Chełmianka – KSZO 2:0! Pół godziny dobrej gry naszych piłkarzy w Chełmie…

III liga piłkarska. Grupa IV. *Chełmianka Chełm – KP KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski 2:0 (1:0).

1:0 – Michał Budzyński, 38 min.
2:0 – Paweł Myśliwiecki, 61 min.

Chełmianka: Ciołek – Brzozowski, Mazurek, Budzyński, Wołos – Grądz (88.Sąsiadek), Brzyski, Bednara (68.Kanarek), Prytuliak (82.Giletycz) – Myśliwiecki, Bonin. Trener: Tomasz Złomańczuk.

KSZO: Lipiec – Głaz (63.Majewski), Zając (63.Smuczyński), Mężyk, M.Kaczmarek (63.Paluch) – Pawlik (63.Szydłowski), Partyka, Zaklika (79.P.Kaczmarek), Bayramov, Nowak – Stanisławski. Trener: Tadeusz Krawiec.

Żółte kartki: Budzyński, Prytuliak – Głaz, Smuczyński, Zaklika.
Czerwona karta: trener Złomańczuk (32.krytykowanie orzeczeń sędziowskich).

Nasi piłkarze zaczęli mecz dobrze, od pressingu i zablokowanego strzału Konarda Zakliki w 4 min. i niecelnej główki Damiana Mężyka w 11 min. W 16 min. na indywidualną zdecydował się Adam Nowak, ale po jego strzale piłka minęła lewy słupek bramki Chełmianki. W 21 min. na bramkę strzelał Szymon Stanisławski. KSZO miał przewagę, częście przebywał przy piłce, nasi piłkarze często grali na jeden kontakt, ale cały czas musieli uważać na kontrataki chełmian. Gospodarze cały czas mieli uwagi do pracy sędziego, aż w 32 min. trener Chełmianki ujrzał czerwoną kartkę i mecz musiał oglądać z pozycji trybun.
Niestety, pod koniec pierwszej połowy nasz zespół pozwolił sobie na chwilowy przestój w grze i od razu stracił bramkę. Stało się w 38 min. Jakub Głaz zgubił piłkę na własnym przedpolu, a po wrzutce z lewej strony zabrakło asekuracji i z bardzo bliskiej odległości futbolówkę pod poprzeczkę naszej bramki wpakował Budzyński. Chełmianie przysnęli KSZO i szukali jeszcze w tej odsłonie meczu drugiego gola, ale na szczęście do tego nie doszło.
Drugą połowę lepiej rozpoczęła Chełmianka, która przez pierwsze dziesięć minut była stroną atakującą. KSZO jednak ani przez minutę nie pasował z doprowadzenia do wyrównania. W 61 min. chełmianie prowadzili jednak już 2:0, bo tym razem piłkę w środkowej strefie boiska zgubił Fuad Bayramov, a skuteczną kontrę celnym trafieniem wykończył Myśliwiecki.
Przy takim rezultacie trener ostrowczan dokonał aż czterech zmian. Chełmianka kontrolowała jednak rozwój wydarzeń na boisku, nie dopuszczając KSZO przed własną bramkę. Praktycznie tylko w 80 i 88 min. golkiperowi Chełmianki zagroził Michał Paluch.
Na grę w Chełmie przez pół godziny KSZO miał pomysł i piłkarsko prezentował się lepiej. Później do głosu doszła określana mianem wiosennej rewelacji Chełmianka i okazała się bardziej skutecznym zespołem. Podsumowując mecz, nalepiej użyć termonologii pięściarskiej. Chełmianka bowiem niczym wytrawny pięściarz najpierw dała się wyszumieć naszej drużynie, a później osiągnęła zakładane cele, punktując ostrowczan. Swoją drogą, Chełmiance pozazdrościć możemy przede wszystkim skutecznej gry tak w obronie, jak i w ataku…
Za tydzień KSZO podejmuje Wisłokę Dębica.

fot. archiwum

Print Friendly, PDF & Email

One thought on “Chełmianka – KSZO 2:0! Pół godziny dobrej gry naszych piłkarzy w Chełmie…

  • 12/05/2021 at 08:32
    Permalink

    dobrym przykładem i wzorcem dla ostrowieckiego DPS-u, gdzie panienki udawają, że umieją grać w piłkę nożną jest Raków Częstochowa. Dziś drużyna, która ma 30 mln budżet jest wicemistrzem Polski. Obrońcy DPS-u powiedzą, że DPS tylko może sobie pomarzyć o takiej kwocie, a może spytajcie się włodarzy Rakowa jak byli w trzeciej lidze to jaki mieli budżet, stwierdzę porównywalny z DPS-em. Tylko oni od początku wiedzieli co chcą i tam nie było litości dla panienek, którzy udawali że grają. Nie grasz dobrze wypad, tam grają jak to powiedział redaktor, który uczestniczył w omawianiu sukcesu Rakowa, pracownicy od których bezwzględnie wymaga się wywiązania z umowy pracowniczej!!!! Czy tak będzie w ostrowieckim DPS-ie, w dużej mierze zależy od samorządu a nie od zarządu DPS.

    Reply

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *