Zamknij

Sukces świętokrzyskich Terytorialsów (zdjęcia)

Redakcja Gazety Ostrowieckiej 22:12, 01.12.2021 Aktualizacja: 22:13, 01.12.2021
Skomentuj

Żołnierze 10. Świętokrzyskiej Brygady Obrony Terytorialnej zajęli drugie miejsce w zawodach użyteczno-bojowych WOT. Były to pierwsze takie zmagania żołnierzy OT o miano najlepszej sekcji lekkiej piechoty w działaniach taktycznych z elementami rozpoznania.

?php>

Mistrzostwa odbyły się w terminie od 22 do 25 listopada w malowniczym, ale bardzo wymagającym bieszczadzkim terenie. Sześcioosobowe zespoły ? reprezentanci brygad OT z całej Polski w czasie zmagań miały do pokonania pieszo około 90 km. Start zorganizowano w Ośrodku Szkoleniowym w Łomnej.

?php>

W pierwszy dzień rywalizacja została przeprowadzona na strzelnicy bojowej w Maleniskach. Terytorialsi udowodnili swoje wyszkolenie bojowe wykonując strzelanie z karabinka na bardzo wysokim poziomie. W kolejnym etapie każda sekcja lekkiej piechoty miała za zadanie zorganizować dla siebie bytowanie. Po północy zespoły rozpoczęły dalsze współzawodnictwo. Do wykonania marszu na orientację dowódcy sekcji otrzymali mapę, którą wykorzystywali zaliczając wszystkie punkty kontrolne do końca rywalizacji, która od tego momentu trwała nieprzerwanie.

?php>

?php>

Wczesnym rankiem w środę (24 listopada) żołnierze rozpoczęli zmagania w kamieniołomie Bóbrka, którego wysokość wynosi ponad 500 metrów. Drużyny miały do wykonania wiele zadań, między innymi:: przetaczanie opony, ewakuacja samochodu terenowego, rzut granatem, rozpoznanie sylwetek sprzętu uzbrojenia armii obcych z dodatkowym obciążeniem trzymanym nad głowami, udzielanie pierwszej pomocy na polu walki. Po zakończeniu zadań zespoły przemieszczały się na zaporę solińską. Po dotarciu na miejsce każdy uczestnik musiał wykonać zjazd na linie z zapory. Następnie dowódcy ekip otrzymali współrzędne na mapie do miejsca, w którym czekało na nich ostatnie zadanie - pokonania jeziora solińskiego pontonem. 

?php>

Przez cały ten okres pogoda nie rozpieszczała nikogo. Brak snu, padający deszcz, niska temperatura, ciągły marsz na orientację, jak również mnogość zadań taktycznych niejednokrotnie wystawiły uczestników na wielką próbę. Jednak ambicja, chęć woli walki oraz pokonywanie własnych słabości nie pozwoliły uczestnikom zawodów na poddanie się i rezygnację z dalszych zmagań.

?php>

Zawody użyteczno-bojowe są doskonałym sprawdzianem wyszkolenia, przygotowania kondycyjnego, psychofizycznego oraz umiejętności posługiwania się przydzielonym uzbrojeniem i sprzętem bojowym. Jednakże nie może zabraknąć zaangażowania, charakteru oraz determinacji żołnierzy. Pomimo wyjątkowo wyczerpującej rywalizacji, walczącym zespołom tych cech nie zabrakło. Zwycięski puchar wzniósł zespół 3. Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej. Podium uzupełniły reprezentacje 10. Świętokrzyskiej Brygady obrony Terytorialnej ? miejsce 2 oraz 2. Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej ? miejsce 3.

(Redakcja Gazety Ostrowieckiej)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ostrowiecka.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Wojsko zestrzeliło drony nad Polską

Kłosiniak Kumoszka może nadaje się do brylowania w kołach gospodyń wiejskich smakując przysmaki, jednak napewno nie nadaje się do funkcji jaką sprawje. Wywalmy czym prędzej ten Rząd. Jeden Morawiecki ma więcej erudycji, wiedzy i trafmych ocen, które sprawnie potrafi zamienić w działanie, niż Tusk ze wszystkimi ministrami razem wzięty. Ja uroczyście oświadczam że unieważniam ten Rząd partaczy i namawiam do referendum w tej sprawie. Dość niszczenia gospodarki, oddawanie Niemcom kolei polskich,układu krwionośnego tego kraju, nie tylko w postaci transporu towarowego, ale również podoba im się osobowy i coraz większego dziadostwa i kolesiostwa w każdej przestrzeni gospodarki i życia obywateli w tym kraju. Przywróćmy na powrót ubekom należne im emerytury, te obniżone do średniej, bo to nie obywatele maja biedować, a ci którzy to dziadostwo spowodowali wyprzedając, rozkradajac doprowadzając do upadłości i niszcząc polską gospodarke. Za chwile upadnie polskie rolnictwo, a my będziemy płacić na zbrojenie się Niemiec. Bo składanie sie na zbudowanie w niemczech przemysłu zbrojeniowego, z którego coś do nas trafi może za pięćdziesiąt lat jest idiotyzmem. Z prawie najlepiej radzącego sobie i rozwijającego się państwa stajemy się pośmiewiskiem za sprawą tego nieudolnego folksdojczowskiego Rządu. Jak długo ten folksdojcz będzie nam mydlił jeszcze oczy. Co jeszcze musi się stać żebyście to zauważyli.

Sól ziemi, tej ziemi

17:15, 2025-09-10

Nie wszyscy mieszkańcy Denkowa na „NIE” obwodnicy

Przed wyborami Łakomiec mówił że Ostrowiec zasługuje na kolejny most przedłuzenie Chrzanowskiego ale do alei 25lecia ...no ale cóż szkodzi obiecać

Ogrodziak

17:01, 2025-09-09

Sięgamy po pieniądze na budowę kolejnych dróg

Jeśli rozpatrywanie tych wniosków będzie zależeć od Kielc to nie ma się co łudzić że teraz będą zatwierdzone do realizacji - vide droga Ostrowiec-Bałtów czy rewitalizacja Alei 3 maja i ul.Denkowskiej gdzie na realizacje czekaliśmy długie lata bo w samych Kielcach były "pilniejsze" mnie ważne sprawy.

realnie

14:21, 2025-09-08

Czy w Ostrowcu mogą powstawać drony?

Zmyślasz, prognozowanie to zmyślanie. To rachunek prawdopodobieństwa z wieloma zmiennymi. Trzeba być łebskim gościem żeby być bliskim prawdy. Czy jesteś bilisko prawdy okazać się może gdy się wydarzy. Z tego samego powodu całe mnóstwo kredytobiorców oddało bankom całe majątki, swoje i najbliższej rodziny, za błąd w swoich prognozach. Domy, mieszkania, działki, lub ugotowali bajerem w swoich wizjach, a póżniej wzietym na wspaniałe zmazy senne kredycie żyrantów. Lokując ich w spłacaniu za niego jego kredyt. Nie twój cyrk nie twoje małpy o co skamlesz. Jareczek o którym wspomniałeś to miły facet, jednak oddał się całkowicie we władanie Agentowi Bolszewikowi i jego czerwonym kolesiom. A u nich jak u Tuska, obiecać dwa razy to jak dotrzymać. Bardziej chcieli sprzedać tutaj co sie da, nawet za cene zniszczenia, czy doptowadzenia do upadłości, niż rozwijać czy tworzyć. Hub wysokich technologii potrzebuje uczelni wysokich lotów, żeby mieć z czego czerpać obrotniaczków znajacych się na temacie. To jest jak z piciem wody musisz mieć studnie, lub blisko do rzeki. Na wyrzymaniu liści, czy gromadzeniu deszcówki miasta nie zbudujesz. A i do tego potrzebujesz obrotniaczów znających sie na różdzkarstwie, czy uzdatnianiu wody. Możesz oczywiście siorbać z wód podskurnych, ale jak wiadomo one głównie nadają się do podlewania ogródka i jest ich okresowo za mało. Wspomniany Jareczek mógł sobie pogadać, jednak żeby zrobić, to w okół siebie musiał by mieć innych ludzi i harakter może też. Jednak bratanie sie z czerwonymi nie wyszło mu na złe, bo pomimo między innymi, ściemy z osuwiskiem z którym nawet gdyby chciał, to był za krótki, żeby coś pożądnie uczciwie dla poszkodowanych załatwić, nie topiąc któregoś z czerwonych. A na samym poczatku chciał, szybko go jednak z tego wyleczono. U Tuskowych jest identyczmie, prognozy nie są zbyt alarmujące, jesli nie o ich prywatni interes chodzi. To nie tródno zrozumieć. Za lojalność, spadł na cztery łapy jak zapewne wiesz. Zatem jeśli zrozumiesz ile zmiennych musisz obliczyć żeby coś w tym mieście zrobić, to nie krytykuj tych którzy mimo to próbuja. No taka firma ja WB jednak coś zrobiła nawet jesli musieli się wspinać po czerwonych plecach i omijać rzucane im pod nogi kłody. Z tym jest jak z miłoscią. Kwestja chwili spontanu i sprzyjających okoliczności, lub lata znajomości i rozsądnych decyzji. Jednak. W jednym i drugim występuje tyle samo ryzyk. Biorac pod uwage że za to biorą się Tuskowi to muszę przyznać Ci racje. Nie da sie stworzyć cos, jednocześnie to konsumując. W tym przypadku to nie jest wyższa matematyka. Będzie zbyt wiele gąb do wykarmienia. Jeśli już, to zwyczajowo, miasto, lub państwo czyli my, ponieśie koszty prób, błędow i rządz zasiadłych do biesiadowania. Bo oni nie myślą zrobić żeby zarobić, tylko zarobić póki się robi.

Dober ale hóì0we

19:50, 2025-09-05

0%