Inauguracja wiosennej rundy na Kolejowej? Nowy bramkarz, kontuzjowani wracają do treningów

Po sobotniej klęsce w Lublinie, w naszej drużynie nie panowały dobre nastroje. W drużynie był mały szpital, a transfery wciąż nie zostały zapięte na ostatni guzik? Trener Tadeusz Krawiec dał odsapnąć drużynie i trening zaplanował dopiero na wtorek? Tymczasem, jak się dowiadujemy, inauguracja wiosennej rundy piłkarskiej ma nastąpić w przyszłym tygodniu na boisku ze sztuczną nawierzchnią przy ulicy Kolejowej. Organizatorzy rozgrywek chcą, ze względu na napięty terminarz, by mecze rozpoczęły się jak najwcześniej, nawet z wykorzystaniem sztucznych nawierzchni?

Nieoczekiwane kłopoty z obsadą bramkarską, Karol Szymkowiak już w Wiśle Płock

Przed meczem w Lublinie kontuzji mięśnia dwugłowego nabawił się nasz bramkarz, Paweł Lipiec. Na szczęście uraz Pawła nie okazał się aż tak groźny i nasz golkiper wraca od poniedziałku do treningów.

Tymczasem Wisła Płock finalizuje transfer z KSZO Karola Szymkowiaka. Nasz klub wyraził na niego zgodę, bo przecież trudno stawać piłkarzowi na drodze rozwoju jego talentu i kariery. Poza tym, Wisła przystała na warunki finansowe KSZO i odstępne za transfer piłkarza, który miał do czerwca ważny kontrakt z ostrowieckim klubem.

W taki oto sposób, pojawił się problem z obsadą drugiego bramkarza. Treningi z zespołem rozpoczął 26-letni Mikołaj Smyłek, który wszystko wskazuje na to, że trafi do naszego klubu na wypożyczenie z Pogoni Siedlce.

Kontuzjowani wracają do  zajęć

W naszym trzecioligowcu przez pewien czas mogliśmy mówić o organizacji małego szpitala. Wspominaliśmy już o urazie Pawła Lipca, ale wśród kontuzjowanych byli także Azer Fuad Bayramov, Jan Imiołek, Tomasz Persona, a Dawida Zalewskiego czeka zabieg. Na szczęście, ci trzej pierwsi do regularnych treningów powrócą już w najbliższy poniedziałek.

W oczekiwaniu na stopera

W naszym klubie mówią, że sobotni mecz z Motorem raz jeszcze udowodnił, że potrzebny jest naszemu zespołowi doświadczony stoper, który będzie w stanie pokierować gra całej linii defensywnej. Tak się jednak składa, że jedni piłkarze grający na tej pozycji są wykreślani z notesu klubowego KSZO, a wobec drugich nie zapadła jeszcze decyzjo o przydatności w innych zespołach i zgodzie na poszukiwanie nowego klubu. W efekcie, wciąż czekamy na zasilenie KSZO przez nowego  stopera. Ma on się pojawić w naszym klubie już jutro i zapewne zagra w sobotnim sparingu z tarnobrzeską Siarką.