Wsparcie dla przedsiębiorców, ale nie kosztem gminy

Na ostatniej sesji Rady Miejskiej w Opatowie jeden z radnych - Rafał Schab zapytał o wprowadzenie ewentualnych ulg i pomocy dla przedsiębiorców.

W Ostrowcu Świętokrzyskim prezydent wprowadził pakiet pomocowy dla przedsiębiorców i mieszkańców. A radni na to zgodzili się. Czy Opatów może sobie pozwolić na podobną pomoc?

-Będziemy pomagać w ramach swoich możliwości i potrzeb przedsiębiorców - mówi burmistrz Opatowa Grzegorz Gajewski. Już rozkładamy na raty i odraczamy należności podatkowe, będziemy też na bieżąco analizować jak rozwijać się będzie w dalszym ciągu sytuacja. Lokali gminnych mamy raptem dwa, więc tutaj nie ma problemu. Natomiast nie mam pojęcia w jaki sposób obniżka cen wody dla wszystkich mieszkańców miałaby pomóc przedsiębiorcom w utrzymaniu miejsc pracy. Poza tym ile wynosi średni rachunek za wodę: 150 czy 200 zł? Dla pojedynczego przedsiębiorcy to nie jest wielka pomoc, biorąc pod uwagę chociażby koszty związane ze składkami ZUS czy wynajmem powierzchni handlowej czy usługowej.

Jak podkreśla burmistrz Opatowa, trzeba pamiętać, że ten kryzys dotknie też w sposób znaczący finansów gminy.

-Nie mamy zewnętrznych, rządowych pieniędzy, którymi moglibyśmy dysponować - podkreśla G. Gajewski. Obniżenie ceny wody dla Ostrowca dysponującego budżetem w wysokości 300 milionów złotych to żaden problem.

Opatów ma budżet 6 razy mniejszy i dla nas każda złotówka ma znaczenie, szczególnie biorąc pod uwagę duże wydatki inwestycyjne, które już realizujemy i które mamy zaplanowane. Reasumując, w miarę możliwości

gminy i potrzeb przedsiębiorców, będziemy pomagać, przede wszystkim odraczając należności podatkowe, bądź rozkładając je na raty.