W meczu 22. kolejki III ligi KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski zremisował na wyjeździe z KS Wiązownicą 1:1. Spotkanie obfitowało w wiele emocji, twardą walkę i kontrowersyjne decyzje sędziego, jednak ostatecznie oba zespoły musiały zadowolić się podziałem punktów.
Od pierwszego gwizdka Wiązownica ruszyła do ataku, chcąc zaskoczyć defensywę KSZO. Już w 1. minucie groźny strzał oddał Maciej Kasia, ale piłka minęła światło bramki. Chwilę później gospodarze wywalczyli rzut rożny i stworzyli spore zamieszanie w polu karnym Bartka Klebaniuka, jednak sędzia dopatrzył się spalonego. KSZO odpowiedział w 4. minucie, gdy Jarek Lis uderzał z rzutu wolnego, ale piłka trafiła prosto w ręce bramkarza Wiązownicy. Spotkanie toczyło się w szybkim tempie – gospodarze szukali swoich szans w atakach skrzydłami, natomiast ostrowczanie starali się kontrolować środek pola.
W 17. minucie goście dopięli swego. Świetnym rajdem popisał się Pisarek, który zagrał do Zimnickiego, a ten precyzyjnym strzałem w dolny róg bramki dał KSZO prowadzenie. Ostrowczanie poszli za ciosem i chwilę później mogli podwyższyć wynik, jednak niedokładne podanie Pisarka do Dziedzica spowolniło akcję.
Gospodarze nie zamierzali się poddawać. W 26. minucie Kitliński zmarnował doskonałą okazję, mając przed sobą tylko bramkarza. Wiązownica w końcówce pierwszej połowy coraz mocniej naciskała, co przyniosło efekt w 44. minucie. Po szybkim rozegraniu akcji Grzegorz Płaczek otrzymał piłkę w polu karnym i potężnym strzałem w górny róg wyrównał stan meczu. Chwilę później gospodarze mogli prowadzić, ale Kitliński trafił tylko w słupek.
Druga część spotkania rozpoczęła się od groźnej akcji Pisarka, który oddał strzał z 16. metra, jednak futbolówka minęła bramkę. W 62. minucie KSZO zyskał przewagę liczebną – Przemysław Maj zobaczył drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę, co zmusiło gospodarzy do gry w osłabieniu. Ostrowczanie starali się wykorzystać przewagę, jednak dobrze zorganizowana defensywa Wiązownicy skutecznie odpierała ich ataki. W 70. minucie Orlik próbował zaskoczyć bramkarza rywali z rzutu wolnego, ale piłka trafiła w głowę jednego z obrońców. Chwilę później Zimnicki miał szansę na gola, lecz jego strzał obronił golkiper gospodarzy.
W końcówce meczu obie drużyny miały swoje okazje. W 82. minucie piłka wpadła do siatki Wiązownicy, ale arbiter dopatrzył się faulu na bramkarzu. Chwilę później blisko gola samobójczego byli gospodarze po nieporozumieniu defensywy z bramkarzem, ale futbolówka ostatecznie nie wpadła do bramki.
Sędzia doliczył pięć minut do regulaminowego czasu gry, ale żadna z drużyn nie zdołała przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę. Ostatecznie KSZO wraca z Wiązownicy z jednym punktem, choć po grze w przewadze można było liczyć na więcej. W następnej kolejce ostrowczanie będą mieli okazję do poprawienia swojego dorobku punktowego przed własną publicznością. Czy uda się wrócić na zwycięską ścieżkę? Przekonamy się już za tydzień, a zadanie nie będzie łatwe bo naszym rywalem będzie Siarka Tarnobrzeg.
KS Wiązownica- KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski 1: 1 (1:1)
0:1 Bartosz Zimnicki 17 min.
1:1 Grzegorz Płatek 44 min.
KS Wiązownica: Osobiński, Tonia, Łazor, Grabovskyi, Baranyuk, Maj, Janiczak, Płatek (63.Jopek), Kasia, Hatala (78.Kardas), Kitliński
KSZO 1929: Klebaniuk, Lis (74.Brągiel), Jarzynka, Łazarz (79.Mazurek), Morys, Orlik, Nowak, Galara (61.Mężyk), Zimnicki, Pisarek, Dziedzic (61.Zdyb)
Ponad 11 mln zł. na rower miejski dla Ostrowca
11 ml zł wyrzuconych w błoto. Po co komu rower miejski w Ostrowcu? Generalnie miasta od lat wycofują się z rowerów miejskich (przykłady: Rzeszów, Bydgoszcz), ale co tam - Ostrowiec przecież stać!
Paweł
11:08, 2025-05-12
Polska i Francja z "przełomowym traktatem". Chodzi o be
Zapewnienia Tuska sa tyle warte co jego sto obietnic. Dupowłazy pozwalają takiemu rządzić, bo oprócz wyżej wymienionej służalczości na nic więcej ich nie stać. A Francuzi? ...póki co boją sie wychodzić z domu po zmroku, to raczej niech najpierw obronią własne podwórko. Tusk obrońcą narodu... sami w to przecież nie wierzycie. Smutne, zastraszone i żałosne towarzystwo, raczej złapcie sie za jaja i zróbcie coś z prawem do własnych praw, zanim dobiorą Wam sie do dupy ci, którzy choć przyjeżdzają tu nieleagalnie, legalnie śmieją sie nam w nos, a Rządy europejske scigają sie w dogadzaniu im. Chcą nas tym rozruszać czy rozruchać. Nawet to już nikogo nie śmieszy. *%#)!& powtórzone kilkakrotnie powoduje miłość.... wielkoeuropejski syndrom sztokcholmski. To że ten człowiek jeszcze ma jakieś poparcie świadczy o miałkości i mydłkowatości tego społeczeństwa. Żyjemy w kraju w którym Minister Obrony jako pierwszy przygotował sobie plecak ucieczkowy. Kto tu dla kogo jest kabaretem? Tusk dla nas? Czy my dla Tuska. O to jest pytanie. Bo sprawy być, albo nie być, już nie ma. To literacki slogan. Jesteśmy już instrumentem manipulacji i to już nie jest kwestią czasu... . Już z nami mogą robić co im się podoba. Tusk z Makronem obrońcami Europy .. ha ha ha. To jest kabaret. A my w tym rekwizytami. Pytanie jaki kabaret nam jeszcze przygotuje Parlament Europejski i ku uciesze gawiedzi co ich jeszcze nawiedzi? Może prawo pierwszej nocy, by lepiej integrowały sie społeczności? ... obaczym, to z całą pewnością nie koniec tego kabaretu.
..., a głupiemu radl
10:55, 2025-05-12
Polska i Francja z "przełomowym traktatem". Chodzi o be
No i znów nas wyru...... ją tak jak za Gdańsk nie chcieli umierać vw 39. Kupimy czołgi francuskie gdzie 4 biegi są do tyłu a jeden do przodu 🤣🤣🤣🤣👌👌👌👌Rudy nas odrywa od stanów w imię IV RZESZY
PUSTY DZBAN
12:43, 2025-05-11
Ponad 11 mln zł. na rower miejski dla Ostrowca
A czy opcja roweru zimowego też jest uwzględniona w tej umowie?
Mieszkaniec Ostrowca
05:36, 2025-05-10
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz