Marcin Majcher, były burmistrz gminy Miasta i Ożarów, podjął decyzję, że nie będzie po raz kolejny kandydował na burmistrza Ożarowa. To oznaczało, że pragnie – przynajmniej na pewien czas – nie włączać się od razu w działalność środowiskową. Jednak aby nie stać całkiem na uboczu, zgłosił swój akces w wyborach do Rady Powiatu Opatowskiego.
-Powiat jest ważnym elementem samorządu, a tematy, które podejmuje i realizuje, mają niebagatelne znaczenie dla lokalnej społeczności –mówi Marcin Majcher. Nie chcąc angażować się w działalność partii politycznych, podjąłem się współtworzenia podmiotu obywatelskiego pn. Samorządowa Inicjatywa. Mieszkańcy nam zaufali i obdarzyli w wyborach czterema mandatami w Radzie Powiatu Opatowskiego.
Dziewięciu radnych w nowej Radzie Powiatu Opatowskiego pochodzi z ugrupowania Prawa i Sprawiedliwości, a kolejnych czterech – z Trzeciej Drogi. Tak ukształtowana większość w Radzie Powiatu poparła jego kandydaturę na wiceprzewodniczącego Rady Powiatu. Podczas drugiej sesji wybrano drugą wiceprzewodniczącą, gdyż taki jest zapis w Statucie.
-Chcę przede wszystkim skupić się na sprawach oświaty, którą postrzegam także przez pryzmat gminy Ożarów, w której to przez wiele lat byłem burmistrzem –mówi wiceprzewodniczący Rady Powiatu Opatowskiego. Szkoły w naszej gminie pełnią nie tylko funkcję oświatową, ale i kulturalną dla mieszkańców. Musimy zadbać o utrzymanie tych placówek. Próba ograniczenia zakresu ich działalności lub nawet likwidacji niektórych placówek oświatowych w gminie Ożarów na pewno spotka się z moim sprzeciwem.
Ważne jest również dopilnowanie, aby pomiędzy placówkami oświaty zarządzanymi przez powiat i gminę Ożarów nie dochodziło do niepotrzebnej rywalizacji. Dzieci powinny czuć się komfortowo bez względu na to, w jakiej placówce się uczą.
Marcin Majcher mm poczucie dobrze spełnionego obowiązku, jeśli chodzi o swoje wieloletnie zarządzanie gminą Ożarów.
-Wykonaliśmy wspólnie kawał dobrej roboty, aby gmina Ożarów stała się gminą nowoczesną, przyjazną mieszkańcom -dodaje. Gospodarzyłem się tak, aby nie pozostawić żadnych długów, przeciwnie – na koncie jest zysk. Nie spodziewałem się wyrazów uznania ze strony swego następcy, ale całkowity brak kontaktu czy wręcz izolacja, mnie zaskoczyła. Staram się wsłuchiwać w zgłaszane propozycje i oceniać je z pozycji radnego powiatowego i mieszkańca gminy Ożarów.
W Radzie Miejskiej Ożarowa większość posiada ugrupowanie, z którego kandydował były wiceburmistrz, Paweł Rędziak.
Marcin Majcher udziela się również jako strażak, Prezes Zarządu Powiatowego oraz członek władz powiatowych i wojewódzkich Ochotniczych Straży Pożarnych. W dowód wielkiego szacunku dla społeczności strażackiej uczestniczy w spotkaniach rocznicowych i zebraniach, na których zabiega o kompleksowe szkolenia dla strażaków oraz zakupy nowoczesnego sprzętu.
Marcin Majcher liczy na poprawę kontaktów z obecnymi władzami swojej gminy. Nie zależy mu na krytykowaniu, wytykaniu błędów, bo ogromne doświadczenie, które nabył, lepiej spożytkuje jako życzliwy doradca.
Nie wszyscy mieszkańcy Denkowa na „NIE” obwodnicy
Przed wyborami Łakomiec mówił że Ostrowiec zasługuje na kolejny most przedłuzenie Chrzanowskiego ale do alei 25lecia ...no ale cóż szkodzi obiecać
Ogrodziak
17:01, 2025-09-09
Sięgamy po pieniądze na budowę kolejnych dróg
Jeśli rozpatrywanie tych wniosków będzie zależeć od Kielc to nie ma się co łudzić że teraz będą zatwierdzone do realizacji - vide droga Ostrowiec-Bałtów czy rewitalizacja Alei 3 maja i ul.Denkowskiej gdzie na realizacje czekaliśmy długie lata bo w samych Kielcach były "pilniejsze" mnie ważne sprawy.
realnie
14:21, 2025-09-08
Czy w Ostrowcu mogą powstawać drony?
Zmyślasz, prognozowanie to zmyślanie. To rachunek prawdopodobieństwa z wieloma zmiennymi. Trzeba być łebskim gościem żeby być bliskim prawdy. Czy jesteś bilisko prawdy okazać się może gdy się wydarzy. Z tego samego powodu całe mnóstwo kredytobiorców oddało bankom całe majątki, swoje i najbliższej rodziny, za błąd w swoich prognozach. Domy, mieszkania, działki, lub ugotowali bajerem w swoich wizjach, a póżniej wzietym na wspaniałe zmazy senne kredycie żyrantów. Lokując ich w spłacaniu za niego jego kredyt. Nie twój cyrk nie twoje małpy o co skamlesz. Jareczek o którym wspomniałeś to miły facet, jednak oddał się całkowicie we władanie Agentowi Bolszewikowi i jego czerwonym kolesiom. A u nich jak u Tuska, obiecać dwa razy to jak dotrzymać. Bardziej chcieli sprzedać tutaj co sie da, nawet za cene zniszczenia, czy doptowadzenia do upadłości, niż rozwijać czy tworzyć. Hub wysokich technologii potrzebuje uczelni wysokich lotów, żeby mieć z czego czerpać obrotniaczków znajacych się na temacie. To jest jak z piciem wody musisz mieć studnie, lub blisko do rzeki. Na wyrzymaniu liści, czy gromadzeniu deszcówki miasta nie zbudujesz. A i do tego potrzebujesz obrotniaczów znających sie na różdzkarstwie, czy uzdatnianiu wody. Możesz oczywiście siorbać z wód podskurnych, ale jak wiadomo one głównie nadają się do podlewania ogródka i jest ich okresowo za mało. Wspomniany Jareczek mógł sobie pogadać, jednak żeby zrobić, to w okół siebie musiał by mieć innych ludzi i harakter może też. Jednak bratanie sie z czerwonymi nie wyszło mu na złe, bo pomimo między innymi, ściemy z osuwiskiem z którym nawet gdyby chciał, to był za krótki, żeby coś pożądnie uczciwie dla poszkodowanych załatwić, nie topiąc któregoś z czerwonych. A na samym poczatku chciał, szybko go jednak z tego wyleczono. U Tuskowych jest identyczmie, prognozy nie są zbyt alarmujące, jesli nie o ich prywatni interes chodzi. To nie tródno zrozumieć. Za lojalność, spadł na cztery łapy jak zapewne wiesz. Zatem jeśli zrozumiesz ile zmiennych musisz obliczyć żeby coś w tym mieście zrobić, to nie krytykuj tych którzy mimo to próbuja. No taka firma ja WB jednak coś zrobiła nawet jesli musieli się wspinać po czerwonych plecach i omijać rzucane im pod nogi kłody. Z tym jest jak z miłoscią. Kwestja chwili spontanu i sprzyjających okoliczności, lub lata znajomości i rozsądnych decyzji. Jednak. W jednym i drugim występuje tyle samo ryzyk. Biorac pod uwage że za to biorą się Tuskowi to muszę przyznać Ci racje. Nie da sie stworzyć cos, jednocześnie to konsumując. W tym przypadku to nie jest wyższa matematyka. Będzie zbyt wiele gąb do wykarmienia. Jeśli już, to zwyczajowo, miasto, lub państwo czyli my, ponieśie koszty prób, błędow i rządz zasiadłych do biesiadowania. Bo oni nie myślą zrobić żeby zarobić, tylko zarobić póki się robi.
Dober ale hóì0we
19:50, 2025-09-05
Czy w Ostrowcu mogą powstawać drony?
Jeden z byłych rezydentów tej mieściny (Wilczyński) obiecywał, że stworzy w wieżowcu znajdującym się przy ulicy Świętorzyskiej Hub Wysokich Technologii :) Teraz czytam o jakiejś firemce, która pewnie wydrze dotacje z czegoś podobnego do KPO na zakup drukarek 3D i innego shitu potrzebnego do ich składania. Oczyma wyobraźni widzę tych absolwentów, między innymi z WAT, piszących oprogramowanie do tych dronów, a wszystko to w tutejszym Januszpolu Prawie-najniższa-krajowa :) No tak będzie, nie zmyślam :D
No tak będzie
14:24, 2025-09-05
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz