Zamknij

Kolejne kilometry ścieżek rowerowych w budowie... Na trasie Krzemionki

08:46, 17.01.2020
Skomentuj

Wiosną rowerzyści pojadą kolejnymi, atrakcyjnymi ścieżkami edukacyjno-przyrodniczymi, udostępnionymi dla ruchu rowerowego w województwie świętokrzyskim. Na ukończeniu jest m.in. trasa przez Świętokrzyski Park Narodowy z Nowej Słupi do Świętej Katarzyny, ścieżka z Bodzentyna do Krajna. Podczas spotkania tzw. Zespołu Rowerowego z udziałem członka Zarządu Województwa Mariusza Goska i Macieja Długosza, dyrektora Departamentu Edukacji, Sportu i Turystyki UMWŚ, rozmawiano o stanie prac przy realizacji inwestycji rowerowych, planach rozwoju tras dla cyklistów oraz o możliwościach finansowania zadań z zakresu turystyki rowerowej w regionie.
?php>

? Cieszę się, że z tak dużym odzewem i zainteresowaniem ze strony samorządów i instytucji spotkało się nasze zaproszenie do wspólnej pracy nad rozwojem szlaków rowerowych w Świętokrzyskiem ? powiedział członek Zarządu Województwa Świętokrzyskiego Mariusz Gosek. ? Zapewniam, że Zarząd Województwa Świętokrzyskiego będzie gotowy wspierać, merytorycznie i w miarę posiadanych i dysponowanych środków finansowo, realizację ciekawych pomysłów, planów rozwoju sieci rowerowych szlaków w regionie. Jednym z naszych zadań jest konsolidowanie tych prac i podejmowanych działań. Chcemy, aby poszczególne realizowane projekty z zakresu rozwoju infrastruktury turystycznej były dyskutowane, aby samorządy, przygotowując nowe rozwiązania i szykując się do budowy ścieżek rowerowych znały plany i realizacje swoich sąsiadów. W ten sposób możemy stworzyć ciekawą sieć dróg dla rowerzysty lokalnego i krajowego, pozwalającą w sposób szybki, a jednocześnie bezpieczny dotrzeć do najciekawszych zakątków regionu, pokazać nasze dobrze znane i nieodkryte atrakcje ? dodał Mariusz Gosek.
?php>

Kolejne posiedzenie członków Zespołu Rowerowego odbyło się z udziałem m.in. przedstawicieli Świętokrzyskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich, Świętokrzyskiego Parku Narodowego, a także samorządów Bodzentyna i Wiślicy.
?php>

? Mamy nadzieję, że uda nam się wspólnie wybudować trasę rowerową wokół Gór Świętokrzyskich, połączoną także z aglomeracją Kielc oraz z trasą Green Velo, z Krzemionkami Opatowskimi. Mierzyłaby ona blisko 50 km ? powiedział Dariusz Skiba, burmistrz Bodzentyna. ? Trwają spotkania programowe z przedstawicielami sąsiadujących gmin, dyrekcją Świętokrzyskiego Parku Narodowego, członkami Związku Gmin Gór Świętokrzyskich. Nasz pomysł ma szansę stać się wyjątkowo ciekawą ofertą dla cyklistów. Chcemy tworzyć markę turystyczną wokół parku narodowego, oferować bezpieczną turystykę. Na ten wyjątkowy projekt będziemy potrzebować około 50 mln zł. To wyjątkowo ambitny plan. Natomiast już wiosną oddamy do użytku około 3,5 km bezpiecznej, biegnącej poza pasem drogi wojewódzkiej, trasy rowerowej z Krajna przez Świętą Katarzynę do Bodzentyna, prowadzącej przez cenne przyrodniczo tereny naszego parku narodowego. W połowie trasy będzie miejsce postojowe z miejscem odpoczynku dla turystów ? dodał burmistrz. Ponad 3,5 mln zł na inwestycję pochodzi z funduszy RPO WŚ.
?php>

Interesujące ścieżki dla pieszych turystów i rowerzystów powstają szlakami dawnych kolejek wąskotorowych. Niemal gotowa jest trasa, wiodąca przez Świętokrzyski Park Narodowy. ? Powstało 16 kilometrów bezpiecznej, bo wiodącej z dala od ruchu samochodowego, ścieżki edukacyjno-przyrodniczej, wiodącej wzdłuż dawnej, historycznej Zagnańskiej Kolejki Wąskotorowej. Łączy ona Świętą Katarzynę z Nową Słupią ? zaznaczył dyrektor Świętokrzyskiego Parku Narodowego Jan Reklewski. ? Nasza ścieżka pokazuje nie tylko wartości przyrodnicze, ale nawiązuje do historii budowanej od 1916 r. przez Austriaków, urokliwej leśnej kolei, która wykorzystywana była do transportu drewna. Poznać można interesujące małe obiekty architektoniczne z lat 30. ubiegłego stulecia. Podczas budowy kolejki odnajdywano artefakty z okresu średniowiecza, cenne przedmioty związane z okresem powstania styczniowego, tzw. skarb Langiewicza. Osoby uczęszczające tą ścieżką nie tylko spędzą ciekawie i aktywnie czas, ale też będą miały okazję zetknąć się z przyrodą i żywą historią naszego regionu ? dodał dyrektor. Ścieżka ma być wiosną tego roku udostępniona dla ruchu rowerowego.
?php>

Również szlakiem wąskotorówki prowadzić ma ścieżka z Wiślicy przez Kazimierzę Wielką aż do granic z województwem małopolskim, a dalej do Krakowa. ? Budujemy ścieżkę rowerową wraz z Opatowcem, Czarnocinem i Kazimierzą Wielką ? powiedział burmistrz Wiślicy, Jarosław Jaworski. ? Fragment leżący na terenie województwa świętokrzyskiego to około 38 km. Docelowo trasa ma prowadzić aż do Krakowa i połączyć dwa niezwykłe miejsca, wciąż żywe pomniki naszej historii. Całość zadania to około 9,5 mln zł i jest realizowana dzięki wsparciu z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Świętokrzyskiego. Na trasie powstaną miejsca obsługi rowerzystów. Chcemy, by ten szlak był bezpieczny, biegł niekoniecznie tuż przy drodze, by umożliwiał obejrzenie miejsc unikalnych ? dodał burmistrz. Inwestycja ma zostać zakończona w grudniu br. Ma być elementem międzynarodowej drogi rowerowej Eurovelo.

(Urząd Marszałkowski Województwa Świętokrzyskiego)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

...ach kielrckie jak...ach kielrckie jak

0 0

Nic dodac. Jesli przy tym nie poskapi sie uwagi aby to zrobic dobrze, to bedzie z tego wielki pozytek. Bedzie mozna od tego pozniiej odcinac kupony dla miasta i regionu. Przy nie tak duzym nakladzie, a dobrym pomyslunku, jadnak da sie cos zrobic dla ... wlasciwie dla nas wszystkich. To bardzo rozwojowy pomysl i bardzo pozyteczny. Nic tylko podziekowac madrej glowie ktora na ten pomysl wpadla. W przyszlosci takie trasy bedzie mozna wzbogacac o mozliwosc jazdy konnej np. Nie zapomnijcie o znalezieniu jakichs urokliwych punktow odpoczynku, lub celu przejazdzki. np biwak, jakies zadaszenia przed deszczem, miejsca widokowe, jakies zakamarki dajace poczucie ucieczki od swiata, gdzie niegdzie jakis hydrant, skwerek do pobiegania z szeroko rezpostartymi ramionami, itp. Im bardziej dziko tym lepiej. Dzieciece marzenia odkrywania swiata nie zamieraja, to raczej my z wiekiem sie zamulamy. Z wiekiem, albo przed komputerem. Bo u starszych czesto jest wiecej checi do zycia i ekploracji swiata niz u mlodziankow. To moze to zmienic. To moze nam do zycia wpuscic troche swierzego powietrza. Pomysl naprawde pionierski jak na nasze standardy. Bedzie z tego chleb.

16:36, 17.01.2020
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

o-oo-o

0 0

drogi tylko dla rowerów to dziś obowiązek władz a nie zachcianki ludzi aktywnych fizycznie - faktycznie sporo pieniędzy idzie na budowę takich ścieżek rowerowych choć nie zawsze w rozsądny sposób są one wydawane ; ktoś kto choć raz jechał odcinkiem drogi rowerowej o wdzięcznej nazwie GeenVelo , między Klimontowem a Iwaniskami , stwierdzi że "nie rzuca się pereł przed wieprze" - to mocny cytat z literatury lecz w tym przypadku celny ; jadąc na tym odcinku trzeba bacznie patrzeć pod koła roweru a nie na urocze widoki bo ktoś celowo tłucze szkło na tej drodze , dewastowane są tabliczki informacyjne dla uczestników jazdy tą trasą a wyznaczone miejsca odpoczynku gdzie są ławki,stoły są niszczone tak że bardziej odstraszają niż zachęcają do chwilowego odpoczynku rowerzysty ; a wszystko to za miliony PLN-ów czy nawet ?

10:00, 18.01.2020

...czego sie Jas nie...czego sie Jas nie

0 0

Warcholstwo bylo jest i bedzie. Od wielu lat jezdzimy autobusami, a wciaz jeszcze sa niszczone przystanki. Oszolomom pewnych zeczy wytlumaczuc sie nie da. Warcholom nie jest przyjemnie siedziec w czystym i zadbanym. Dla nich to jest jak walka szczeniaka z butem, czy skarpeta. Z tego sie raczej wyrasta. Powinnismy skazywac takich na prace spoleczne, zeby mozliwie jak najwczesniej nauczyli sie szanowac prace. Najlepiej bez wzgledu na wiek. To jesli by nie bylo nauka poszanowania pracy, to przynajmniej odkupieniem strat. Nie zmienia to faktu, ze sciezki sa pomyslem pionierskim, a pionierow poznajemy po strzalach w plecach. Mamy wszyscy kamery w telefonach i warto zrobic takim osobnikom zdjecie, lub nagrac ich wyczyny, zeby policji bylo latwiej identyfiowac takich delikwentow. Jednak przy ryzyku strat z tytulu czyichs zmeczonych szarych komorek, warto takie przedsiewziecia budowac, nawet jesli jakies straty z powodu takich ludzi beda. Wiekszosc ludzi bedzie umiala to docenic. Kiedys szkoly robily akcje sprzatania papierkow z trawnikow i pewnie dzieki temu mamy jedne z najczystrzych miast w europie. W przypadku wandali potrzebujeny sprawnego systemu prawnego, ktory nie tylko bedzie karal, zwiekszajac przez to takim delikwentom zlosci, czy chec wyalienowania sie, ale tez, lub raczej, zginal im kark do naprawienia i odpracowania szkody.

13:08, 18.01.2020
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

o-oo-o

0 0

do ... czego się Jaś nie nauczy...

pełna zgoda,lecz chodzi mi o to że zamiast kilku rowerowych wypasionych "autostrad" budować więcej zwykłych dróg dla rowerów żeby cyklista czuł się bezpiecznie jadąc swym dwukołowym pojazdem - nie domagam się dziś zwiększenia funduszy na takie drogi a wszystko w ramach obecnie narzuconych kwot ; dość często wystarczyłoby namalować ciągłą białą linię na jezdni i zrobić tym samym 1. metrowy pas ruchu dla rowerzystów,na odcinkach gdzie nie ma możliwości zbudowania oddzielnej drogi dla rowerów

09:07, 19.01.2020

Rozdrobnienie moze zRozdrobnienie moze z

0 0

Zgoda, ale nie pelna. Zwylkymi, wydeptanymi, sciezkami przeciez i tak nikt nam nie zabroni jezdzic. Co do malowania bialych lini na jezdniach, tam gdzie sie da i dbania o stan poboczy, pelna zgoda. Bo to jest bezpieczenstwo. Ja tez bym sie chetmie pod tym podpisal.

02:00, 21.01.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ostrowiecka.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Celsa: Czy wraca widmo sprzedaży huty w Ostrowcu?

widać że nie jesteś pracownikiem tego zakładu skoro tak lekko piszesz (Jeśli chcą sprzedać to niech to zrobią) - tu chodzi o największy zakład pracy w mieście którego pracownicy utrzymują tysiące mieszkańców Ostrowca , nie czujesz tego ?? a co do ciężkich warunków pracy w hucie , bywało dużo trudniej i za niewielkie wynagrodzenie + strach że z dnia na dzień pójdzie się na bruk za bramę huty ; zanim coś napiszesz to 100 razy pomyśl...

W.S.

07:45, 2025-07-03

Zmiana na stanowisku Prezesa ZUP w Ostrowcu

Szanowna rado nadzorcza nie jesteście biurem podróży, powinniście jakoś wyglądać. Rozwój usług funeralnych - spoko. Utrzymanie terenów cmentarzy - spoko. Ale wdrażanie rozwiązań podnoszących jakość obsługi mieszkańców cmentarzy to naprawde muszę zobaczyć.

Nowy wymiar...jednak

03:27, 2025-07-03

Celsa: Czy wraca widmo sprzedaży huty w Ostrowcu?

Wiedzą jak uciszyć ludzi. Może zafundują nam kolejną obniżkę płac?? a później wróci wszystko do normy. Jeśli chcą sprzedać to niech to zrobią. Ludzie są już zmęczeni brakiem odpowiednich podwyżek w stosunku do bardzo ciężkich warunków pracy.

Hutnik

10:02, 2025-07-02

Ostrowiecka Akademia Nauk Stosowanych wysoko w rankingu

Marysiu nie obrywaj mu uszu póki wode nośi. Jesli już powstał sparing na mędrkowanie to się dołącze. Wiadomo że nauka to potęgi klucz, który dzięki zdobytej wiedzy otwierać może wiele dżwi. Własnym kluczem. Tu nie ma nad czym dyskutować. To oczywistość. Jednak do nauki oprócz czystej wiedzy i umiejętności jej stosowania i rozwijania, podczas nauczania, w tle, załącza się silniki róznego rodzaju. Silniki ekonomiczne, propagandowe, wychowawcze, świadomościowe, emocjonalne, czy nawet taki który można nazwać pralnią mózgów. Obecnie filozofia bardziej przypomina fiziologie. I nie mam tu na myśli sprawności umysłowej, czy jej doskonalenie. To jest dość spory problem, bo bardziej przypomina programowanie spodziewanych zachowań, niż próbe nauczenia, zrozumienia zachodzących procesów, nie mówiąc o tworzeniu czegokolwiek bez zgody i wiedzy ,,Wielkiego Brata". Chodzi tu przedewszystkim o sprawną siłą roboczą oczywiście. Nikt teaz nie będzie siedział nad brzegiem morza zastanawiając sie dla czego morze się buja, czy przesypywał piasek z kupki na kupke, wzorem z Syzyfa, bo to jest jasne wszystkim już w wieku przedszkolnym. Każdy chyba będac na plaży budował kiedyś zamki z piasku. Lub przynajmniej stawiał babki w piaskownicy. Czy lepił bałwana, bo bałwan to dobry szybki przykład wysiłku tworzenia i przemijania. Bez względu, czy da się odzyskać marchewke, czy nie. Choć recykling to ważny punkt w tworzeniu nowego porządku świata. Jednak zbyt praktyczne tworzenie sobie kadr powoduje tworzenie zamkniętych umysłowo grup społecznych, jak homosowietikus, korpo, czy innych pędnoków prowadzących do obłąkańczej gonitwy za króliczkiem. To bardziej hodowla niż nauczanie. I tu nasuwa się pytanie. Co się stanie, gdy w efekcie tego zabraknie nam w końcu; jasno, racjonalnie, zachowawczo, trzeźwo i ze zrozumieniem tego świata myślących społeczeństw. Konieczenych do tworzenia nowego zrównoważonego życia na tej wyczerpanej planecie. Życie, już jest racjonowane i umieszczające ludzi w torowiskach bez przyszłości. Kariera myszki w klatce. Pozwole sobie przypomnieć słowa Gorkiego, opisującego ówczesne społeczeństwo,nie tak hohoho lat temu, fragment- ,,maszyny wyssaly z ludzkich mięsni tyle sił ile im było potrzeba" - zdaje się że wciąż są aktualne. Z tą teraz obecnie cywilizacyjną różnicą, bo teraz wysysają, wyjaławiają dusze. Chorobliwa rządza wielkości, wyścig szczurów w którym nikt nie może liczyć na wygraną, pęd na ściane bez miękkiej na niej gąbki. Szczególnie dotyczyto wielkich tego świata, ich ,,jazda" jest coraz bardziej obłąkańcza i rządająca od maluczkich bezwzględnego podporządkowania się Ich wizjom, rególacjom i planom na jeszcze bardziej restrykcyjny porządek tego świata. Aby maluczkich, mieć pod bezwzgledną kontrolą. Finansową, mentalną i świadomościową. Już nie religjie, a cctv i kamera w Twoim telefonie, czy lokalizacja pilnuje poprawności twoich zachowań. Coraz mniej już wynika z Twojej własnej woli. Ktoś, za nas układa nam nasze klepki. I tak też tą drogą podąża metodyka nauczania. Tu nie chodzi o to żebyś się czegoś nauczył i coś osiągnął. Tu chodzi o to, żeby się dało wykorzystać Twoją wiedze, maksymalnie niskim kosztem. Jednoczesnie udrutowując Cię w zobowiązaniach. Odbierając Ci .., urzyje tu slowa które jest już obecnie tylko historycznym sloganem, wolność. Czyli świat nakazów i zakazów, krócej, wązki korytarz prawilnego myślenia. Jest to, jak by na to nie patrzeć, jakaś forma ochrony zasobów planety. E-świat, twój nowy świat. Ale czy aby napewno twój? Czy czeka nas pónocno koreański styl życia?

Nauczka

17:58, 2025-07-01

0%