Nasi szczypiorniści przez prawie cały mecz prowadzili w miarę wyrównany pojedynek, a jeszcze w 50 min. przegrywali 22:25. Końcówka należała już do studentów z Krakowa, którzy odebrali nam nadzieje na dobry rezultat i znacznie podwyższyli rezultat spotkania.
KSZO kończył osłabiony, gdyż za czerwoną kartkę wynikająca z gradacji kar boisko musiał opuścić Adrian Wojkowski. W obu drużynach były tez kontuzje. W ekipie z Krakowa Marcin Górkowski doznał urazu lewej dłoni, a w naszych szeregach Bartłomiej Mazur doznał urazu stawu kolanowego prawej nogi.
Wyrównana była I połowa. Nasi szczypiorniści nawet w niej prowadzili, bo w 13 min. było 5:6 i 6:7, ale później gospodarze doprowadzili najpierw do remisu, a później uzyskali dwubramkową przewagę, która utrzymali do przerwy.
To jedno, dwu, trzybramkowe prowadzenie akademików utrzymywało się prawie przez całą II połowę. Prawie robi jednak różnicę, bo musimy odjąć ostatnie 10 minut spotkania, w którym ustępowaliśmy już gospodarzom i liderom rozgrywek. W tym czasie zdobyliśmy zaledwie trzy bramki. Po przegranej w Krakowie nasza drużyna spadła z 5 na 6 miejsce w tabeli.
W sobotę podejmujemy Zagłębie Sosnowiec i mamy nadzieję, że po końcowej syrenie będziemy w znacznie lepszych humorach, niż dzisiaj.
Lider16:54, 18.11.2024
0 0
Szkoda tej końćówki meczu 16:54, 18.11.2024