Rozwód lub rozstanie wiążą się nie tylko z wieloma emocjami, ale również z koniecznością uregulowania spraw finansowych. Jedną z najtrudniejszych kwestii okazuje się wtedy podział majątku. Niestety, wiele osób popełnia przy tej okazji różne błędy, co może się skończyć długotrwałym sporem lub niekorzystnym wyrokiem sądu. Jakie z nich zdarzają się najczęściej?
Osoby, które stają przed koniecznością podziału majątku często nie przywiązują należytej wagi do spisania wszystkiego, co wchodzi w skład wspólnego dorobku. W ferworze emocji związanych z rozstaniem łatwo zapomnieć o niektórych inwestycjach czy nawet przedmiotach codziennego użytku. Czasem jedna ze stron nie zdaje sobie sprawy, że pewne składniki majątkowe również mogą podlegać podziałowi, na przykład środki zgromadzone na koncie oszczędnościowym czy oszczędności w funduszach inwestycyjnych. Niestety prowadzi to do konfliktów i wydłuża całe postępowanie, ponieważ trzeba wprowadzać korekty i na nowo formułować ustalenia.
Kolejną pułapką jest mylenie majątku wspólnego z majątkiem osobistym. Do tego pierwszego zalicza się z reguły wszystko, co zostało nabyte w trakcie małżeństwa, chyba że weszło w grę dziedziczenie czy zapis darowizny wskazujący na majątek osobisty. Mimo pozornie jasnych przepisów wciąż zdarzają się sytuacje, w których jedna ze stron próbuje włączyć do wspólnej puli dobra nabyte przed ślubem bądź przekazane przez rodzinę. W efekcie sprawa ciągnie się miesiącami, a sąd musi rozstrzygnąć spór opierając się na dokumentach i zeznaniach świadków.
Wydaje się, że wiele osób wciąż nie docenia znaczenia profesjonalnych porad prawnych. Samodzielne podejmowanie decyzji może skończyć się niekorzystnym rozstrzygnięciem albo przedłużeniem sprawy. Najlepiej zwrócić się o wsparcie do prawnika już na wstępnym etapie, by prawidłowo ustalić strategię postępowania i zebrać dowody. Często pomocą służy też mediator, który umożliwia polubowne załatwienie spraw bez angażowania sądu. Dzięki fachowemu wsparciu można uniknąć pułapek i lepiej zabezpieczyć swoje interesy, co w konsekwencji znacząco usprawnia podział majątku.
Wiele osób koncentruje się wyłącznie na prawie do określonych składników majątku, zapominając o tym, że istnieją także długi czy inne zobowiązania, które mogą obciążać obie strony. Zadłużenie powstałe w trakcie małżeństwa, kredyty hipoteczne oraz samochodowe nie znikają wraz z rozwodem i nierzadko wymagają wypracowania wspólnej strategii spłaty.
Ostatni błąd, który może okazać się szczególnie dotkliwy, to uporczywe dążenie do sądowego rozstrzygnięcia wbrew rozsądnym możliwościom ugody. Choć czasem emocje biorą górę, przedłużanie sporu bywa wyjątkowo kosztowne i stresujące, a wyrok sądu nie zawsze będzie dla nas korzystniejszy. W wielu przypadkach warto rozważyć mediacje lub rozmowy z prawnikiem drugiej strony, by ustalić warunki podziału majątku bez konieczności długotrwałego procesu. Porozumienie osiągnięte we wczesnej fazie pozwoli zaoszczędzić czas, nerwy i środki finansowe.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz