Opatów to miasto, które może pochwalić się prawdziwymi perełkami turystycznymi. Przez lata owe perełki traktowane były jako zabytki, które same się obronią. Z pewnością jest w tym sporo racji, ale aby turysta je zobaczył musi wiedzieć, że one istnieją. A poza tym ofertę turystyczną ciągle należy rozwijać i poszerzać. Turysta bowiem staje się coraz bardziej wymagający.
?php>?php>I tu należy przyznać, że przez ostatnie miesiące turysta, który zawita do Opatowa, nie będzie narzekał na nudę. W Opatowie i jego najbliższej okolicy pod kątem turystyki dzieje się wiele.
?php>Turystów przyciągają nie tylko wysokiej klasy , jak Kolegiata Opatowska, Klasztor Ojców Bernardynów, Brama Warszawska czy Podziemna Trasa Turystyczna, ale także otworzone w ostatnim czasie - Dom Muzealny i Plac Promenada.
?php>?php>Meleks strzałem w dziesiątkę
?php>Obecnie Podziemna Trasa Turystyczna, Dom Muzealny i Plac Promenada podlegają pod Powiatowe Centrum Kultury, Turystyki i Rekreacji w Opatowie, instytucji, której p.o. dyrektora od 3 miesięcy jest Paulina Gierada.
?php>-Najnowszym naszym nabytkiem jest meleks, który od końca sierpnia br. wozi turystów po Opatowie - mówi P. Gierada. Aktualnie mamy jedną trasę. Zaczyna się ona na rynku. Z tego względu, że w podziemiach turysta zakupuje bilet i później kieruje się bezpośrednio już do pojazdu, który czeka na rynku. Następnie jest przejazd pod Bramę Warszawską i Kolegiatę Świętego Marcina. Kolejnym punktem na trasie jest zwierzyniec w Zochcinku, gdzie jest postój 15-minutowy, a później przejazd pod Klasztor Ojców Bernardynów. Wycieczka kończy się pod Domem Muzealnym oraz Promenadą i powrót na rynek. Jeżeli ktoś chce zwiedzić Dom Muzealny, wówczas zostaje i wraca pieszo na rynek, który jest zlokalizowany stosunkowo blisko lub może wrócić meleksem następnym kursem.
?php>Bilet na kurs meleksem można zakupić w Podziemnej Trasie Turystycznej. Ważne, to nie jest ten sam bilet co na trasę podziemną. Na jazdę meleksem obowiązują dwie stawki. Bilet normalny kosztuje 20, ulgowy 12 zł, który obowiązuje dzieci do 12 roku życia i emerytów, a dzieci do 3 roku życia jeżdżą bezpłatnie. Cena z pewnością w porównaniu do okolicznych miast jest konkurencyjna.
?php>?php>-Miejsc w meleksie jest 16, teraz ze względu na pandemie nie ma możliwości, aby jeździł komplet osób, chyba, że są to grupy zorganizowane - mówi P. Gierada. Zakup meleksu został podyktowany oczekiwaniami społeczeństwa. Wzorowaliśmy się także na innych miastach. Uznaliśmy, że warto zainwestować w zakup meleksa. Biorąc pod uwagę zainteresowanie turystów, grup, wycieczek myślę, że pomysł jak najbardziej trafiony. Są nawet grupy, które wypożyczają meleks na inne trasy. Niekoniecznie związane z Opatowem. Ostatnio grupa seniorów z Domu Senior Wigor pojechała do Karwowa do źródełka. Meleks spełnia wszystkie wymogi dopuszczające pojazd do ruchu. Co ważne, w meleksie jest audio przewodnik. Więc nie jest to tylko sama przejażdżka, ale także turyści słyszą najważniejsze informacje o miejscach, które odwiedzają.
?php>Dla każdego coś fajnego
?php>Obecnie trwa generalny remont pomieszczeń, gdzie turysta zakupuje bilet i czeka na wejście do Podziemnej Trasy Turystycznej.
?php>-Będzie nowa aranżacja - mówi P. Gierada. Kolorystyka beżowo -szara. Zostanie rozszerzona oferta sklepiku z pamiątkami. W ramach projektu powstanie także oferta edukacyjna skierowana do wszystkich grup wiekowych. Będą to różnego rodzaju warsztaty archeologiczne, geologiczne oraz dotyczące dawnego życia w Opatowie. Poza tym różnego rodzaju spotkania z osobami starszymi. Będziemy tutaj chcieli uwzględnić osoby z Uniwersytetu Trzeciego Wieku, który działa w Opatowie. Będą też warsztaty tworzenia, powstawania i pakowania Krówki Opatowskiej.
?php>?php>Aktualnie powstaje również wystawa Złoty Wiek Opatowa. Planowane otwarcie wystawy to połowa października. Tematycznie wystawa odnosi się do czasów, kiedy to w największej liczbie powstały pod powierzchnią starego miasta w Opatowie piwnice kupieckie, czyli do okresu od końca XV do połowy XVII stulecia. Ma obrazować wspaniałą przeszłość miasta, zwłaszcza poprzez postać kanclerza wielkiego koronnego Krzysztofa Szydłowieckiego. Wokół jego postaci i zabytków, znajdujących się w mieście dzięki niemu, zostanie przedstawiona mało znana historia, a zasługująca na popularyzację. Wystawa ma łączyć skopiowane bądź zreprodukowane w nowoczesnej formie dzieła wspomnianej epoki, znajdujące się w Opatowie i okolicach z elementami multimedialnymi i interaktywnymi.
?php>Jak przyznaje dyrektor P. Gierada, podziemna trasa jest mocno oblegana przez turystów. Na ogół wejścia na trasę z przewodnikiem są co godzinę. W sierpniu zaszła konieczność wejść co pół godziny.
?php>-Trasę zwiedzają turyści tylko z przewodnikiem. Nie ma wymaganej liczby turystów, aby takie wejście mogło się odbyć - mówi P. Gierada. Dla osób, które ze względów zdrowotnych nie są w stanie zejść na dół, jest przygotowywane oglądanie trasy w formie multimedialnej.
?php>Nie straszy, a zachwyca
Budynek obecnego Domu Muzealnego przed wojną zamieszkiwały siostry szarytki. Ostatnio był tam RTG, laboratorium, a następnie administracja szpitala. Po adaptacji nowego szpitala, budynek przestał być potrzebny. Niegdyś obdarty, szary, pamiętający zamierzchłe czasy, dzisiaj przyciąga wzrok turystów, ale jest także wspaniałym uzupełnieniem dziedzińca szpitala w Opatowie. Obecnie w budynku znajduje się jedno z dwóch w Polsce. Muzeum Geodezji i Kartografii. Drugie prywatne znajduje się w Warszawie. Dwie pierwsze sale Domu Muzealnego w Opatowie zostały poświęcone ziemi opatowskiej.
?php>?php>-Samo Muzeum Ziemi Opatowskiej działa od około roku, cały czas są zbierane eksponaty - mówi dyrektor Gierada. W Domu Muzealnym znajduje się kilkaset eksponatów, niektóre dosyć duże gabarytowo. Muzeum jest bezpłatne. Na piętrze budynku znajduje się biuro i sala konferencyjna.
?php>Jak przyznaje P. Gierada, pandemia w tym roku mocno ograniczyła plany Powiatowego Centrum Kultury, Turystyki i Rekreacji w Opatowie. Impreza, która miała być cykliczną, a w sierpniu miała odbyć się jej pierwsza edycja musiała zostać przeniesiona na przyszły rok.
?php>-Impreza o nazwie Graal Opatowski miała być grą terenową, polegającą na szukaniu Graala, połączoną z festiwalem kulinarnym kaszy - mówi P. Gierada. Chcielibyśmy, aby ta impreza była organizowana na poziomie ponad regionalny. Do tego pomysłu z pewnością powrócimy w przyszłym roku.
?php>Pracownik09:10, 13.12.2020
Co to są za bzdury i ochy achy
1. Sezon zimowy za pasem a lodowiska nie ma bo brak pracowników do pilnowania i nadzoru.
2. Dom Muzealny zamknięty na 4 spusty bo ma kto oprowadzać.
3. Podziemia nieczynne brak przewodników!
Kadra odchodzi bo nic tylko cięcia i wymagania.
4. Meleksem przez kulturę to ludzie rodzin nie nakarmią. KKierowcy na umowach śmieciowych z urzędu pracy.
5. Są przecież w regionie organizowane kiermasze, imprezy, kino ale nie w Opatowie! bo tu najgorsza zaraza panuje- nie covid tylko lenistwo i niekompetecja.
6. Promocja miasta powinna opierać się o strategię a nie robienie i wrzucanie zdjęć na FB 7. Co z promenadą? Ławki, alejki, imprezy, kutua, ogniska, nic- zaraza panuje
Bzik09:38, 13.12.2020
Meleksa kazał kupić stary i tyle
Nowe przepisy uderzą w właścicieli psów i kotów
Tylko kto za to bedzie placil. Liczba Kotow na wsiach jest niepoliczalna. Dodatkowe koszty dla wlascicieli ktore skoncza sie zabijaniem zwierzat. Jezeli bedzie to darmowe to ok, ale szczerze w to watpie.
Mmm
13:26, 2025-06-14
Zarząd powiatu z absolutorium i wotum zaufania!
Z całym szacunkiem, to zwykłe cwaniakowanie. Takie votum jak nam sie serwuje to jest przedstawienie. Takie votum powinno odbywać się w referendum, a nie pokazywać nam show uwiązanych w układzie większościowym lokalnych bonzów, czy koalicji 13 grudnia. Czyli tych którzy siedzą w pierwszym rzędzie przy korycie. Gdybym chciał obejrzeć cyrk poszedł bym do cyrku. Rząd mie powinien mi tego fundować. Co byście powiedzieli gdyby mafia, która kolwiek, czy rodzina i kolesie tego Cygana od metody na wnuczka, zrobili sobie votum zaufania, żeby zalegalizować swój proceder.
Sralismazgalis
13:21, 2025-06-12
Wybraliśmy Ucznia Roku!
No o z czego się tu cieszyć.... Edukowalo się w tym mieście, a ile tych dzieciaków tu zostanie??? I tak krew w piach w tym mieście z kartonu.
PUSTY DZBAN
12:18, 2025-06-12
DK 9 potrzebuje pilnych remontów! Podpisz petycję!
Tu sie troche z tobą zgodze. Nasz lokalny PiS nie zrobil z tym za wiele jesli chodzi o nie nasze drogi tylko krajowe. Z prostej przyczyny. Byl na to za krótki. Nawet nie za cienki, poprostu za krótki. Kiedy spojżymy i przyjżymy się troche dalej niż temu co widać tuż za naszym płotem, to PiS rozkręcał wiele, w wielu miejscach na raz ważnych dla tego kraju inwestycji. I nasz lokalny PiS musiał się z tym pogodzić, że nie byliśmy priorytetem i po drodze dla tych inwestycji. Jesli chodzi o pierwszenistwo ważności, tego naprawde wielkiego planu rozbudowy infrastruktury drogowej. Nie mogli pyszczyć za wiele, bo i tak by się nie przebili, bo krawiec kraje jak mu materji staje. Ale też nie można powiedzieć że tu nie było robione nić. W naszych zadupiach zmieniło się dość sporo na lepsze. Wiem że jesteśmy najfajniejsi i cała machina powinna się kręcić w okół nas, ale priorytety na ten pierwszy naprawde wieki rzut, w skali kraju, był bezdyskusyjnie imponujacy. Szkoda ze się nie załapalismy. Tą pulą o której mówisz, też nasi lokalsi nie decydowali, bo liczył się potencjał rozwojowy miast. Mogli troche poskamleć, lecz nie o siłe przebicia lokalnych władz w tym chodziło. Więc po co pajacować skoro nie załapaliśmy się do puli priorytetów i pajacowanie nic by nie zmieniło. Nie oznacza to że nie załapalibyśmy się podczas budowy CPK i moim zdaniem miało by to większy sens. Z tąd wzięły się u nas tereny przemysłowe, magazynowe i nawet produkcyjne, żeby podbić nieco bardziej powage naszego miasta. W te pedy próbuje się zagospodarować jak kolwiek to co kedyś padło. Uważam to za znacznie lepsze niż remontowanie w nieskończoność fontanny w Rynku, budowanie pomników bohaterskich Radnych, czy zamykanie szkół dla oszcżędności, po zadłużeniu szpitala czy kombinowaniu jak by tu dowalić lokalnym biznesom parkometrami, czy jakimiś zapchajdziurami dla własnego wizerunku. Sam byś z pewnoścìą umiał wyliczy trafienia zupełnie nie trafione, lub nie wiele wnoszące w rozwój miasta na ktore poszła kasa. Wszyscy wiemy jak wiele ważnych żeczy jest tutaj jeszcze do zrobienia. Musimy pamiętać jednak że żeby ktoś dołóżył tu swoich rąk, najpierw przyjży sie co nasze ręce potrafìą zdziałać. No jasne, że jak zobaczą tego chochoła w rynku to sie tylko uśmiechną. I pojadą dalej, bo nawet nie mamy hotelu żeby mogli się nam troche dłużej przyjżeć, żadnego ful profes parkingu z motelem i nie będe wyliczał czego jeszcze nie mamy, bo ubliżył bym też swoim jajom. Nie o przepychanki słowne, czy kolesiowskie tu powinno chodzić. Nie ma dwóch zdań że dodatkowy most jest tutaj potrzebny. Ale trzeba go w coś wpiąć. Nikt nam nie zrobi mostu tylko po to żeby nam się jechało szybciej i wygodniej na zakupy. Pomyślmy więć co możemy zrobić, żeby do nas chciało przyjeżdzać więcej turystów, więcej ludzi szukających pracy i więcej inwestorów. Wtedy będzie inna gadka. Tym czasem nasz największy zakład pracy musi do Warszawki jeździć strajkować. Z czym chcemy podskoczyć Starachowicom czy Skarżysku, nawet Końskie w tym kraju są bardziej znane niż Ostrowiec.
Ja też bym chciał.
02:23, 2025-06-12