Zamknij

Nadzwyczajna sesja Rady Powiatu Opatowskiego odwołana (zdjęcia)

17:21, 14.09.2022 Aktualizacja: 17:24, 04.10.2022
Skomentuj

Nadzwyczajna sesja powiatu opatowskiego, poświęcona sytuacji w Zespole Szkół im. Marii Skłodowskiej -Curie w Ożarowie, którego organem założycielskim jest starostwo powiatowe, nie odbyła się.
?php>

Podczas sesji miał zostać poddany pod dyskusję wniosek grupy radnych dotyczący domniemanego mobbingu, którego miał doświadczyć, na tę chwilę były już, dyrektor zespołu Marcin Stańczyk, jego zwolnienia w trybie natychmiastowym oraz dzierżawy stołówki w placówce przez stowarzyszenie "Razem dla Ożarowa". Termin zwołania kolejnej sesji będzie uzależniony od prac powiatowych komisji.
?php>

Sesja została odroczona na wniosek przewodniczącej komisji rewizyjnej, radnej Anety Bławat. Radna złożony wniosek tłumaczy tym, że nie zakończyły się jeszcze prace komisji rewizyjnej w sprawie wydzierżawienia stołówki na rzecz jednego z działających w szkole stowarzyszeń oraz komisji skarg i wniosków w sprawie ewentualnego mobbingu w ZS im. M. Skłodowskiej -Curie w Ożarowie.
?php>

-Wniosek formalny o odroczenie został złożony z powodów dla których niestety członkowie skarg i wniosków oraz komisji rewizyjnej nie mogliby zabierać głosu, iż ich stanowisko mogłoby być nieobiektywne i mogłoby być zarzucone im to, że nie działają zgodnie z przepisami prawa - mówi A. Bławat. Mam nadzieję, że jak komisję zakończą pracę, na najbliższej sesji wrócimy do tematu.
?php>

Radna A. Bławat podkreśliła, że prace komisji przedłużają się m.in. z powodu rezygnacji z funkcji przewodniczącego komisji skarg i wniosków, radnego Bogusława Włodarczyka. Członkowie komisji rewizyjnej nie byli też wpuszczani na stołówkę, aby dokonać kontroli.
?php>

-Zaznaczam, że jestem jedną z radnych, która podpisywała wniosek m.in. o odwołanie starosty i absolutnie nie wycofuję się z żadnego z tych wniosków, podpisywałam również wniosek o zwołanie sesji nadzwyczajnej kiedyś w temacie Zespołu Szkół. Natomiast teraz kiedy prowadzę postępowanie wspólnie z komisją i czynności kontrolne trwają nie wyobrażam sobie, abym mogła zabierać głos i dyskutować na sesji, gdyż jeszcze nie zakończyliśmy prac komisji.

?php>


?php>

Były dyrektor ZS im. Marii Skłodowskiej- Curie Marcin Stańczyk podkreśla, że do tej pory nie pozwolono mu zabrać głosu w żaden sposób i odnieść się do zarzutów, które są podnoszone.
?php>

-Jest to stała taktykę tej Rady Powiatu przede wszystkim Prawa i Sprawiedliwości, pani Bożeny Kornackiej przewodniczącej struktur PiS w powiecie opatowskim. Pani Bożena Kornacka od początku podejmowała negatywne działania wobec mojej osoby.
?php>

-Moje odwołanie to procedura administracyjna, w której powinny występować dwie strony, decyzja została podjęta bez wysłuchania drugiej strony, została moja głowa ścięta podczas procesu inkwizycyjnego. Jest to podstawa do unieważnienia tego rozstrzygnięcia ze strony zarządu powiatu. Odpowiednią skargę złożyłem do pana wojewody, również wystąpiłem do Sądu Administracyjnego.
?php>

M. Stańczyk podkreśla, że nie został również wysłuchany przez kuratora świętokrzyskiego, który swoje decyzje podjął na podstawie jedynie słów starosty opatowskiego Tomasza Stańka.
?php>

-Większość zarzutów stawianych w moim odwołaniu to stek bzdur, łącznie z pomówieniami - mówi M. Stańczyk. -Zarząd się boi tego, że wyjdą pewne informacje dotyczące stołówki. To pan starosta namawiał mnie do tego, aby tę stołówkę przejąć, aby ograniczyć koszty dla powiatu. Wszystko co robiłem, robiłem w uzgodnieniu z zarządem i z panią starostą Jalowską i panem starostą Tomaszem Stańkiem.

?php>


?php>

M. Stańczyk krytykuje ponadto brak pracy komisji, których skład ciągle się zmienia, a to utrudnia prowadzenie postępowań. Przypomina, że jedna z kontroli prowadzona w czasie innej kontroli, miała na celu ujawnienie braku spawarek. Okazało się, że wszystkie spawarki w szkole były.
?php>

-Wobec mnie stosowano naciski, wymuszenia. To jest bardzo szeroki zakres działań, który miały mnie poniżyć i upokorzyć w oczach moich pracowników, współpracowników, uczniów, nauczycieli - mówi M. Stańczyk.
?php>

M. Stańczyk mówi także o domniemanym mobbingu, którego miała dopuszczać się wobec jego osoby przewodnicząca rady powiatu Bożena Kornacka. Radna miała wymuszać na byłym dyrektorze zatrudnianie osób przez nią poleconych, nawet gdy nie miały stosownego wykształcenia. Tak miało być m.in. w lutym tego roku. M. Stańczyk zarzuca lobbing także radnym Kazimierzowi Żółtkowi i Andrzejowi Gaikowi.
?php>

-To są absurdy, po prostu, takie rzeczy nie miały miejsca - mówi radna Bożena Kornacka. Nie sądzę, aby pana dyrektora mógł ktokolwiek mobbingować, a już na pewno nie ja - mówi B. Kornacka. Pan dyrektor jest silną osobowością, ma swoje zdanie. I nikt nigdy nie wywierał na niego wpływu. Jest mi przykro, że akurat taką linię obrony pan dyrektor przyjął.
?php>

B. Kornacka podkreśliła, że odroczenia sesji nie należy odbierać tak, że ktoś komuś coś blokuje. Odroczenie jest podyktowane tylko i wyłącznie toczącymi się pracami w komisji. Dodała, że M. Stańczyk prowadził szkołę "nienajgorzej".

?php>


?php>

-Wykonywaliśmy polecenia starosty -mówi o przejęciu stołówki prezes Stowarzyszenia "Razem dla Ożarowa", Krzysztof Soczewiński. W stowarzyszeniu syn starosty nie był zatrudniony, były tylko fikcyjne umowy, zlecenia i fikcyjne rachunki, które podpisywał starosta i brał pieniądze. Starosta tak chciał, wysyłał dane, są na to dowody, są złożone w CBA i będą złożone w prokuraturze. Ja się zgodziłem, bo starosta chciał. Wiedziałem, że złoże to do prokuratury, potrzebowałem dowodów.
?php>

Starosta opatowski, Tomasz Staniek stwierdził, że odroczenie sesji to prawidłowa decyzja, a doniesienia K. Soczewińskiego nazywa absurdami
?php>

-Bardzo dobrze, że pan Soczewiński to zgłosił, prokuratura zbada sprawę, nie obawiam się - mówi starosta.
?php>

Starosta podkreśla, że radni wiedzieli o powodach odwołania dyrektora, a sesję zwołali tylko po to, aby jak się wyraził "grillować temat". Przyznał jednocześnie, że wcześniejsza współpraca z dyrektorem układała się dobrze i z jego pracy był zadowolony. To radni zgłosili nieprawidłowości dotyczące wynajmu stołówki. Została przeprowadzona kontrola w szkole o którą wnioskowali, jak się wyraził starosta, radni opozycyjni oraz kilku radnych z jego obozu.

?php>


?php>

-Zbiegło to się z kontrolą z Izby Skarbowej, która zarzuciła, że w 2018 r. była źle naliczona subwencja i otrzymaliśmy decyzje Ministra Finansów o zwrocie subwencji w kwocie około 900 tys. złotych - mówi starosta. Skoro odpowiednie organy ścigania sprawdzają sprawę rzekomego mobbingu i inne sprawy, to niech je zbadają, również komisja rewizyjna czy skarg i wniosków, które są organami uprawnionymi do zbadania tych spraw, nie zakończyły jeszcze prac, to jaki jest sens dyskutować na sesji publicznie, czy to jest komisja śledcza? Dziwi mnie to, że ta sama grupa radnych opozycji, która domagała się rozliczenia dyrektora kilka miesięcy temu, dzisiaj staje w obronie dyrektora.
?php>

Starosta zapewnił, że nie ma planów zwalniania kolejnych dyrektorów placówek podległych starostwu powiatowemu.

(Anna Mroczek)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ostrowiecka.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Ostrowiecka Akademia Nauk Stosowanych wysoko w rankingu

Marysiu nie obrywaj mu uszu póki wode nośi. Jesli już powstał sparing na mędrkowanie to się dołącze. Wiadomo że nauka to potęgi klucz, który dzięki zdobytej wiedzy otwierać może wiele dżwi. Własnym kluczem. Tu nie ma nad czym dyskutować. To oczywistość. Jednak do nauki oprócz czystej wiedzy i umiejętności jej stosowania i rozwijania, podczas nauczania, w tle, załącza się silniki róznego rodzaju. Silniki ekonomiczne, propagandowe, wychowawcze, świadomościowe, emocjonalne, czy nawet taki który można nazwać pralnią mózgów. Obecnie filozofia bardziej przypomina fiziologie. I nie mam tu na myśli sprawności umysłowej, czy jej doskonalenie. To jest dość spory problem, bo bardziej przypomina programowanie spodziewanych zachowań, niż próbe nauczenia, zrozumienia zachodzących procesów, nie mówiąc o tworzeniu czegokolwiek bez zgody i wiedzy ,,Wielkiego Brata". Chodzi tu przedewszystkim o sprawną siłą roboczą oczywiście. Nikt teaz nie będzie siedział nad brzegiem morza zastanawiając sie dla czego morze się buja, czy przesypywał piasek z kupki na kupke, wzorem z Syzyfa, bo to jest jasne wszystkim już w wieku przedszkolnym. Każdy chyba będac na plaży budował kiedyś zamki z piasku. Lub przynajmniej stawiał babki w piaskownicy. Czy lepił bałwana, bo bałwan to dobry szybki przykład wysiłku tworzenia i przemijania. Bez względu, czy da się odzyskać marchewke, czy nie. Choć recykling to ważny punkt w tworzeniu nowego porządku świata. Jednak zbyt praktyczne tworzenie sobie kadr powoduje tworzenie zamkniętych umysłowo grup społecznych, jak homosowietikus, korpo, czy innych pędnoków prowadzących do obłąkańczej gonitwy za króliczkiem. To bardziej hodowla niż nauczanie. I tu nasuwa się pytanie. Co się stanie, gdy w efekcie tego zabraknie nam w końcu; jasno, racjonalnie, zachowawczo, trzeźwo i ze zrozumieniem tego świata myślących społeczeństw. Konieczenych do tworzenia nowego zrównoważonego życia na tej wyczerpanej planecie. Życie, już jest racjonowane i umieszczające ludzi w torowiskach bez przyszłości. Kariera myszki w klatce. Pozwole sobie przypomnieć słowa Gorkiego, opisującego ówczesne społeczeństwo,nie tak hohoho lat temu, fragment- ,,maszyny wyssaly z ludzkich mięsni tyle sił ile im było potrzeba" - zdaje się że wciąż są aktualne. Z tą teraz obecnie cywilizacyjną różnicą, bo teraz wysysają, wyjaławiają dusze. Chorobliwa rządza wielkości, wyścig szczurów w którym nikt nie może liczyć na wygraną, pęd na ściane bez miękkiej na niej gąbki. Szczególnie dotyczyto wielkich tego świata, ich ,,jazda" jest coraz bardziej obłąkańcza i rządająca od maluczkich bezwzględnego podporządkowania się Ich wizjom, rególacjom i planom na jeszcze bardziej restrykcyjny porządek tego świata. Aby maluczkich, mieć pod bezwzgledną kontrolą. Finansową, mentalną i świadomościową. Już nie religjie, a cctv i kamera w Twoim telefonie, czy lokalizacja pilnuje poprawności twoich zachowań. Coraz mniej już wynika z Twojej własnej woli. Ktoś, za nas układa nam nasze klepki. I tak też tą drogą podąża metodyka nauczania. Tu nie chodzi o to żebyś się czegoś nauczył i coś osiągnął. Tu chodzi o to, żeby się dało wykorzystać Twoją wiedze, maksymalnie niskim kosztem. Jednoczesnie udrutowując Cię w zobowiązaniach. Odbierając Ci .., urzyje tu slowa które jest już obecnie tylko historycznym sloganem, wolność. Czyli świat nakazów i zakazów, krócej, wązki korytarz prawilnego myślenia. Jest to, jak by na to nie patrzeć, jakaś forma ochrony zasobów planety. E-świat, twój nowy świat. Ale czy aby napewno twój? Czy czeka nas pónocno koreański styl życia?

Nauczka

17:58, 2025-07-01

Celsa: Czy wraca widmo sprzedaży huty w Ostrowcu?

Przecież CELSA HO jest cały czas wystawiona na sprzedaż, dziwne jest to że artykuł ukazał się jak akurat prowadzone są rozmowy o podwyżkach

Hutas

16:58, 2025-07-01

Grzegorz Wrzesień prezesem Polskiego Związku Kickboxing

Znam Grzeska i jest to super facet. Gratulacje ♥️

Mmm

15:54, 2025-07-01

Zmiana na stanowisku Prezesa ZUP w Ostrowcu

Czy ktoś panuje nad tą ostrowicką kliką?🤣🤣🤣

Krzysztof

14:59, 2025-07-01

0%