Byłoby dobrze, gdyby oszczędności na obwodnicy Opatowa, trafiły do Ostrowca Świętokrzyskiego

Szacuje się, że na budowie obwodnicy Opatowa budżet państwa zaoszczędzi od 100 do nawet blisko 200 mln zł. Skoro tak, to racjonalne wydaje się, by te środki pozostały w naszym województwie i zostały wykorzystane w regionie chociażby np. na budowę dużej obwodnicy Ostrowca Świętokrzyskiego w ciągu drogi krajowej nr 9 lub inną inwestycję drogową, znacznie usprawniającą komunikację do i z naszego miasta? Pytanie tylko, czy decydenci w Warszawie rozumieją potrzeby naszych kierowców, a przede wszystkim ambicji przedsiębiorców, zmierzających do zapewnienia jak najlepszego dojazdu do ich firm i wszelkiego rozwoju gospodarczego.
Zapewne czytelnicy chcieliby wiedzieć, jak to się stało, że na budowie obwodnicy Opatowa są możliwe aż tak wielkie oszczędności? Otóż, do przetargu obejmującego zaprojektowanie i wybudowanie obwodnicy Opatowa stanęło aż siedmiu wykonawców, a proponowane przez nich kwoty sięgają od 403 do 487 mln zł. Tymczasem Główna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przeznaczyła na realizację inwestycji 601 mln zł. Rachunek jest więc prosty, jednak czy Ostrowiec podejmie walkę, by z tego odejmowania kwot uszczknąć coś dla własnego rozwoju?
To jasne, że w ramach tzw. małej obwodnicy Ostrowca dostosowanie istniejącego ciągu dróg gminnych, a więc Alei 25-lecia Wolności i fragmentu ulicy Samsonowicza do parametrów technicznych wymaganych przepisami dla drogi krajowej polepszy jakość funkcjonowania układu komunikacyjnego. Poprawi bezpieczeństwo ruchu kołowego i pieszego, skróci czas przejazdu oraz poprawi komfort podróżowania. Wreszcie poprowadzi ruch tranzytowy nowym ciągiem oraz poprawi dostępność centrów rozwojowych regionów, obszarów szczególnie istotnych dla rozwoju gospodarczego regionu.
Dziś jednakże zarówno GDDKiA, ostrowieccy przedsiębiorcy, jak i parlamentarzyści są jednak zgodni, że w obrębie naszego miasta funkcjonuje znaczny ruch lokalny oraz intensywny ruch na drogach wojewódzkich nr 751, 754, 755, po części przechodzący obecnie wspólnym przebiegiem z drogą krajową nr 9 po alei 3 Maja oraz ulicy Sandomierskiej. Mała obwodnica w ciągu DK 9 co prawda usprawni ruch tranzytowy i ruch w mieście, ale nie rozwiąże całkowicie wszystkich związanych z nim problemów.
Dlatego też duża obwodnica ma znaczenie nie tylko dla mieszkańców, przedsiębiorców, ale dla rozwoju miasta. Inwestorzy lokują kapitał w miastach dobrze skomunikowanych, do których można szybko dojechać i wyjechać. Każdy zewnętrzny inwestor odwiedzający Ostrowiec pyta ile jest do najbliższej drogi szybkiego ruchu. Duża obwodnic a to potoczna nazwa zadania ,,Budowa dwujezdniowej drogi klasy GP w ciągu DK 42 i DK 9 na odcinku Brody – Opatów wraz z obwodnicą Ostrowca Świętokrzyskiego? i liczy 27 km. Trasa ma rozpocząć swój przebieg od granicy gmin Brody i Kunów, gdzie połączyłaby się z wkrótce budowaną obwodnicą Wąchocka i Starachowic. Następnie korytarz transportowy przejdzie nowym obwodnicowym przebiegiem poprzez miejscowości Chmielów, Świrna, Szewna, ominie od strony zachodniej Ostrowiec Świętokrzyski, by w efekcie połączyć się ze wspomnianą obwodnicą Opatowa w ciągu planowanej drogi ekspresowej S74. Budowa tej drogi ma dla nas znaczenie cywilizacyjne, ponieważ wspina nas nowoczesną dwujezdniową drogą do systemu autostrad i dróg ekspresowych (sieci TEN ? T) w Polsce i Europie. 
Tak, czy siak, przeznaczenie zaoszczędzonych pieniędzy z budowy obwodnicy Opatowa na rozwój dróg prowadzących z i do Ostrowca będzie trudne, ale przecież możliwe. Urzędnicy z Warszawy powinni pamiętać, że z ich punktu widzenia ogromny wydatek rzędu 700 -800 mln zł, a chyba o takiej kwocie można mówić w przypadku modernizacji układu komunikacyjnego prowadzącego do Ostrowca Świętokrzyskiego, zwraca się wielokrotnie i przynosi same korzyści dla mieszkańców i przedsiębiorców.
Pozytywne decyzje w Warszawie nie zapadną oczywiście bez wsparcia politycznego i lobbingu parlamentarzystów, choć tak naprawdę to decydujące powinny się okazać wskaźniki natężenia ruchu, o których przekonuje także dyrektor Oddziału GDDKiA w Kielcach, Krzysztof Strzelczyk. Dlatego z satysfakcją przyjęliśmy informację, że poseł Andrzej Kryj już rozmawiał w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej z wiceministrem Waldemarem Budą o Krajowym Planie Odbudowy i o możliwościach jakie ów dokument stworzy dla naszego województwa, a szczególnie dla Ostrowca Świętokrzyskiego. Nasz parlamentarzysta wybiera się również na wizytę do Ministerstwa Infrastruktury i rozmowę z ministrem Andrzejem Adamczykiem. To oczywiste, że lobbing nie zapewni natychmiastowego sukcesu, ale poseł Andrzej Kryj i senator Jarosław Rusiecki już udowodnili, że wspólny front przyniósł efekt w postaci pozyskania środków na rozpoczęcie budowy małej obwodnicy Ostrowca Świętokrzyskiego. Oby tak samo było i teraz, bo wydaje się, że jak nie teraz, to środki na modernizację układu komunikacyjnego wokół naszego miasta i w najbliższym regionie mogą okazać się przysłowiową melodią przyszłości, dodajmy bliżej nieznanej?

Print Friendly, PDF & Email

7 thoughts on “Byłoby dobrze, gdyby oszczędności na obwodnicy Opatowa, trafiły do Ostrowca Świętokrzyskiego

  • 16/03/2021 at 10:28
    Permalink

    „Po owocach ich poznacie…”. Zobaczymy co warci nasz poseł i senator…

    Reply
  • 16/03/2021 at 17:57
    Permalink

    nie ma się co łudzić , wszelkie pozostałe środki pieniężne z obwodnicy Opatowa zagarną zachłanne Kielce dla swoich miejskich potrzeb , czy nam się to podoba czy nie…

    Reply
    • 17/03/2021 at 16:17
      Permalink

      Dokładnie tak.Kielce jak zwykle garną do siebie co się tylko da.

      Reply
  • 17/03/2021 at 10:08
    Permalink

    Na obwodnicy Wąchocka zaoszczędzono jeszcze więcej…

    Reply
  • 17/03/2021 at 15:01
    Permalink

    Jak to możliwe że na obwodnicę Opatowa przeznaczono 600 milionów a na budowę kawałka pseudo obwodnicy w Ostrowcu nie było przez tyle lat 50 milionów zgroza.

    Reply
  • 01/04/2021 at 15:42
    Permalink

    W Polsce jest …….460 poslow i 100 senatorow, a wiec kazdy z nich cos obiecuje dla swojego regionu.
    Wystarczy zmniejszyć liczbe poslow do np. 100 (to i tak za duzo), a senat zlikwidowac, bo szkoda kasy na taka liczbe „nic – nierobiących” , oprocz zadumy tej izby jak mawia sam marszalek od tej zadumy.
    Wiadomo, ze w Moskwie nosi to nazwe „DUMA”, ale mieszkamy ……….w Polsce.
    Reasumujac …..jeden posel i jeden senator….moze tyle co 459 pozostalych poslow i 99 senatorow, czyli prawie nic, a wiec takie sa szanse obwodnicy Ostrowca…….
    PS.
    Najwazniejsza sprawa……ZLIKWIDOWAC IMMUNITETY dla WSZYSTKICH, czyli poslow, senatorow, sedziow itd…… !!!!!
    .

    Reply

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *