Nie sprawiliśmy większych problemów Cracovii

III liga piłkarska. Grupa IV. *Cracovia II – KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski 2:0 (1:0).


1:0- Sebastian Strózik,10 min.
2:0 – Jakub Gut, 61 min.
Cracovia II: Madejski – Bociek, Pieńczak, Zaucha, Kapek (81.Mrozik), Budziński, Ożóg (69.Ogorzały), Thiago (81.Nowicki), Gut (69.Kanach), Wiśniewski, Strózik (88.Mróz). Trener: Wojciech Ankowski.
KSZO: Burek -Sylwestrzak, Camargo, Tymoshenko, Cukrowski (76.Pawlik) – Lipka (63.Zdyb), Burzyński (46.Maidanevych), Dziubiński (46.Bełczowski) – Brągiel (86.Persona), Czernii, Nawrot. Trener: Rafał Wójcik.
Żółte kartki: Bociek, Strózik – Sylwestrzak, Nawrot, trener Rafał Wójcik, Maidanevych.
Sędziował: Rafał Szydełko (Rzeszów)
Tak, jak w Stalowej Woli, tak i Rącznej, gdzie znajduje się Cracovia Training Center i grają rezerwy Cracovii, nasza drużyna przespała początek spotkania. Już w 10 min. sędzia zdecydował, że Radosław Sylwestrzal faulował Kapka i podyktował rzut karny, który pewnym strzałem na gola zamienił Strózik. W 23 min. znów nasz zespół faulował w obrębie pola karnego, ale Jakub Burek z dużym wyczuciem obronił strzał z rzutu wolnego.
W I połowie przeważała Cracovia. Krakowianie spokojnie budowali ataki na naszej połowie, a KSZO biegał za piłką,licząc co najwyżej na szczęście w kontratakach.
Byliśmy ciekawi, jak w drugiej połowie KSZO przeciwstawi się przewadze Cracovii, tym bardziej że trener Rafał Wójcik dokonał dwóch zmian. Graliśmy bardziej agresywnie i po jednym z odbiorów piłki Maidanevych zagrał na głowę Czernija, ale nasz snajper nie zaskoczył golkipera Cracovii. W rewanżu bliski podwyższenia wyniku był Strózik, ale na szczęście skutecznie inetweniował Jakub Cukrowski. W 53 min. znów wyprowadzilismy kontratak, ale strzał Michała Naworta został zablokowany. W 60 min. oglądaliśmy podobną akcję zakończoną słabym strzałem Kamila Bełczowskiego. Oglądaliśmy też w tym fragmencie spotkania sporo akcji i gry obu zespołów z pominięciem drugiej linii.
Niestety, w 61 min. Jakub Gut przyjął piłke w polu karnym, zmilił zwodem Franciszka Lipkę i strzałem lewą nogą tuż przy dalszym słupku podwyższył na 2:0!
Od tego momentu KSZO atakował śmielej, ale zbyt czytelnie dla defensywy Cracovii. Przed wyższą porażką uratował nas już w doliczonym czasie Jakub Burek, który popisał sie świetną interwencją po strzale w wykonaniu Mrozika.
Piłkarze KSZO nie mają dobrego bilansu w meczach z zespołami z czołówki. Przegrali wszystkie dotychczasowe spotkania. 5 listopada o godz. 13 ostrowieccy piłkarze podejmują KS Wiązownica.

fot. archiwum

Print Friendly, PDF & Email

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *