Porażka piłkarzy w Białej Podlaskiej. Już po kwadransie gry przegrywali 0:2…
III liga piłkarska. Grupa IV. *Podlasie Biała Podlaska – KP KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski 3:1 (3:1).
1:0 – Jarosław Kosieradzki , 10 min.
2:0 – Paweł Zabielski, 14 min.
2:1 – Jakub Kapsa, 22 min.
3:1 – Jarosław Kosieradzki, 43 min.
KSZO: Lipiec – Łokieć, Mężyk, Dybiec (60.Nogaj), Ziółkowski (46.Kaczmarek) – Kapsa (77.Mąka), Imiołek, Burzyński, Bełczowski – Chrzanowski, Chałas (46.Miłek). Trener: Marcin Wróbel.
Żółte kartki: Komar – Mężyk, Chrzanowski.
Czerwona kartka: Komar (73. za drugą żółtą).
Sędziował: Artur Szelc (Krosno).
Nasi piłkarze zanim weszli w meczowy rytm, po kwadransie gry już przegrywali i to różnicą dwóch bramek. Gospodarze w pełni wykorzystali niefrasobliwą grę obronną pomarańczowo-czarnych. Nadzieją dla kibiców był kontaktowy gol Jakuba Kapsy. Nasz piłkarz zdobył go z rzutu pośredniego po uprzednim podaniu Fabiana Burzyńskiego.
Niestety, tuż przed przerwą nasza defensywa znów się „zdrzemnęła” i znów Podlasie podwyższyło rozmiary prowadzenia. Nikt jednak w naszym teamie nie spodziewał się, że w ten sposób ustalony zostanie końcowy rezultat meczu.
W przerwie, trener Marcin Wróbel dokonał dwóch zmian. Za Kacpra Ziółkowskiego desygnował do gry Marcina Kaczmarka, a za Tomasza Chałasa wprowadził Macieja Miłka. W 60 min. nasz szkoleniowiec szukając sposobów na zmianę wyniku zdecydował się na jeszcze bardziej ofensywny styl gry. Ostatnie pół godziny spotkania KSZO grał bowiem w ustawieniu z trójką obrońców. Na dodatek, przez ostatnie 27 minut spotkania nasza drużyna grała w przewadze, bo za drugą żółtą czerwoną kartkę ujrzał Komar. Wciąż jednak nie mogliśmy strzelić tego kontaktowego gola… I nie strzeliliśmy, ponosząc nieoczekiwaną porażkę.
A tak padł gol na 2:1
Wstyd i beznadzieja .
Miesiąc temu trener wspominał coś o kłopocie bogactwa. Nasciagali gwiazd których nikt nie chcial
Trenerze co to ma myć mamy dobry zespół a ciagle to samo jak Pan sobie nie radzi to czas zrezygnować .Mamy nowy sezon a Pana tłumaczenia na konferencjach to nie do porozumienia zespół który ma aspiracjie nic nie robi.Jak ma to tak wyglądać to dziękujemy ale niech Pan zrezygnuje bo to nie ma sensu moze Pan poradzi sobie w niższych ligach
Jkaz tak słabym zespołem wczapke to co dalej??
Podzielam opinię moich przedmówców. Przed sezonem trener Wróbel twierdził , że zespół jest świetnie przygotowany do rozgrywek a prezes Kozicki opowiadał bajki jak to mamy silniejszy skład niż w ubiegłym sezonie i okazało się , że to mżonki , z resztą już po wynikach sparingów byłó widać to „świetne przygotowanie”. Trener Wróbel natychmiast powinien zostać zdymisjonowany , bo jak tak dalej będzie prowadził zespół to czeka nas walka o utrzymanie.
i dlaczego spełniają się moje obawy ze względów sportowych, panie prezesie reaguj teraz aby nie było za późno. Promocja emerytów i rodziny to nie trenerka.
dlaczego moje uwagi sportowe spełniają się, panie prezesie czas działać aby nie było za późno, trenerka nie polega za lansowaniu emerytów czy rodziny