Zamknij

1650 kilometrów na rowerze dla chorego Antosia

00:41, 05.07.2018 Joanna Boleń
Skomentuj

Karolina König i Jakub Pozoga planują wspólnie przejechać na rowerze trasę liczącą ponad 1600 kilometrów, aby pomóc w zbiórce pieniędzy dla chorego trzyletniego Antosia Plewińskiego z Rzepina, gmina Pawłów.

Celem wyjątkowej podróży jest uzbieranie13,5 tys. zł. Przed Karoliną i Jakubem nie lada wyzwanie, taka wyprawa wiążę ze sobą nie tylko olbrzymią chęć pomocy, ale także ryzyko i niebezpieczeństwo.

To Jakub, młody człowiek z Radkowic, wpadł na pomysł, aby wraz ze swoją dziewczyną Karoliną przejechać dużą część rowerowego szlaku Green Velo, a przy okazji pomóc w zbiórce pieniędzy na specjalistyczny wózek dla Antosia.

Przypomnijmy, Antoś Plewiński, o którym już pisaliśmy na łamach naszej gazety, dziś ma 3 lata. Cierpi m.in. na padaczkę lekooporną i porażenie mózgowe. Pomimo tego, że Antoś jest jeszcze malutki, już bardzo wiele przeszedł w swoim życiu. Urodził się z niewydolnością oddechową. Jak opowiadała jego mama Zuzanna Plewińska, Antoś jest dzieckiem leżącym. Codziennie rano jest rehabilitowany. Rehabilitację pani Zuzanna prowadzi sama, zgodnie z zalecanymi przez fizjoterapeutów ćwiczeniami. Chłopiec potrzebuje całodobowej opieki. Musi przyjmować leki o ustalonych porach. Codziennie musi ćwiczyć.

- Chcemy wyruszyć 28 lipca br. z Elbląga. Będziemy jechać nieprzerwanie przez dwa tygodnie, a naszą trasę zakończymy 12 sierpnia w Kielcach - mówi Jakub Pozoga.

Green Velo to wschodni Szlak Rowerowy, będący najdłuższym, oznakowanym szlakiem rowerowym w Polsce. Jego cała trasa liczy ponad 2 tysiące kilometrów. Przebiega przez obszar pięciu województw leżących we wschodniej części kraju: warmińsko-mazurskiego, podlaskiego, lubelskiego, podkarpackiego i świętokrzyskiego. Niemal 580 km stanowią odcinki prowadzące przez tereny leśne, a 180 km przypada na doliny rzek.

- Będziemy spać w namiocie, toteż problem noclegów odpada - mówi Jakub. Planujemy dziennie pokonywać około 100 km, czyli codziennie będziemy spędzać na rowerze ok. 7 -8 godzin. Odwiedzimy pięć województw.

J. Pozoga z rowerem związany jest od dzieciństwa.

- Mam za sobą już kilka dłuższych wypraw rowerowych, gdzie podróżowałem po Polsce. Tym razem postanowiłem połączyć przyjemne z pożytecznym. Pomysł, aby pojechać rowerem dla Antosia, zrodził się jeszcze zimą. W pracy dowiedziałem się o chłopcu i o tym, że potrzebuje pomocy.

Młody mężczyzna oczekuje wsparcia od firm, ale i osób fizycznych, które mogłyby dotować zbiórkę pieniędzy na specjalistyczny wózek. Jest on bardzo potrzebny Antosiowi do normalnego funkcjonowania.

- Naszym celem jest uzbierać 13,5 tys. zł - mówi Karolina. W zamian za okazane finansowe wsparcie zamierzamy promować firmy i osoby, które dołożą się do zbieranej kwoty: przygotujemy zdjęcia, które opublikujemy w Internecie, będą specjalne podziękowania, chusta z logotypami firm, którą weźmiemy na podróż.

Jest to pierwsza tego typu charytatywna akcja, w którą angażują się Karolina i Jakub. Tym bardziej kibicujemy Karolinie i Jakubowi za ogromne serce, jakie dzięki swojemu poświęceniu chcą okazać Antosiowi. Każdy, kto zechciałby wesprzeć akcję Jakuba i Karoliny na rzecz Antosia Plewińskiego, prosimy o kontakt tel. 797 382 215.

(Joanna Boleń)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ostrowiecka.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%