjął interwencję. Poszukiwany mężczyzna został odwieziony do miejsca zamieszkania i przekazany rodzinie.
Nie tylko na etacie
Policjanci także służą, a nie tylko pracują na etatach. Niektórzy ? co podoba się ich przełożonym ? nie potrafią przestać pracować nawet w czasie (teoretycznie) wolnym od pracy. Mamy wiele dowodów na to, że będąc po służbie policjanci łapią sprawców przestępstw na tzw. gorącym uczynku, a jadąc do pracy pomagają w schwytaniu sprawców wykroczeń drogowych. Zdarza się też, że będąc poza służbą, odnajdują? poszukiwanych przez wymiar sprawiedliwości do odbycia zasądzonej kary.
Czas pracy policjanta
Policjant pracuje, ale też służy. Dla tych, którzy nie są policjantami, takie stwierdzenie brzmi pięknie, ale raczej nie dla policjantów. Dlatego czas pracy policjantów reguluje art. 33 rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie rozkładu czasu służby policjantów. Przepis, o którym mowa, stanowi, że czas pełnienia służby policjanta jest określony wymiarem jego obowiązków, z uwzględnieniem prawa do wypoczynku. Zadania służbowe policjanta powinny być ustalone w sposób pozwalający na ich wykonanie w ramach 40-godzinnego tygodnia służby, w okresach rozliczeniowych od dnia 1 stycznia do dnia 30 czerwca danego roku oraz od dnia 1 lipca do dnia 31 grudnia danego roku. Liczba godzin służby przekraczających normę nie może przekraczać 8 godzin tygodniowo w okresie rozliczeniowym.
W zamian za czas służby, przekraczający normę, policjantowi przysługuje w okresie rozliczeniowym czas wolny od służby w tym samym wymiarze albo po zakończeniu okresu rozliczeniowego rekompensata pieniężna, o ile w terminie 10 dni od zakończenia okresu rozliczeniowego nie wystąpi z wnioskiem o udzielenie czasu wolnego od służby w tym samym wymiarze. Rekompensatę pieniężną przyznaje się w wysokości 1/172 części miesięcznego uposażenia zasadniczego wraz z dodatkami o charakterze stałym, należnego policjantowi na stanowisku zajmowanym w ostatnim dniu okresu rozliczeniowego za każdą godzinę służby przekraczającą normę.
Nam, obywatelom, jest oczywiście miło, jeśli policjanci nie tylko pracują na etacie, np. wlepiając mandaty za przekroczenie dozwolonej prędkości, ale też poza godzinami pracy, służą dobrowolnie całemu społeczeństwu. Szczególnie cenna jest pomoc niesiona zwłaszcza tym osobom, które znalazły się w kryzysie i zrobiły sobie coś złego.