W Ćmielowie na sesji o burakach

Miało być zabawnie, a skończyło się przykrym incydentem.

Ostatnia sesja Rady Miasta i Gminy Ćmielów, jak zawsze rozpoczęła się od przegłosowania porządku obrad. Zaplanowane wcześniej podjęcie uchwały w sprawie zgłoszenia inicjatywy nadania orderów i odznaczeń zostało zdjęte z porządku obrad. Pod koniec sesji przewodnicząca Rady Osiedla Nr 2 w Ćmielowie, Jolanta Madioury zapytała, kto zgłosił inicjatywę o nadaniu orderów i odznaczeń? Przewodnicząca rady Marianna Gierczak powiedziała, że jeden z radnych.

Głos zabrał sołtys Grójca Zenon Wziątek, który stwierdził, że jest wiele uroczystości, podczas których należałoby ordery przyznać zasłużonym.

-3 Maja jest święto, wszędzie przyznawane są odznaczenia, ordery. 11 listopada to samo jest, a u nas nie ma, jak i w święto strażaka - mówił sołtys.

-W związku z tym, że tak bardzo chcecie tego orderu, to ja przygotowałam dla was ten order, kto go chce - zwróciła się do zebranych J. Madioury.

Słowa J. Madioury zostały przyjęte śmiechem i oklaskami. Z dużym zadowoleniem sołtys wyraził chęć takiego odznaczenia, po czym wziął order z pudełka, które trzymała J. Madioury, i przytknął sobie odznaczenie do klatki piersiowej. Wtedy usłyszał, że to jest order buraka. Ponownie na sali rozbrzmiał śmiech i oklaski.

Wówczas radny Wojciech Stachurski zabrał sołtysowi order i powiedział: to ja pani ten order przypinam i skierował rękę z kartonowym burakiem w kierunku klatki piersiowej J. Madioury.

-To brak kultury u pani totalny, obraża pani mojego sołtysa - zwrócił się do J. Madioury.

Wtedy już nikomu na sali nie było do śmiechu. Przewodnicząca rady, Marianna Gierczak próbowała zamknąć dyskusję.

-Radni nie mogą występować z dajcie nam order ? mówiła J. Madioury. Pan Wojtek powiedział, że 20 lat jest radnym i to odznaczenie powinien dostać.

-Ja takich słów nie powiedziałem, pani sobie połowę z tych słów dodała, przekręciła - bronił się W. Stachurski.

-Rada miejska czy wiejska może wystąpić z taką inicjatywą, nie zgadzam się z panem sołtysem, odznaczenia do straży są zawsze przyznawane do tych jednostek, gdzie jest święto - stwierdził burmistrz Jan Kuśmierz.

Trudno ocenić, z jaką siłą radny W. Stachurski przytknął kartonowy order przewodniczącej rady osiedla.

-Po sesji poczułam się gorzej, na klatce pojawił się obrzęk - mówi J. Madioury. Trafi łam na szpitalny oddział ratunkowy. Mam zrobioną obdukcję. Nie mogę akceptować przemocy. Każdy z nas ma prawo do wyrażania opinii czy swojego niezadowolenia, przecież żyjemy w demokratycznym państwie.

-Zostało złożone zawiadomienie o przestępstwie ściganym z oskarżenia prywatnego, dotyczące naruszenia nietykalności cielesnej przez jednego z radnych, do którego doszło 22 marca br. - mówi kom Ewa Libuda, oficer prasowy KPP w Ostrowcu Świętokrzyskim. Sprawa została przekazana do Sądu Rejonowego, celem przeprowadzenia postępowania prywatno -skargowego. Pierwsze rozpytania wśród uczestników sesji już zostały przeprowadzone.