Powstają poldery, które zatrzymają falę powodziową

Z dala od podmiejskich osad i posesji w szczerym polu, kontynuowana jest jedna z najważniejszych dla dużej części mieszkańców gminy Bodzechów i dolnej części Ostrowca Świętokrzyskiego, inwestycja związana z budową polderów zalewowych, które uchronią przed powodzią. Jest to wielomilionowe przedsięwzięcie o istotnym znaczeniu dla życia tysięcy ludzi i rozwoju aglomeracji ostrowieckiej.

W Mychowie Kolonii budowane są dwa poldery suche tzw. zalewowe o łącznej powierzchni 8 ha, które opóźnią przepływ wody z okolicznych wzgórz i pól do koryta Modły. Dwa kolejne takie magazyny wody na wypadek nawałnic i intensywnych opadów o pow. 6,1 ha oraz 5,6 ha powstaną w rejonie Szwarszowic i w Jędrzejowicach. W ramach inwestycji przewidziano także regulację Modły na odcinku 205 m (pogłębienie, odmulenie i zabezpieczenie skarp), a  już na terenie miasta podwyższenie lewego wału rzeki.

-Przedsięwzięcie pn. „Zabezpieczenie przeciwpowodziowe m. Ostrowiec Świętokrzyski oraz gm. Bodzechów w oparciu o regulację rzeki Modły, z wykorzystaniem istniejącego zbiornika w Częstocicach jako polderu zalewowego do redukcji fali powodziowej” obejmuje budowę 4 suchych zbiorników retencyjnych, z przegrodami piętrzącymi wyposażonymi w spusty denne – informuje Zuzanna Giec, specjalista Zespół Komunikacji i Edukacji Wodnej Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie, Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Warszawie. Łączna powierzchnia zalewu 16,22 ha. Zadaniem zbiorników jest przejęcie w całości i zretencjonowanie odpływów wywołanych deszczami nawalnymi, a także regulację koryta rzeki Modła w km 8+666 – 8+871 na dł. 205 m, w tym odmulenie, pogłębienie oraz ubezpieczenie skarp, w miejscowości Mychów Kolonia. Ponadto zadanie obejmuję regulację dopływu spod Mychowa w km 0+000 – 0+084 na długości 84 m oraz przebudowę dwóch przepustów na rzece Modła i podwyższenie wysokości lewego wału rzeki Modły w km 0+012-0+328 za pomocą murku oporowego o wysokości 0,5 m od strony międzywala, na terenie miasta Ostrowiec Świętokrzyski.

Warto dodać, że w dniu 9 grudnia 2021 r. Wody Polskie podpisały umowę z wykonawcą na realizację robót budowlanych w ramach realizacji inwestycji.

-Wykonawca robót TRANSPOL Lider w dniu 14.12.2021 r. rozpoczął realizacje robót od wycinki pozostałych nie wyciętych w 2020 r. drzew i usuwania krzaków na co w tym czasie pozwalała decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach przedsięwzięcia- dodaje Zuzanna Giec z Wód Polskich.  Natomiast roboty ziemne związane z ingerencją w wierzchnia warstwę ziemi oraz regulację koryta cieków zgodnie z zapisami zawartymi w powyższej decyzji rozpoczęto dopiero w miesiącu lipcu. Zgodnie z podpisaną umową termin zakończenia i odbioru robót na tym zadaniu to 9 marca 2023 roku. Większość zaplanowanych zadań zostało ukończonych. Na przegrodzie nr 2 i 4 aktualnie trwają prace budowlane, które zostaną ukończone w założonym terminie.

O takim skutecznym zabezpieczeniu się przed powodziami ze strony Modły zastanawiano się od dawna, bowiem ta niepozorna rzeczka, na której woda błyskawicznie wzbierała, powodowała ogromne straty: niszczyła budynki, zabudowania gospodarcze, piwnice, ogródki, uprawy, nawierzchnie dróg, infrastrukturę osiedli. Samorządy połączyły siły i wspólnie zabiegały o inwestycję. Rodził się projekt współfinansowany przez miasto i gminę Bodzechów. Kilkakrotnie był on prezentowany i dyskutowany w urzędzie miasta o czym pisaliśmy na naszych łamach.

Inwestycja ta znalazła się w 2015 roku na liście zadań z unijnym dofinansowaniem. Do realizacji doszła dopiero 7 lat później, ale najważniejsze, że zmierza do szczęśliwego finału. Zresztą budzi ona zrozumiałe zainteresowanie mieszkańców miejscowości w rejonie, których wykonywane są poldery. Wrażenie robi obszar, na którym trwają prace, rozmiar polderów – najwyższa grobla ma 18 metrów. Ciekawość budzi także technologia budowy. Czegoś takiego w naszym rejonie jeszcze nie wykonywano, nic wiec dziwnego, że do Mychowa przyjeżdża sporo ludzi, by ma własne oczy zobaczyć taką inwestycję.

 -Rzeczywiście robi to wrażenie nie tylko na nas pracowniach urzędu, ale i na mieszkańcach, bo budowle są imponujące –przyznaje Jerzy Murzyn, wójt gminy Bodzechów. -Widać postęp prac. Pozwala nam już spać spokojniej i nie myśleć z obawą  o kolejnym lecie. Mimo początkowych problemów i opóźnień, wszystko dobrze się kończy i to jest najważniejsze. Kilkanaście lat temu z ówczesnym wiceprezydentem, Jarosławem Górczyńskim  rozpoczęliśmy tę inwestycję i powoli ją kończymy. W naszym przypadku ważne jest to, że sama inwestycja finansowana jest w całości ze środków rządowych i unijnych. Samorządy tylko sfinansowały projekt techniczny. Wspólnie z prezydentem zleciliśmy przygotowanie i przyjęliśmy koncepcję, która powinna w 100 proc. zabezpieczyć dolną część miasta oraz mieszkańców Mychowa, Jędrzejowic, Świrny przed powodzią oraz czuwaliśmy nad pracami projektowymi.

created by dji camera

Print Friendly, PDF & Email

One thought on “Powstają poldery, które zatrzymają falę powodziową

  • 17/01/2023 at 15:36
    Permalink

    Kto choć raz w życiu zobaczył co ta niewinna rzeczka czy ciek wodny potrafi ten będzie bić brawo za tę inwestycję,niezwykle potrzebną inwestycję. Modła jest naturalnym odprowadzeniem wody ze zboczy okolic Świrny w stronę Mychowa i gdy występują katastrofalne opady deszczu staje się ona nieobliczalna a wysokość słupa wody wynosi nawet kilka metrów !

    Reply

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *