W czwartek, na kilkanaście minut przed egzaminem maturalnym z języka angielskiego odwiedziłam Liceum Ogólnokształcące im. B. Głowackiego w Opatowie. W tym roku w liceum, jak informuje dyrektor placówki Małgorzata Szczepańska, do egzaminu maturalnego przystąpiło 97 maturzystów.
?php>?php>-Jeżeli chodzi o procedury to w ubiegłym roku już trochę je przećwiczyliśmy, egzamin próbny również odbył się w reżimie sanitarnym - mówi M. Szczepańska. Młodzież podeszła do matury odpowiedzialnie. Wszyscy mieli maseczki, rękawiczki, dezynfekowali ręce. Pod względem organizacyjnym oceniam to bardzo dobrze. Każdy uczeń wiedział, którym wejściem wchodzi, w jakiej sali pisze.
?php>Jak przyznaje dyrektor liceum M. Szczepańska, uczniowie są zadowoleni po egzaminie z języka polskiego i matematyki.
?php>-Po analizie arkuszy przez nauczycieli języka polskiego usłyszałam opinie, że pozornie egzamin wydawał się nietrudny, ale po głębszej analizie okazało się, że nie był też łatwy - mówi dyrektor. Z matematyki uczniowie wyszli zadowoleni.
-Język polski, wydaje mi się, poszedł mi dobrze. Temat rozprawki ?Czy ambicja pomaga człowiekowi w dążeniu do osiągnięcia zamierzonych celów?? nie był trudny -mówi Karina Radom z kl. 3 c. Matematyka była trudniejsza niż na egzaminach próbnych. Nie jestem zawiedziona, ale nie chcę też jakby z wyprzedzeniem zapowiadać swoich wyników i będę czekać cierpliwie do lipca. Języka angielskiego nie boję się. Nie miałam z nim nigdy większych problemów, więc jestem dobrej myśli. Po ponad roku pandemii zdążyłam się przyzwyczaić do tych wszystkich obostrzeń. Bardziej był stres z samym egzaminem. Jak mi pójdzie? Jakie będą pytania? Chciałabym kontynuować naukę na kierunku pielęgniarstwo.
?php>Michał Kępiński w "Pytaniu na Śniadanie"
Pasjonat i ekspert, wiedza i doświadczenie. Wspaniały człowiek i profesjonalista w dziedzinie kulinariów :)
mak
08:14, 2025-06-09
BWA Ostrowiec Świętokrzyski w BWA Europa
A pro po warsztatów dla dorosłych. Po zwiedzaniu zamku i poczytaniu przy tym o dawnych obyczajach, rycerskości i pojedynkach honorowych funkcjonujących jeszcze dość długo nawet mimo w końcu zakazaniu tego, do całkiem nie tak odległych w czasie obyczajów szlacheckich, bo jeszcze przed drugą światową zdarzających się. Po wojnie zanikły całkowicie. Dzisiaj widzimy to inaczej. O zupełnie inaczej. Uswiadomiła mi to... Koleżanka, również uczestniczka tej wycieczki, podeszła do mnie i zarządała satysfakcji. Cóż miałem czynić, zgodnie z obyczajem powiedziałem wybierz czas i miejsce.
Punkt widzenia
03:21, 2025-06-09
Ostrzeżenie pierwszego stopnia dla Ostrowca i okolic
To, to jeszcze nic. Widzieliście te wyborczynie Trzaskowskiego, które przyjechały tu skandować poparcie dla niego w wyborach? Miały w sobie, brykając tak po mieście, jakąś niszczycielską siłe przebicia. Miejmy nadzieje że nie udadzą sie na odpoczynek po ciężkiej pracy gdzieś do jakiegoś nadmorskiego kurortu. Aż strach pomyśleć co by sie stało gdyby tak spontanicznym truchtem wszystkie na raz zapragnęły wziąć kąpiel w morzu. Takie państwa jak Holandia, czy Bangladesz byłyby mocno zagrożone podtopieniem. A widzieliście jakie miały usta? ..Botoks, uważam że powinno się to reglamentować. Ostatni raz takie widziałem u karpia przed świętami. Pamiętajcie. Bycie pogodnym, nie oznacza dobrej pogody. Ale pomaga dobrze znosić złą pogode. Przymocujcie kołdre do brzgów łóżka, a łóżko do podłogi. Kiedy silny wiatr zerwie Wam dach nie zabierze wam kordły. Ostrzerzenie pogodowe dla kobiet pompujących usta botoksem. Usta podczas silnego wiatru mogą popadać w rezonans. Spięcie ich spinaczem, może Was przed tym uchronić i uchronić przy okazji innych przed nadmiernym gadaniem. Uprasza się wyborczynie pana Trzaskowskiego o ostrożne wchodzenie do wody, pojedyńczo, podczas morskich kąpieli. Przynajmniej unikniemy tsunami. I jeszcze jedno. Silikon nie plywa. Nie odpływajcie za daleko, to może stanowić dodatkowe urtudnienie w dopłynięciu do brzegu.
Ah oj pogodo
01:38, 2025-06-09
Ponad 2000 osób zagrożonych zwolnieniami
Kogoś to dziwi? Coś co przynosi stabilność, bezpieczeństwo, niezależność i dobrobyt temu Państwu i jego obywatelom jest kolcem w oku u Niemców. Nie po to sponsorują Tuskowych folksdojczów żeby nam się dobrze wiodło. I żebyśmy rozwijali samodzielne Państwo i polskie firmy. Układ nerwowy gospodarki jakim mogło by się stać CPK i rozwój polskich przedsiębiorstw, dzialający jak układ krwionośny w organiżmie gospodarki bez niemieckiej kontroli nad tym, jest nie europejski i przeciw europie. I działa na układ nerwowy Niemcom. Macie być parobami, a nie rozwijać polskie przedsiębiorstwa. Za nie długo kupi to Wasze PKP niemiecka firma i wtedy wrócicie do pracy. Przecież nie mogą kupić dobrze rozwijającej sie firmy. Czy wiecie ile by to kosztowało. Nie po to utrzymują u władzy Tuska żeby przepłacać za coś co można kupić za bezcen jako upadłość. Przecież to zwykła ekonomia. O co wam chodzi. Przecież i tak dla połowy polaków to bez różnicy, być parobem dla swojego kraju, czy dla niemca. Byle kasa sie zgadzała. A że troche będą krócej trzymali Was za morde to nic takiego, niektórzy to nawet lubią. Chronienie własnej gospodarki? Na mózg Wam padło? Nie podoba Wam się niemiecki porządek? Co, w Europie nie chcecie być? Nie po to Niemcy finansują Rządy w zasciankach, żeby tam u nich coś rozwijało się bez niemieckiego nadzoru. Wystarczy tej wolności. Troche Wam popuścić i źle wybieracie w Wyborach. Czy wiecie o ile to Niemców będzie więcej kosztowało? No i Was, bo przecież trzeba wam będzie znowu robić pranie mózgów, uświadamiać propagandowo, opłacać folksdojczòw, obiecywać grószki na wierzbie, napuszczać jednych na drugich, itp. W dzisiejszym świecie wolność jest nie możliwa. Czego to nie rozumiecie. Musicie się podporządkować. Naprawde chcecie żeby Wam znowu zablokowano subwencje, zagładzać, ponosić ceny i redukować zatudnienie? Przecież już większość gospodarki nie jest Wasza. Z czym tu próbujecie podskakiwać. Nauczcie się wreszcie pokory. Bycie parobem u Niemca to nic złego, cała Europa już to robi. Dziadek Tuskowi wytłumaczył z kim trzeba trzymać i co źle ma? Jako doświadczalny Królik Europy się sprawdził, krnąbrnych Anglików z Europy wywalił to i Was w końcu krótko za uzdy weżmie. Jesli nie uda się Was skłucić, to Was emigrantami sie zasypie.po co Wam to. On już wie jak ma rozumieć prawo. I jak ma je stosować. Teraz ma tego nauczyć Was. WAS IS DAS? Das is Europa. Wczesniej czy pózniej podporządkujecie się, gorzej dla tych co później. Niemcy ponad wszystko. Przecież dzisiaj nikt do Was nie strzela. O co Wam chodzi. Może czasem troche gumowymi kulami, w niepokornych. Nie latwiej by było pogodzić się z losem paroba i żyć prawie jak niemiec?
Ambicja
18:44, 2025-06-08
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz