Pół miliona czeka na pracodawców
Na co najmniej pół miliona złotych z Krajowego Funduszu Szkoleniowego mogli liczyć w tym roku ostrowieccy pracodawcy i pracownicy.
Powiatowy Urząd Pracy w Ostrowcu Świętokrzyskim zakończył w miniony piątek przyjmowanie wniosków na sfinansowanie kosztów doskonalenia zawodowego osób pracujących w danej fi rmie. W ubiegłym roku zainteresowanie pieniędzmi z KFS-u było ogromne, a przed terminem składania wniosków już w nocy przed wejściem do urzędu ustawiały się kolejki. W tym roku jest podobnie. Należy sądzić, że już w lutym cała pula środków zostanie wykorzystana.
-Zainteresowanie tą formą wsparcia było bardzo duże. Od pierwszych dni stycznia dzwonią do nas i przychodzą zarówno pracodawcy z powiatu ostrowieckiego, jak i pracownicy zagrożeni utratą pracy, jeśli nie zdobędą dodatkowych uprawnień lub nie podwyższą swoich kwalifikacji ? przyznaje Joanna Suska, kierownik Centrum Aktywizacji Zawodowej PUP w Ostrowcu Świętokrzyskim. -Dysponujemy obecnie podobną kwotą pieniędzy z KFS-u jak w ubiegłym roku, czyli kwotą pół mln zł. Jeśli zabraknie pieniędzy, sięgniemy do rezerwy. Jest też możliwość wnioskowania do ministerstwa o zwiększenie środków dla naszego powiatu, jeśli takie będą potrzeby lokalnej gospodarki.
W ubiegłym roku o pieniądze zwróciły się m.in. firmy transportowe, które zorganizowały dla kierowców kursy. Nowe przepisy wymagały posiadania przez kierowców nowych uprawnień. Korzystały też z nich firmy, które unowocześniały procesy technologiczne, a dotychczasowi pracownicy musieli się dokształcić z informatyki i elektroniki.
Ze środków funduszu szkoleniowego mogą korzystać jedynie osoby zatrudnione, a szkolenia przygotowują pracodawcy wspólnie z jednostkami kształcenia ustawicznego. Mogą oni przygotować niezbędnych specjalistów. W tym roku pierwszeństwo w finansowaniu szkoleń pracowniczych czy kursów, miały firmy z branży przetwórczej, transportowej, magazynowej, opieki zdrowotnej i pomocy społecznej oraz przedstawiciele zawodów deficytowych na lokalnym rynku, a więc szwaczki, kierowcy, spawacze itp. Przysłowiowym parasolem bezpieczeństwa otoczono też osoby wykonujące prace w warunkach szczególnych.
