Jolanta Rycerska, prezes Związku Polskich Artystów Fotografików w Galerii Fotografii MCK w Ostrowieckim Browarze Kultury, prezentuje swą bardzo osobistą wystawę pt. ?Bajki niczyje?.
?php>- Jestem tutaj z wielką radością- mówiła w Ostrowcu Świętokrzyskim, Jolanta Rycerska. Od wielu lat obserwuję ostrowiecką fotografię, to co się tu dzieje i bardzo w to wierzę. Dziś po raz drugi jednak jestem tu, jako autorka z bardzo osobistym projektem. Te prace są może smutne i trudne w odbiorze, ale też bajkowe. Przez swój półmrok wpływają na wyobraźnie widza. Całą wystawę budowałam z pojedynczych ujęć, później okazało się, że wszystko dobrze leży i stanowi pewien zwarty cykl.
?php>?php>- Ta wystawa to dla mnie swoiste deja vu, bo mam wrażenie, że te kadry już kiedyś widziałem, albo tylko znajdowały się w mojej głowie- mówi kustosz Galerii Fotografii MCK, Stanisław Dunin- Borkowski. Każde zdjęcie jest co prawda częścią całości, ale odrębnie opowiada inną historię i to jest ich siłą.
?php>Dyrektor MCK Jacek Kowalczyk podczas wernisażu stwierdził, że cieszy się, iż możemy w ostrowieckiej galerii gościć tak zacną osobę, jak i fotografa. Podziękowania autorce złożył też Mirosław Radowski, prezes ostrowieckiego fotoklubu.
?php>?php>- Choć od półtorej roku z różnych przyczyn nie uczestniczyłem w wernisażach, ale nie mogłem sobie odmówić przybycia na wystawę mojej koleżanki Joli Rycerskiej, mówił wieloletni kustosz galerii, artysta fotograf, Andrzej Łada. To właśnie ona była dobrym duchem tej galerii, która nas wspierała. Uczestniczyła w wielu naszych wystawach, a także bardzo pomogła w spotkaniu z radą artystyczną naszych kolegów, którzy przystąpili do egzaminu do ZPAF.
?php>Fotografie Joanny Rycerskiej prezentowane w Ostrowcu Świętokrzyskim są wycinkami rzeczywistości o symbolicznym wymiarze. Nie muszą być końcem artystycznej przygody, bywają początkiem. Zdjęte widoki odtwarzają pojedyncze fragmenty napotkanych historii. Oderwane od źródła, pozbawione koloru i nadmiaru detali, przestają być realne. Budzą raczej ciąg luźnych skojarzeń, zapraszają do refleksji i reminiscencji. Zebrane w kolekcję, przetasowane i rozłożone na ścianach galerii, pozwalają zaprosić widza w podróż do krainy wspomnień i wyobraźni. Prace zaprezentowane w cyklu łączy kilka cech wspólnych - znaczeniowe niedopowiedzenie, jakaś ulotna aura, otwarcie na odczytania. I ukryty w nich czas przyszły dokonany - znajdujący spełnienie dopiero w umyśle widza. Zawierają tajemnice, z których każda mogłaby być wizualnym otwarciem wciąż niezapisanej baśni. Powstały, aby znajdować ślady zatrzymane w pamięci, ale też nawoływać nostalgiczne obrazy wspomnień, na które dopiero czekamy. Zapraszają do tajemniczych przestrzeni znanych nam ze snów - bezgranicznych i niepoznawalnych. Są jak przypomnienie świata dziecięcych fascynacji, nieograniczonych możliwości i pytań szukających ostatecznych odpowiedzi.
?php>?php>?php>
Autorka prac, Jolanta Rycerska urodziła się w Lublinie. To absolwentka Filozofii Teoretycznej na KUL, Europejskiej Akademii Fotografii i Studium Fotografii ZPAF. Członkini Związku Polskich Artystów Fotografików od 2005 roku. Od roku 2009 jego wiceprezes, a od roku 2011 do chwili obecnej - prezes Zarządu. Wykłada fotografię w Studium Fotografii ZPAF. Od 2013 pomysłodawca i dyrektor pięciu edycji międzynarodowego festiwalu Warsaw Photo Days, dwóch edycji Dni Fotografii Alternatywnej w Warszawie, dyrektor i kurator wystaw Warszawskiego Festiwalu Fotografii Artystycznej z gościem honorowym Islandią. W 2014 roku otrzymała nagrodę specjalną Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu za osiągnięcia w dziedzinie sztuk wizualnych. Kurator wystaw i projektów w dziedzinie sztuk wizualnych. Dwukrotna stypendystka MKDNiS. Członkini Rady Programowej Galerii Kordegarda prowadzonej przez Narodowe Centrum Kultury. Kuratorka licznych wystaw indywidualnych i zbiorowych. Jurorka ponad trzydziestu konkursów fotograficznych. Autorka kilkunastu wystaw indywidualnych oraz kilkudziesięciu zbiorowych. Joanna Rycerska mieszka i pracuje w Warszawie.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ostrowiecka.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Ostrowiecka Akademia Nauk Stosowanych wysoko w rankingu
Marysiu nie obrywaj mu uszu póki wode nośi. Jesli już powstał sparing na mędrkowanie to się dołącze. Wiadomo że nauka to potęgi klucz, który dzięki zdobytej wiedzy otwierać może wiele dżwi. Własnym kluczem. Tu nie ma nad czym dyskutować. To oczywistość. Jednak do nauki oprócz czystej wiedzy i umiejętności jej stosowania i rozwijania, podczas nauczania, w tle, załącza się silniki róznego rodzaju. Silniki ekonomiczne, propagandowe, wychowawcze, świadomościowe, emocjonalne, czy nawet taki który można nazwać pralnią mózgów. Obecnie filozofia bardziej przypomina fiziologie. I nie mam tu na myśli sprawności umysłowej, czy jej doskonalenie. To jest dość spory problem, bo bardziej przypomina programowanie spodziewanych zachowań, niż próbe nauczenia, zrozumienia zachodzących procesów, nie mówiąc o tworzeniu czegokolwiek bez zgody i wiedzy ,,Wielkiego Brata". Chodzi tu przedewszystkim o sprawną siłą roboczą oczywiście. Nikt teaz nie będzie siedział nad brzegiem morza zastanawiając sie dla czego morze się buja, czy przesypywał piasek z kupki na kupke, wzorem z Syzyfa, bo to jest jasne wszystkim już w wieku przedszkolnym. Każdy chyba będac na plaży budował kiedyś zamki z piasku. Lub przynajmniej stawiał babki w piaskownicy. Czy lepił bałwana, bo bałwan to dobry szybki przykład wysiłku tworzenia i przemijania. Bez względu, czy da się odzyskać marchewke, czy nie. Choć recykling to ważny punkt w tworzeniu nowego porządku świata. Jednak zbyt praktyczne tworzenie sobie kadr powoduje tworzenie zamkniętych umysłowo grup społecznych, jak homosowietikus, korpo, czy innych pędnoków prowadzących do obłąkańczej gonitwy za króliczkiem. To bardziej hodowla niż nauczanie. I tu nasuwa się pytanie. Co się stanie, gdy w efekcie tego zabraknie nam w końcu; jasno, racjonalnie, zachowawczo, trzeźwo i ze zrozumieniem tego świata myślących społeczeństw. Konieczenych do tworzenia nowego zrównoważonego życia na tej wyczerpanej planecie. Życie, już jest racjonowane i umieszczające ludzi w torowiskach bez przyszłości. Kariera myszki w klatce. Pozwole sobie przypomnieć słowa Gorkiego, opisującego ówczesne społeczeństwo,nie tak hohoho lat temu, fragment- ,,maszyny wyssaly z ludzkich mięsni tyle sił ile im było potrzeba" - zdaje się że wciąż są aktualne. Z tą teraz obecnie cywilizacyjną różnicą, bo teraz wysysają, wyjaławiają dusze. Chorobliwa rządza wielkości, wyścig szczurów w którym nikt nie może liczyć na wygraną, pęd na ściane bez miękkiej na niej gąbki. Szczególnie dotyczyto wielkich tego świata, ich ,,jazda" jest coraz bardziej obłąkańcza i rządająca od maluczkich bezwzględnego podporządkowania się Ich wizjom, rególacjom i planom na jeszcze bardziej restrykcyjny porządek tego świata. Aby maluczkich, mieć pod bezwzgledną kontrolą. Finansową, mentalną i świadomościową. Już nie religjie, a cctv i kamera w Twoim telefonie, czy lokalizacja pilnuje poprawności twoich zachowań. Coraz mniej już wynika z Twojej własnej woli. Ktoś, za nas układa nam nasze klepki. I tak też tą drogą podąża metodyka nauczania. Tu nie chodzi o to żebyś się czegoś nauczył i coś osiągnął. Tu chodzi o to, żeby się dało wykorzystać Twoją wiedze, maksymalnie niskim kosztem. Jednoczesnie udrutowując Cię w zobowiązaniach. Odbierając Ci .., urzyje tu slowa które jest już obecnie tylko historycznym sloganem, wolność. Czyli świat nakazów i zakazów, krócej, wązki korytarz prawilnego myślenia. Jest to, jak by na to nie patrzeć, jakaś forma ochrony zasobów planety. E-świat, twój nowy świat. Ale czy aby napewno twój? Czy czeka nas pónocno koreański styl życia?
Nauczka
17:58, 2025-07-01
Celsa: Czy wraca widmo sprzedaży huty w Ostrowcu?
Przecież CELSA HO jest cały czas wystawiona na sprzedaż, dziwne jest to że artykuł ukazał się jak akurat prowadzone są rozmowy o podwyżkach
Hutas
16:58, 2025-07-01
Grzegorz Wrzesień prezesem Polskiego Związku Kickboxing
Znam Grzeska i jest to super facet. Gratulacje ♥️
Mmm
15:54, 2025-07-01
Zmiana na stanowisku Prezesa ZUP w Ostrowcu
Czy ktoś panuje nad tą ostrowicką kliką?🤣🤣🤣
Krzysztof
14:59, 2025-07-01
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz