KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski – Star Starachowice w finale Okręgowego Pucharu Polski!

Półfinał Okręgowego Pucharu Polski. *KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski – Klimontowianka Klimontów 6:0 (3:0).

1:0 – Kostiantyn Czernii, 5 min.
2:0 – Kostiantyn Czernii, 31 min.
3:0 – Franciszek Lipka, 43 min.
4:0-  Franciszek Lipka, 68 min.
5:0 – Paweł Zdyb, 75 min.
6:0 – Adrian Dziubiński, 86 min.
KSZO: Burek – Maidanevych, Jarzynka, Mazurek, Brągiel – Janaszek (46.Dziubiński), Kafel (46.Zimnicki), Dumaniuk (46.Zdyb), Lipka, Bełczowski (61.Mężyk), Czernii (61.Mażysz). Trener: Rafał Wójcik.

Klimontowinaka: Pietrasik – Kosno, Niziołek, Gach, Stępień, Rękas, Hołody (68.Szakalec), Sajenko, Wochniak (55.Siadźko), Skrzypek, Turek (78.Konecki). Trener: Łukasz Szymański.
Ż: Rękas.
Sędziował: Marek Śliwa (Kielce).

Niewiele działo się w tym pófinałowym, deszczowym pojedynku Okręgowego Pucharu Polski. KSZO, który chciał wygrać jak najmniejszym nakładem sił przed sobotnim meczem ze Stalą Stalowa Wola, udowodnił swą wyższość i zameldował się w finale, w którym spotka się ze Starem Starachowice. Star w drugim półfinale pokonał u siebie Wierną Małogoszcz 4:0. 
KSZO objął szybkie prowadzenie po akcji prawą stroną boiska. Z podania Franciszka Lipka skorzystał Kostantyn Czernii i od 5 min. było 1:0. Nasz snajper podwyższył w 31 min., kiedy to po jego uderzeniu mokra piłka po rękach Pietrasika wpadła do siatki. Trzeci z kolei gol padł po podaniu Fryderyka Janaszka do Franka Lipki, który wybiegł przed obrońców i umieścił piłkę w siatce.
Po przerwie KSZO jeszcze podwyższył rezultat. Stało się to w 68 min. Goście, po wrzutce z prawej strony boiska, zbyt krótko wybili piłkę, dopadł do niej Franek Lipka i mocnym strzałem nie dał szans Pietrasikowi. KIlka minut później celną dobitką po strzale Adriana Dziubińskiego popisał się kolejny nasz wychowanek, Paweł Zdyb. W 86 min. na 6:0 podwyższył – po rzucie wolnym i wrzutce Oleksija Maidenevicha – Adrian Dziubiński.