Zamknij

Pożegnaliśmy świetnego pięściarza Kazimierza Bryla

Dariusz KisielDariusz Kisiel 19:10, 07.01.2025 Aktualizacja: 17:25, 08.01.2025
Skomentuj

Odszedł od nas w wieku 73 lat, chociaż zawsze będziemy mieli Go w pamięci, świetny pięściarz KSZO Kazimierz Bryl.

Pod koniec lat sześćdziesiątych  Kazimierz Bryl był wychowankiem legendarnego trenera Bronisława Kubickiego i jednym z najbardziej utalentowanych juniorów w kraju. Jego pierwszym, większym sukcesem sportowym było wywalczenie w 1968 roku tytułu mistrza okręgu juniorów w wadze koguciej. Młody Kaziu miał z kogo brać przykład. Przyglądał się wówczas karierze Zygmunta Sendrowicza, który w 1967 roku wywalczył brązowy medal mistrzostw Polski seniorów, a także rozgrywanemu w tym samym roku w hali KSZO meczowi reprezentacji ówczesnego okręgu kieleckiego z TSC Berlin i walkom swych starszych kolegów – Jana Bimka, Lecha Nowakowskiego, Arkadiusza  Korczaka i Józefa Gotowieckiego.

Pięknie rozwijała się jego pasja do boksu, wyróżniał się ogromnym talentem i pracowitością, aż w 1969 roku na mistrzostwach Polski juniorów sięgnął po brązowy medal w wadze piórkowej. Rok później w Kielcach, w 1970, zdobył już złoty medal seniorów na mistrzostwach okręgu kieleckiego. Sprawił nie lada sensację pokonując wówczas w jednej z walk znacznie wyżej notowanego Ryszarda Bębna z Błękitnych Kielce. Otrzymał wówczas specjalną nagrodę dla najlepszego najmłodszego uczestnika turnieju.

Lewy prosty w wykonaniu Kazimierza Bryla

Lewy prosty w wykonaniu Kazimierza Bryla

W 1971 roku Kazimierz Bryl został powołany do kadry narodowej. W KSZO doszło wówczas do przetasowań w kadrze. Tacy pięściarze, jak Józef Gotowiecki i Jan Bimek zakończyli kariery, a Zbigniew Bińczak i Tadeusz Bimek zostali powołani do odbycia służby wojskowej. Postanowił więc zmienić klub. Już w barwach Hutnika Kraków został sklasyfikowany według miesięcznika „Boks”, prowadzonego przez nieodżałowanego redaktora Lucjana Olszewskiego,  na 5 miejscu w kraju w wadze lekkiej, za Janem Szczepańskim (Legia Warszawa), Janem Żelaźniakiem (Turów Zgorzelec), Alfredem Cichowlasem (Polonia Warszawa) i Jackiem Wąsowiczem (Gwardia Wrocław).

K.Bryl (pierwszy z lewej) po finałowej walce Turnieju "Czarnych Diamentów"

Po zmianie barw klubowych „Kaziowi”, jak mówili o nim wszyscy, nie dane było występować w zespole KSZO, który w 1973 roku awansował do II ligi. Jednak po powrocie do Ostrowca dla KSZO, prowadzonego wtedy przez mistrza olimpijskiego z Monachium Jana Szczepańskiego, zdobył w 1976 i 1977 roku tytuły mistrza okręgu kieleckiego w wadze lekkopółśredniej. W 1978 roku znów przeniósł się do Hutnika Kraków.

Drużyna KSZO z 1976 roku. Stoją od lewej: kierownik sekcji Mężyński, Z.Haraburda, H.Świderski, K.Bryl, członek zarządu M.Barański, S.Rzechowicz, S.Bednarski, trenerzy J.Szczepański i B.Kubicki. U dołu z lewej: J.Kamiński, J.Parafianowicz, R.Haraburda.

Ci, którzy pamiętają, jak walczył Kazimierz Bryl mówią, że oprócz dobrego wyszkolenia technicznego prezentował także ringową rutynę. Był prawdziwym wojownikiem. Często szeptał coś do ucha rywala, deprymował go i zwyciężał.

Przez wiele lat pan Kazimierz był honorowym gościem Memoriału Bronisława Kubickiego, także uczestnikiem jubileuszowych spotkań sportowców KSZO. Odwiedzał także naszą redakcję, a my pomagaliśmy mu redagować różne pisma. Kiedy przestał, domyślaliśmy się tylko, że podupadł na zdrowiu…

Ceremonia pogrzebowa Kazimierza Bryla rozpoczęła się 8 stycznia o godz. 12 w kaplicy na Cmentarzu Komunalnym przy ulicy Długiej 8. Napłynęły noty kondolencyjne od prezesa Polskiego Związku Bokserskiego Grzegorza Nowaczka oraz Zarządu, Trenerów i Zawodników Sekcji Bokserskiej KSZO oraz całego naszego klubu. Przy urnie zmarłego czuwali nasi pięściarze z pocztem sztandarowym. 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

Tak tak Tak tak

0 0

W tamtych czasach 5 miejsce w kraju to było wielkie osiągnięcie

17:41, 08.01.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

Automaty do gier w depozycie służb !?

Ale sukces. Wystarczy żeby wsiedli do nieoznakowanego i pojeździli po osiedlach. Praktycznie na każdym jest taki z nadmiarem kamer na budynku :)

nimom

21:18, 2025-05-29

Automaty do gier w depozycie służb !?

a w wąskiej uliczce ?

mogo

20:53, 2025-05-29

PKW: najwyższa frekwencja w I turze wyborów

Platforma kłamstwem robi kampanie , kłamstwem robi polityke, na kłamstwie buduje przekaz medialny, wystawia wytresowanego w kłamstwie i brylowaniu kandydata, zakłamuje i naciąga prawo, siłe swojej partji buduje na pustych obietnicach, nie jasnych konszachtach i zakłamywaniu swoich celòw przed opinią publiczą. Zamykających, lub blokujących najbardziej rozwojotwórcze inwestycje w tym kraju. Układ układów, z najbardziej zakłamanym premierem w historji tego kraju. Platforma jest skończona, tylko jeszcze o tym nie wie. Ich polityka to pic na wode. Przepychanie nie naszych celów rozwojowych, nic lub nie wiele wnoszących w rozwój naszego kraju, budujących partnerskość służalczą, poddańczą polityke międzynarodową. W relacjach z obywatelami, którym powinni służyć opierają sie na sztuczkach, straszeniu i stosują nakaz, a nie propozycje rozwiązywznia problemów. Budowanie gospodarki Niemcom nazywają rozwojem naszego kraju. Platformo pakuj walizki. Wkrótce dołączysz do SLD czy Uni Wolności, mikstóry z której powstaliście, na śmietniku histori. Przekręciarzy i naciągaczy prawa i rzeczywistości, przedstawiajacych wizje rozwoju w krzywych zwierciadłach, a tak naprawde prowadzących polityke usłużną i podnużkową dla skorumpowanej Uni, budującej swoje oligarchiczne państwo. Nikomu nie podlegające w sensie kontrolowania ich poczynań. Które już teraz tuszują afery w zarodku, nie wyciągając konsekwencji, a wręcz chronią aferzystów, budując prawo niewydolne do kontrolowania i wpływania na ich samych i ich poczynania. Odpowiedzmy sobie - czy chcemy zbudować Unie Niepodległych Państw wspólpracujących ze sobą i się wzajemnie wspierających, czy chcemy zbudować kartel na wzór planów Trzeciej Rzeszy posiadajacy władze absolutną i przez nic kontrolowalną z jedynym słusznym wodzem. Wodzem i jego kliką. Czy nie tak przypadkiem zaczyna wyglądać platforma?

Czy nas to wali?

07:25, 2025-05-29

Dzień Dziecka będzie trwał dwa dni

Niech się święci 1 czerwca hahahahha❤️

Marysia

06:12, 2025-05-28

0%