Nie robie zakupów w takich miejscach. Staram się robić zakupy u tych którzy płacą w tym kraju podatki, a nie pochodzą z rajów ponad narodowych. Drobne zakupy w małych lokalnych sklepikach, gdzie od lat znam wlasciciela i pracowników, pieczywo jeszcze cieplutkie w piekarniach, produkty rolne, wędliny u chłopa na wsi i masło. Masło robione tradycujnie, rozumiecie masło, nie zaģeszczony koloryzowany olej, masełko pachnące. Kiedy sie na tym usmaży jajeczka to pachnie ze aż slinka cieknie. Reszte drobnicy w wybranych slepikach troszczaących sie o jakość i świerzość i klienta, lub na targowicy. Napoje w hurtowniach jesli wiecej, lub bierzące na zachcianke gdziekolwiek po drodze. Po zakupy jeżdże rowerkiem, żeby mieć gwarancje że nie kupie za dużo. W takich miejscach wbrew pozorom traci się za dużo czasu i kupuje często zupełnie niepotrzebne żeczy. Traktuje je jak atrakcje odpustową. Od czasu do czasu. Większość to skład półproduktów w ładnym opalowaniu. 18:06, 29.10.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz
odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ostrowiecka.pl. Dodanie opinii jest
równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś,
że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku
Zgłoś komentarz
Anna06:18, 27.10.2024
0 0
Wspaniala zabawa w sklepie 06:18, 27.10.2024
Już lece... 18:06, 29.10.2024
0 0
Nie robie zakupów w takich miejscach. Staram się robić zakupy u tych którzy płacą w tym kraju podatki, a nie pochodzą z rajów ponad narodowych. Drobne zakupy w małych lokalnych sklepikach, gdzie od lat znam wlasciciela i pracowników, pieczywo jeszcze cieplutkie w piekarniach, produkty rolne, wędliny u chłopa na wsi i masło. Masło robione tradycujnie, rozumiecie masło, nie zaģeszczony koloryzowany olej, masełko pachnące. Kiedy sie na tym usmaży jajeczka to pachnie ze aż slinka cieknie. Reszte drobnicy w wybranych slepikach troszczaących sie o jakość i świerzość i klienta, lub na targowicy. Napoje w hurtowniach jesli wiecej, lub bierzące na zachcianke gdziekolwiek po drodze. Po zakupy jeżdże rowerkiem, żeby mieć gwarancje że nie kupie za dużo. W takich miejscach wbrew pozorom traci się za dużo czasu i kupuje często zupełnie niepotrzebne żeczy. Traktuje je jak atrakcje odpustową. Od czasu do czasu. Większość to skład półproduktów w ładnym opalowaniu. 18:06, 29.10.2024
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ostrowiecka.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz