Zamknij

Polskie produkty i dobra kuchnia w PSP w Bałtowie (zdjęcia)

Anna Mroczek 17:30, 28.03.2022
Skomentuj

Od niedawna pełnowartościowe, zdrowe posiłki dla uczniów przygotowuje  kuchnia w Publicznej Szkole Podstawowej w Bałtowie, które trafiają wprost do nowej, pięknej stołówki.  To efekt realizowanego przez samorząd gminy Bałtów zadania, dofinansowanego z rządowego programu ?Posiłek w szkole i w domu na lata 2019 -2023?.

?php>

Tuż przed południem w szkole odbyło się uroczyste otwarcie obiektu. Jego wartość to 137 tysięcy złotych, z czego 80 tysięcy wyniosło dofinansowanie. Dzięki temu uczniowie szkoły mogą korzystać w szkolnej stołówce, z  gorących, świeżych obiadów, przygotowanych  na miejscu, w szkolnej kuchni. W uroczystości uczestniczyli ? gospodarze wójt gminy Bałtów, Hubert Żądło oraz dyrektor szkoły Lidia Pastuszka, a także zaproszeni goście ? senator Jarosław Rusiecki, poseł Andrzej Kryj, Świętokrzyski Kurator Oświaty, Kazimierz Mądzik z wizytatorami, radni Rady Gminy z wiceprzewodniczącą Anną Mroczek, a także nauczyciele, rodzice i przede wszystkim uczniowie szkoły.

?php>

-Na początku kadencji zaznaczyłem sobie mapę, co powinno powstać na terenie gminy Bałtów. Po roku funkcjonowania razem z nową Radą Gminy, udaje nam się te zadania sukcesywnie wdrażać. Jednym z punktów tej mapy była stołówka szkolna. Wniosek składaliśmy do kuratorium  dwa razy. W pierwszym naborze nie otrzymaliśmy dofinansowania. Za drugim razem udało nam się pozyskać środki. Otrzymaliśmy 80 tysięcy. Dołożyliśmy znacznie więcej niż było to przewidywane, ale dlatego, że  chcieliśmy, aby była to stołówka z prawdziwego zdarzenia, kuchnia z nowoczesnym wyposażeniem, aby posiłki przygotowywane dla uczniów były smaczne i zdrowe. Stołówka szkolna jest przykładem tego, że każde pieniądze, które trafiają do gminy Bałtów są dobrze zainwestowane i rozdysponowane. Dziękuję za wsparcie w pozyskaniu tych środków parlamentarzystom: senatorowi Jarosławowi Rusieckiemu, posłom Andrzejowi Kryjowi i Agacie Wojtyszek, świętokrzyskiemu kuratorowi Kazimierzowi Mądzikowi oraz wszystkim, którzy przyczynili się do powstania tej szkolnej stołówki -mówił wójt gminy Hubert Żądło.

?php>

 Podziękowania odebrali także nauczyciele  za artystyczne ozdobienie wnętrza stołówki, nawiązującego do polskiej, zdrowej kuchni. Młodzież szkolna tematycznym programem artystycznym wprowadziła uczestników w tajniki kunsztu kulinarnego. Co jest niewątpliwie domeną naczelnej kucharki pani Krystyny Niciejewskiej, która pracowała przed laty w tej kuchni, jeszcze za czasów istnienie tu technikum rolniczego.  Zaproszeni gości mogli zajrzeć do jej królestwa. Obecni parlamentarzyści podkreślali znaczenie współpracy z lokalnym samorządem, służącej  rozwojowi gminy Bałtów.

?php>?php>

Kuchnia codziennie przygotowuje 200 posiłków. Nad ich wartością, zgodną z zaleceniami Ministerstwa Zdrowia oraz całą piramidą zdrowego żywienia w szkole czuwa pani intendentka Marlena Łasicka ? Szymczyk. Jak mówi część uczniów  najsmaczniejsze są kotleciki rybne i zupa ogórkowa.  Inni wolą spaghetti i kopytka. Swoich miłośników ma także zupa pomidorowa. Wszyscy chętnie wyliczają, co im smakuje najlepiej w nowej, szkolnej stołówce.

(Anna Mroczek)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Czy w Ostrowcu mogą powstawać drony?

Zmyślasz, prognozowanie to zmyślanie. To rachunek prawdopodobieństwa z wieloma zmiennymi. Trzeba być łebskim gościem żeby być bliskim prawdy. Czy jesteś bilisko prawdy okazać się może gdy się wydarzy. Z tego samego powodu całe mnóstwo kredytobiorców oddało bankom całe majątki, swoje i najbliższej rodziny, za błąd w swoich prognozach. Domy, mieszkania, działki, lub ugotowali bajerem w swoich wizjach, a póżniej wzietym na wspaniałe zmazy senne kredycie żyrantów. Lokując ich w spłacaniu za niego jego kredyt. Nie twój cyrk nie twoje małpy o co skamlesz. Jareczek o którym wspomniałeś to miły facet, jednak oddał się całkowicie we władanie Agentowi Bolszewikowi i jego czerwonym kolesiom. A u nich jak u Tuska, obiecać dwa razy to jak dotrzymać. Bardziej chcieli sprzedać tutaj co sie da, nawet za cene zniszczenia, czy doptowadzenia do upadłości, niż rozwijać czy tworzyć. Hub wysokich technologii potrzebuje uczelni wysokich lotów, żeby mieć z czego czerpać obrotniaczków znajacych się na temacie. To jest jak z piciem wody musisz mieć studnie, lub blisko do rzeki. Na wyrzymaniu liści, czy gromadzeniu deszcówki miasta nie zbudujesz. A i do tego potrzebujesz obrotniaczów znających sie na różdzkarstwie, czy uzdatnianiu wody. Możesz oczywiście siorbać z wód podskurnych, ale jak wiadomo one głównie nadają się do podlewania ogródka i jest ich okresowo za mało. Wspomniany Jareczek mógł sobie pogadać, jednak żeby zrobić, to w okół siebie musiał by mieć innych ludzi i harakter może też. Jednak bratanie sie z czerwonymi nie wyszło mu na złe, bo pomimo między innymi, ściemy z osuwiskiem z którym nawet gdyby chciał, to był za krótki, żeby coś pożądnie uczciwie dla poszkodowanych załatwić, nie topiąc któregoś z czerwonych. A na samym poczatku chciał, szybko go jednak z tego wyleczono. U Tuskowych jest identyczmie, prognozy nie są zbyt alarmujące, jesli nie o ich prywatni interes chodzi. To nie tródno zrozumieć. Za lojalność, spadł na cztery łapy jak zapewne wiesz. Zatem jeśli zrozumiesz ile zmiennych musisz obliczyć żeby coś w tym mieście zrobić, to nie krytykuj tych którzy mimo to próbuja. No taka firma ja WB jednak coś zrobiła nawet jesli musieli się wspinać po czerwonych plecach i omijać rzucane im pod nogi kłody. Z tym jest jak z miłoscią. Kwestja chwili spontanu i sprzyjających okoliczności, lub lata znajomości i rozsądnych decyzji. Jednak. W jednym i drugim występuje tyle samo ryzyk. Biorac pod uwage że za to biorą się Tuskowi to muszę przyznać Ci racje. Nie da sie stworzyć cos, jednocześnie to konsumując. W tym przypadku to nie jest wyższa matematyka. Będzie zbyt wiele gąb do wykarmienia. Jeśli już, to zwyczajowo, miasto, lub państwo czyli my, ponieśie koszty prób, błędow i rządz zasiadłych do biesiadowania. Bo oni nie myślą zrobić żeby zarobić, tylko zarobić póki się robi.

Dober ale hóì0we

19:50, 2025-09-05

Czy w Ostrowcu mogą powstawać drony?

Jeden z byłych rezydentów tej mieściny (Wilczyński) obiecywał, że stworzy w wieżowcu znajdującym się przy ulicy Świętorzyskiej Hub Wysokich Technologii :) Teraz czytam o jakiejś firemce, która pewnie wydrze dotacje z czegoś podobnego do KPO na zakup drukarek 3D i innego shitu potrzebnego do ich składania. Oczyma wyobraźni widzę tych absolwentów, między innymi z WAT, piszących oprogramowanie do tych dronów, a wszystko to w tutejszym Januszpolu Prawie-najniższa-krajowa :) No tak będzie, nie zmyślam :D

No tak będzie

14:24, 2025-09-05

Czy w Ostrowcu mogą powstawać drony?

Nie noś tego w gaciach bo smrodek roztaczaczasz. Zawsze możesz pojechać do kolegi P i poddać się bezwarunkowo.

A to ci sraczka

09:50, 2025-09-05

Czy w Ostrowcu mogą powstawać drony?

Zamiast wypisywać samobójcze artykuły od razu napiszcie list intencyjny do kumpla trampka na literę P, że w zakładzie samobójców czekaja na szybką depopulację. Dlatego będziemy straszyć, że narobimy dronów. Zamiast produkować domy, samochody, traktory, maszyny rolnicze to nie - będziemy prowokować do utylizacji miasta atomówka w pierwszej kolejności przy bylejakiej prowokacji. Wasze prostackie mózgi nie łapią jeszcze takich niuansów, że sami prosicie się o rozwałkę i na domiar złego ogłaszacie ten zamiar publicznie w prasie. Może mamy teraz klaskać z radości uszami i namawiać dzieci w szkołach do pracy w tych wystawionych na odstrzał zakładach ? Nie wystarczy wam co zrobiono pięknej Ukrainie zamieniając ją w piekło ?

Piotr

08:56, 2025-09-04

0%