W minionym tygodniu z KSZO odeszły dwie siatkarki: Anna Miros i Paula Słonecka.
?php>Wydawało nam się, że gorzej, niż pod odejściu atakującej i kapitan Anny Miros, już być nie może w naszym klubie, tymczasem byliśmy w błędzie.
?php>W sobotę dowiedzieliśmy, że kolejną zawodniczką, która rozwiązała kontrakt z KSZO jest Paula Słonecka. Siatkarka postanowiła rozwiązać kontrakt zaledwie w dzień po upływie terminu wypłaty. Z dnia na dzień zostaliśmy więc, jako zespół, nie tylko bez atakującej, ale i przyjmującej. Jeśli tych ubytków karowych nie uda się uzupełnić, to współczujemy trenerowi Frantiskowi Bockayowi.
?php>Okazuje się także, że zaplanowany na 16 stycznia jakże ważny mecz z MKS Kalisz został przełożony wstępnie na 20 lutego.
kibic10:12, 15.01.2019
szkoda słów ...........
jak moze funkcjonowac klub bez zaplecza finansowego
kibic11:45, 15.01.2019
lepiej przyszly sezon w I lidze niz zaczynac od najnizszej i pozwolic na upadek
Kibic12:11, 15.01.2019
Zgadzam się w 100%. Dogadać się z jakąś drużyną sprzedać miejsce i rozpocząć niżej, a później jak znajdzie się jakiś sponsor to można bić się o awans, tak Piła przecież kilka lat temu zrobiła.
Rozczarowana15:43, 15.01.2019
Bardzo przykro czytać te rewelacje. Miasto powoli wygasa za sprawą odpływu młodych ludzi, a dla tych, którzy zostali i którzy nas odwiedzają siatkówka KSZO była chlubą. Nie można winić zawodniczek, które zwyczajnie, jak każdy z nas, chcą (i słusznie) otrzymywać wynagrodzenie za pracę. Budująca jest lojalność niektórych z nich i to, że nie opuszczają klubu pomimo, że jest źle. Jednak nie sposób nie odnieść wrażenia, że jest źle przez fatalne, dramatyczne wręcz zarządzanie. Warto zastanowić się wcześniej, przeanalizować sytuację zanim zatrudni się zbędnych dyrektorów. Każdy fan siatkówki zakochany w KSZO, dla którego ten klub coś znaczy podejmowałby momentami dużo bardziej trafne decyzje, co do jego funkcjonowania. Strasznie przykro.
KIiBIC17:40, 15.01.2019
bo w pierwszej kolejnosci to zawodniczki powinny otrzymywac pieniadze z konkraktu
zle prowadzony Klub od poczatku
nikt nie myslal aby co roku wdrazac 3-4 mlode dziewczyny z SMS
tylko armia najemnikow
najemnicy odejda a Ostrowiec zostanie.....
a co było zamieszania z Trenerem to kazdy pamieta
efekty mamy teraz
tylko pytanie Czyj ten klub jest ? Miasta ? Mieszkancow Ostrowca czy kogo ?
nikt nikogo nie rozlicza z tego co sie dzieje
BYŁY JUZ NIESTETY KI20:04, 15.01.2019
Moze Prezydent wreszcie cos zrobi (tylko szkoda ze juz po wyborach) no i Powiat przeciez teraz to jedna opcja.
Dlaczego prezes chowa glowe w piasek jak to wyglada???
Czy ktos i kiedy rozliczy prezesa za taki stan klubu???
TERAZ TO JUZ NIESTETY NIEMA NA CO W TYM GRAJDOLE OSTROWCU CHODZIC!!!!!!!
Rozczarowana20:39, 15.01.2019
Zgadzam się z Przedmówcami. Potrzebne jest długofalowe spojrzenie na klub i jego problemy. Niedopuszczalne jest żeby w klubie z taką historią powtórzył się scenariusz Stoczni Szczecin. Rzeczywiście, przykro to stwierdzić, ale wraz z nowymi władzami, zaczęło się pikowanie. Niestety, ale mam wrażenie, że panuje w nim niekompetencja, brak dobrej woli, a jest dla kogo się starać poprzedni sezon dokładnie to pokazał (ciężko budowana ale fajna drużyna, bardzo dobry trener, atmosfera, frekwencja na trybunach) . Czy na prawdę, przy tak dobrej współpracy z miastem, życzliwości innych podmiotów, zainteresowaniu kibiców (co nie jest bez znaczenia wręcz jest fundamentem) w nikim kto rezyduje obecnie w biurach sekcji siatkówki przy Swietokrzyskiej nie ma chęci pracy nad szukaniem wyjścia z tej fatalnej sytuacji?
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ostrowiecka.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Celsa: Czy wraca widmo sprzedaży huty w Ostrowcu?
widać że nie jesteś pracownikiem tego zakładu skoro tak lekko piszesz (Jeśli chcą sprzedać to niech to zrobią) - tu chodzi o największy zakład pracy w mieście którego pracownicy utrzymują tysiące mieszkańców Ostrowca , nie czujesz tego ?? a co do ciężkich warunków pracy w hucie , bywało dużo trudniej i za niewielkie wynagrodzenie + strach że z dnia na dzień pójdzie się na bruk za bramę huty ; zanim coś napiszesz to 100 razy pomyśl...
W.S.
07:45, 2025-07-03
Zmiana na stanowisku Prezesa ZUP w Ostrowcu
Szanowna rado nadzorcza nie jesteście biurem podróży, powinniście jakoś wyglądać. Rozwój usług funeralnych - spoko. Utrzymanie terenów cmentarzy - spoko. Ale wdrażanie rozwiązań podnoszących jakość obsługi mieszkańców cmentarzy to naprawde muszę zobaczyć.
Nowy wymiar...jednak
03:27, 2025-07-03
Celsa: Czy wraca widmo sprzedaży huty w Ostrowcu?
Wiedzą jak uciszyć ludzi. Może zafundują nam kolejną obniżkę płac?? a później wróci wszystko do normy. Jeśli chcą sprzedać to niech to zrobią. Ludzie są już zmęczeni brakiem odpowiednich podwyżek w stosunku do bardzo ciężkich warunków pracy.
Hutnik
10:02, 2025-07-02
Ostrowiecka Akademia Nauk Stosowanych wysoko w rankingu
Marysiu nie obrywaj mu uszu póki wode nośi. Jesli już powstał sparing na mędrkowanie to się dołącze. Wiadomo że nauka to potęgi klucz, który dzięki zdobytej wiedzy otwierać może wiele dżwi. Własnym kluczem. Tu nie ma nad czym dyskutować. To oczywistość. Jednak do nauki oprócz czystej wiedzy i umiejętności jej stosowania i rozwijania, podczas nauczania, w tle, załącza się silniki róznego rodzaju. Silniki ekonomiczne, propagandowe, wychowawcze, świadomościowe, emocjonalne, czy nawet taki który można nazwać pralnią mózgów. Obecnie filozofia bardziej przypomina fiziologie. I nie mam tu na myśli sprawności umysłowej, czy jej doskonalenie. To jest dość spory problem, bo bardziej przypomina programowanie spodziewanych zachowań, niż próbe nauczenia, zrozumienia zachodzących procesów, nie mówiąc o tworzeniu czegokolwiek bez zgody i wiedzy ,,Wielkiego Brata". Chodzi tu przedewszystkim o sprawną siłą roboczą oczywiście. Nikt teaz nie będzie siedział nad brzegiem morza zastanawiając sie dla czego morze się buja, czy przesypywał piasek z kupki na kupke, wzorem z Syzyfa, bo to jest jasne wszystkim już w wieku przedszkolnym. Każdy chyba będac na plaży budował kiedyś zamki z piasku. Lub przynajmniej stawiał babki w piaskownicy. Czy lepił bałwana, bo bałwan to dobry szybki przykład wysiłku tworzenia i przemijania. Bez względu, czy da się odzyskać marchewke, czy nie. Choć recykling to ważny punkt w tworzeniu nowego porządku świata. Jednak zbyt praktyczne tworzenie sobie kadr powoduje tworzenie zamkniętych umysłowo grup społecznych, jak homosowietikus, korpo, czy innych pędnoków prowadzących do obłąkańczej gonitwy za króliczkiem. To bardziej hodowla niż nauczanie. I tu nasuwa się pytanie. Co się stanie, gdy w efekcie tego zabraknie nam w końcu; jasno, racjonalnie, zachowawczo, trzeźwo i ze zrozumieniem tego świata myślących społeczeństw. Konieczenych do tworzenia nowego zrównoważonego życia na tej wyczerpanej planecie. Życie, już jest racjonowane i umieszczające ludzi w torowiskach bez przyszłości. Kariera myszki w klatce. Pozwole sobie przypomnieć słowa Gorkiego, opisującego ówczesne społeczeństwo,nie tak hohoho lat temu, fragment- ,,maszyny wyssaly z ludzkich mięsni tyle sił ile im było potrzeba" - zdaje się że wciąż są aktualne. Z tą teraz obecnie cywilizacyjną różnicą, bo teraz wysysają, wyjaławiają dusze. Chorobliwa rządza wielkości, wyścig szczurów w którym nikt nie może liczyć na wygraną, pęd na ściane bez miękkiej na niej gąbki. Szczególnie dotyczyto wielkich tego świata, ich ,,jazda" jest coraz bardziej obłąkańcza i rządająca od maluczkich bezwzględnego podporządkowania się Ich wizjom, rególacjom i planom na jeszcze bardziej restrykcyjny porządek tego świata. Aby maluczkich, mieć pod bezwzgledną kontrolą. Finansową, mentalną i świadomościową. Już nie religjie, a cctv i kamera w Twoim telefonie, czy lokalizacja pilnuje poprawności twoich zachowań. Coraz mniej już wynika z Twojej własnej woli. Ktoś, za nas układa nam nasze klepki. I tak też tą drogą podąża metodyka nauczania. Tu nie chodzi o to żebyś się czegoś nauczył i coś osiągnął. Tu chodzi o to, żeby się dało wykorzystać Twoją wiedze, maksymalnie niskim kosztem. Jednoczesnie udrutowując Cię w zobowiązaniach. Odbierając Ci .., urzyje tu slowa które jest już obecnie tylko historycznym sloganem, wolność. Czyli świat nakazów i zakazów, krócej, wązki korytarz prawilnego myślenia. Jest to, jak by na to nie patrzeć, jakaś forma ochrony zasobów planety. E-świat, twój nowy świat. Ale czy aby napewno twój? Czy czeka nas pónocno koreański styl życia?
Nauczka
17:58, 2025-07-01
0 0
Są jakieś siatkarki w SMS-ie? bo jeżeli wszystkie zawodniczki odejdą to tylko zostanie nam zgłosić wychowanki I wtedy będzie spadek z hukiem, ale chociaż klub przetrwa.