Trener Radosław Jacek pożegnał się z KSZO. Dlaczego?

Ze łzami w oczach pożegnał się z ostrowieckimi kibicami trener KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski, Radosław Jacek, który już nie poprowadzi hutniczej jedenastki w nowym sezonie. Jak sam przyznaje dzieje się z powodów osobistych.

- Niemal rok temu odbyła się konferencja, którą mocno pamiętam - mówił trener Radosław Jacek. Ten sezon jest już za nami, a dziś chciałabym, aby mocno wybrzmiało, że to moja ostatnia konferencja prasowa w roli trenera KSZO. Nie chce wchodzić w szczegóły, ale dla mnie ten rok był ciężki w byciu profesjonalnym trenerem w klubie z historią, a byciem ojcem i stania na czele rodziny. Przepraszam, że dzieje się to w takim stylu, ale towarzyszy mi sporo emocji. Dziękuję wszystkim , którzy dawali. Ciężko mi jest dziś mówić cokolwiek.

Jak przyznał Radosław Jacek na decyzji o odejściu z ostrowieckiej piłki zaważyły kwestie rodzinne.

- Są rzeczy ważne i ważniejsze- mówił Radosław Jacek. Do ostatniej chwili klub na czele z Prezesem, przy wsparciu Prezydenta próbowali wpłynąć na moją ostateczną decyzję. Czas na podjęcie kwestii racjonalnych, bo kocham piłkę, boisko i wiem, że tę pasję będę realizował, ale już blisko rodzinnego domu. Kontakt z najbliższymi musi być zawsze najważniejszy.

Na tę chwilę trener Radosław Jacek odcina się od spekulacji medialnych, które starają się utożsamiać z nowymi klubami sportowymi.  

- Ani Stalowa Wola nie była nigdy brana przeze mnie pod uwagę, choć gdzieś tam się przewijała w kontekście rozmów- mówił. Podobnie było też ze Spartą Kazimierza Wielka, czy Sandecją Nowy Sącz, gdzie takie spekulacje się pojawiały.

Równocześnie Radosław Jacek przyznał pytany, że nie zamierza zawiesić na jakiś czas swojej  pracy jako trenera.

- To jest coś co kocham robić, ale też przynosi mi finanse i tego nie mogę ukrywać- mówił. Nie będę oszukiwać, bo znów chcę być jak najszybciej trenerem. Ale jeśli się pojawią oferty, że uda mi się moją pracę połączyć z byciem w domu, to z nich skorzystam. Chcę rozwijać się jako trener, ale równocześnie ubolewam, że nie mogę tego robić w Ostrowcu Świętokrzyskim. (…) Jako zespół rozwinęliśmy się bardzo dobrze, ale nie spełniliśmy apetytów, które rosły w lokalnej społeczności. Jest jakiś zawód, ale na chłodno doceniajmy to wszystko co się stało. Uważam, ze właśnie kibice i klimat na tym stadionie to jest wartość tego klubu, którą nie można zmarnować. Liczę, że przyszły sezon spełnią się oczekiwania i pojawią wymarzone cele, bowiem wszyscy na to zasługują.

Na koniec konferencji trener Radosław Jacek złożył podziękowania dla wszystkich, którzy go wspierali w pracy w Ostrowcu Świętokrzyskim.