Parkują jak sami chcą…

Mieszkańcy bloku nr 82 przy ul. Polnej narzekają na kierowców, którzy zostawiają swoje auta przy bloku.
-Od dawna mamy z tym ogromny problem. Były interwencje do Straży Miejskiej i na Policję. Przed blokiem mamy parking na kilkanaście miejsc. Jednak kiedy wszystkie są zajęte, kierowcy parkują samochody, jak sami chcą – na drodze pożarowej oraz na miejscu przed klatką, pomalowanym białymi pasami, gdzie parkować nie można. Przez to zdarza się, że nie ma jak wjechać duży samochód po odbiór śmieci, nie mówiąc już o tym, że gdyby była konieczność interwencji karetki pogotowia, czy też Straży Pożarnej, także byłby problem z dojazdem. Zdarzyło się nawet tak, że zmarł jeden z mieszkańców i pracownicy zakładu pogrzebowego musieli przenosić zwłoki pomiędzy samochodami, gdyż nie mogli wjechać. Zgłaszaliśmy ten problem do Spółdzielni, to wymalowali te białe pasy, ale i tak kierowcy sobie nic z tego nie robią. Dalej parkują tam samochody. Jest z tym chaos i bałagan – mówi jedna z mieszkanek. 
Udałam się pod wskazany przez mieszkankę wieżowiec. W godzinach dopołudniowych sytuacja nie wyglądała najgorzej. Żaden samochód nie parkował na drodze pożarowej i nie wszystkie wyznaczone do parkowania miejsca były zajęte.
-Problem ten najbardziej jest widoczny po południu i wieczorem, kiedy większość mieszkańców wraca z pracy, albo wczesnym rankiem. Zdarza się, że cała droga pożarowa jest zastawiona, niby z boku, ale duży samochód nie przejedzie. Może Spółdzielnia powinna bardziej oznakować tę drogę – mówił kolejny mieszkaniec.
Zgodnie z sugestiami mieszkańców nazajutrz udałam się na parking, tym razem późnym popołudniem oraz skontaktowałam się z zarządem Ostrowieckiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Faktycznie  przy wieżowcu nr 82 wszystkie miejsca parkingowe były zajęte. Jednak na miejscu oznaczonym białymi pasami nie stało żadne auto. Nikt nie blokował wjazdu na parking, który faktycznie jest  wąski. Droga pożarowa także była przejezdna, choć z boku stały zaparkowane auta, pomimo prawidłowego oznakowania drogi. Sprawą zainteresował się także Tomasz Lipka, członek Rady Nadzorczej OSM, który dokonał wizji lokalnej na miejscu. Jak potwierdza Iwona Miszczyszyn – prezes ds. technicznych OSM, zarówno miejsca parkingowe, jak i droga pożarowa są właściwie oznakowane, zgodnie z obowiązującymi przepisami. Nie ma konieczności montowania dodatkowych znaków. Problem braku miejsc parkingowych dotyczy niemalże wszystkich osiedli.
Od kilku lat służby OSM wykorzystują, w porozumieniu z mieszkańcami, każdy teren, na którym mogłyby powstać miejsca postojowe. Nie zawsze i nie wszędzie mieszkańcy zgadzają się na takie rozwiązania. A samochodów wciąż przybywa. Jednak żadne dodatkowe znaki nie zastąpią zdrowego rozsądku kierowców i konieczności przestrzegania prawa, które zabrania parkowania na osiedlowych drogach dojazdowych, w tym przede wszystkim na drogach pożarowych, umożliwiających przejazd służbom mundurowym i medycznym w sytuacji zagrożenia. Za parkowanie w miejscach niedozwolonych grozi kara, a jej wymierzanie należy do stróżów prawa. Warto dodać, że od 21 września br. obowiązuje nowelizacja przepisu Kodeksu drogowego, która zabrania parkowania aut na chodnikach. Według tego zapisu chodnik stanowi część jezdni zarezerwowanej wyłącznie dla ruchu pieszych, w tym osób poruszających się przy użyciu urządzeń  espomagających ruch. Tym samym parkowanie na chodnikach, które do tej pory często miało miejsce, jest nielegalne. Mieszkańcom wieżowca nr 82 przy ul. Polnej pozostaje indywidualnie zgłaszać stróżom prawa przejawy jego nieprzestrzegania.

 

 

Print Friendly, PDF & Email

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *