Coraz mniej urodzeń. Rośnie liczba zgonów
Dane statystyczne, które rokrocznie zbiera i analizuje ostrowiecki Urząd Stanu Cywilnego, nie napawają optymizmem. Co gorsze informacje płynące z urzędu są mocno alarmujące. Rodzi się bardzo mało dzieci, a umiera blisko cztery razy więcej osób.
-W 2020 r. ostrowiecki USC odnotował 747 urodzeń, a w 2021 r. 759, w liczbie tej było 130 transkrypcji aktów urodzeń dzieci urodzonych za granicą – informuje kierownik USC w Ostrowcu Świętokrzyskim, Beata Duda. W 2020 r. transkrypcji urodzeń, było 97. W ogólnej liczbie aktów urodzeń, jakie sporządził urząd w 2020 r., było 223 akty urodzeń mieszkańców Ostrowca Świętokrzyskiego, w 2021 r. zarejestrowano ich 230.
W 2020 r. było 1.659 zgonów, w tym 22 transkrypcje. W 2021 roku sporządzono 1.679 akty zgonów, w tym 40 transkrypcji. Zmarło w 2020 r. 925 mieszkańców Ostrowca Świętokrzyskiego, w 2021 r. – 855.
Trochę lepiej sytuacja wygląda biorąc pod uwagę liczbę zawartych małżeństw. W 2020 r. USC w Ostrowcu Świętokrzyskim odnotował 289 zawartych małżeństw, w tym 145 cywilnych, 116 konkordatowych, 28 transkrypcji. W roku 2021 r. na zawarcie małżeństwa zdecydowało się 329 pary, w tym było 163 zawarte związki cywilne, 128 konkordatowych i 38 transkrypcji. Niestety, przy rosnącej liczbie zawieranych małżeństw rośnie też liczba rozwodów. W 2020 r. na rozwód zdecydowało się 137 par, w 2021 r. już 204. Przedstawione dane z roku 2021 zostały przybliżone z wyjątkiem 31 grudnia.
Warto dodać, że ostrowiecki Urząd Stanu Cywilnego od dwóch lat odnotowuje nieco zwiększoną ogólną liczbę urodzeń i rosnącą w szybkim tempie liczbę zgonów. Do naszego szpitala powiatowego bowiem trafiają kobiety w ciąży i pacjenci z kilku ościennych powiatów, gdzie lecznice zostały częściowe przekształcone w szpitale covidowe. Zwiększającą liczbę zgonów należy upatrywać także w ograniczonym bardzo mocno dostępie do lekarza. Chorzy byli diagnozowani poprzez teleporadę, bądź w ogóle nie mogli się dodzwonić. Chorzy na covid niemal w każdym przypadku nie byli badani przez lekarza. Planowane zabiegi operacyjne były odwołane. Jakby tego było mało, chorzy bali się prosić o pomoc, bali się wizyt w przychodniach czy pobytów w szpitalach. Karetka była wzywana często za późno.
