Zamknij

Gdybyśmy nie kochali psów, nie byłoby nas tutaj... (zdjęcia)

04:53, 22.06.2017
Skomentuj

Kama i Mały uwielbiają zabawę z piłeczką. Beza początkowo nieufna, teraz lgnie do ludzi.

?php>

?php>

Staruszek Zenek dogaduje się ze wszystkimi. Abia kocha spacery i aktywny tryb życia. Dekan lubi sobie węszyć. Zeke  podaje pięknie łapkę, siada i  kładzie się na komendę. Porzucone, niechciane, odtrącone trafiają do schroniska w Janiku. Tam znajdują spokojny, w większości tymczasowy psi dom. To tam choć odrobinę miłości dają im: Jana, Zbyszek, Michał, Damian, Ryszard.?php>

-Gdybyśmy nie kochali psów, nie byłoby nas tutaj -mówią zgodnie. Pies także wyczuje dobrego człowieka. Tak więc ta miłość uzupełnia się. Nie bez powodu mówi się, że pies jest najlepszym przyjacielem człowieka.?php>

-Zenek trafił do nas spod sklepu, wychudzony, zaniedbany -mówi Jana. O  błąkającym się psie, swoją gminę poinformowała pewna kobieta. Gdy został umieszczony w schronisku, kupiła mu nawet kiełbasę i odwiedziła go dwukrotnie. Rozważała nawet wzięcie psa.?php>

Opiekunowie przyznają, że większość psów, które trafiają do schroniska jest mocno zaniedbane i wychudzone. Zwierzęta są zwyczajnie głodne. Nieufne. Boją się. Zdarza się, że reagują agresywnie. Wystarczy kilkudniowa praca z psem, regularne podanie karmy, spacer lub zabawa z opiekunem i zmieniają się nie do poznania.?php>

Na szczęście wraz z powstaniem schroniska uruchomiono możliwość adopcji psów. Dzięki temu, jak mówi prezes ZUO ?Janik?, Marek Nowak (prywatnie właściciel psa o imieniu Triumf, o którym mógłby mówić godzinami), z powodzeniem zaadaptowano 629 psów z 857, które od momentu powstania schroniska w nim przebywały.?php>

-Schronisko może pomieścić 250 psów i ok. 100 kotów - mówi M. Nowak. Obecnie w schronisku przebywa 110 psów. Nie mamy ani jednego kota.?php>

Pies zanim trafi do schroniska jest badany przez weterynarza, zaszczepiony oraz zakłada mu się chipa, który służy jego identyfikacji.?php>

-Staramy się stworzyć zwierzętom jak najlepsze warunki, choć wiadomo, że najlepiej dla nich byłoby, gdy znalazły nowych, kochających ich właścicieli- mówi M. Nowak. Cieszy nas dlatego fakt, że adopcja zwierząt z roku na rok cieszy się coraz większą popularnością. Zauważamy, że wzrasta świadomość społeczeństwa. Ludzie chcą pomagać i zamiast kupować ładnego, rasowego szczeniaka, wolą wziąć psa po przejściach ze schroniska. Później telefonują do nas i przyznają, że taki pies potrafi się odwdzięczyć. Staje się nieocenionym przyjacielem. Zdarzają się także osoby, które chcą się zaopiekować chorym psem bądź po wypadku.?php>

Większość psów do schroniska trafia z ulicy, na ogół z Ostrowca  Świętokrzyskiego i Starachowic, z pozostałych gmin: Kunowa, Bałtowa, Bodzechowa, Waśniowa, Ćmielowa, Sienna, z którymi schronisko ma umowę, zwierząt jest mniej.?php>

-Bezdomność psów na wsiach jest dużo mniejsza -przyznaje M. Nowak. Tam w domostwach jest często po kilka psów. Błąkający się po wsi pies szybciej znajduje swojego nowego właściciela.?php>

Niestety, w miesiącach letnich schronisko odnotowuję zwiększoną liczbę bezdomnych psów. Z pewnością jest to podyktowane wyjazdami wakacyjnymi. Ktoś wyjeżdża i wyrzuca psa w lesie lub na obrzeżach miasta jak niepotrzebną rzecz. Pół biedy, jak pies puszczony jest wolno. Gorzej, gdy ktoś przywiązuje go gdzieś do drzewa. Dwa psy zostały uwiązane w ten sposób, na szczęście dosłownie naprzeciwko schroniska.?php>

-Zostały tak uwiązane, abyśmy mogli je od razu zobaczyć, kolejny został kiedyś przywiązany bezpośrednio do ogrodzenia zakładu -mówi M. Nowak. W takim przypadku nie możemy ich, po prostu, wziąć do schroniska. Musimy zgłosić to do gminy Kunów. Wówczas pozyskujemy jednorazową kwotę na psa. Schronisko jest mocno deficytowe. Stratę pokrywamy dzięki zagospodarowywaniu odpadów.?php>

Schronisko znajduje się w Janiku. Każdy kto jest zainteresowany przekazaniem karmy, kołder, poduszek, czy akcesoriów dla psów może to zrobić codziennie w godz. 7 -15, w sobotę do godz. 13. W tych samych godzinach można także podpisać umowę adopcyjną i dać nowy, kochający dom dla wybranego psa.

(Redakcja Gazety Ostrowieckiej)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ostrowiecka.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Ostrowiecka Akademia Nauk Stosowanych wysoko w rankingu

Marysiu nie obrywaj mu uszu póki wode nośi. Jesli już powstał sparing na mędrkowanie to się dołącze. Wiadomo że nauka to potęgi klucz, który dzięki zdobytej wiedzy otwierać może wiele dżwi. Własnym kluczem. Tu nie ma nad czym dyskutować. To oczywistość. Jednak do nauki oprócz czystej wiedzy i umiejętności jej stosowania i rozwijania, podczas nauczania, w tle, załącza się silniki róznego rodzaju. Silniki ekonomiczne, propagandowe, wychowawcze, świadomościowe, emocjonalne, czy nawet taki który można nazwać pralnią mózgów. Obecnie filozofia bardziej przypomina fiziologie. I nie mam tu na myśli sprawności umysłowej, czy jej doskonalenie. To jest dość spory problem, bo bardziej przypomina programowanie spodziewanych zachowań, niż próbe nauczenia, zrozumienia zachodzących procesów, nie mówiąc o tworzeniu czegokolwiek bez zgody i wiedzy ,,Wielkiego Brata". Chodzi tu przedewszystkim o sprawną siłą roboczą oczywiście. Nikt teaz nie będzie siedział nad brzegiem morza zastanawiając sie dla czego morze się buja, czy przesypywał piasek z kupki na kupke, wzorem z Syzyfa, bo to jest jasne wszystkim już w wieku przedszkolnym. Każdy chyba będac na plaży budował kiedyś zamki z piasku. Lub przynajmniej stawiał babki w piaskownicy. Czy lepił bałwana, bo bałwan to dobry szybki przykład wysiłku tworzenia i przemijania. Bez względu, czy da się odzyskać marchewke, czy nie. Choć recykling to ważny punkt w tworzeniu nowego porządku świata. Jednak zbyt praktyczne tworzenie sobie kadr powoduje tworzenie zamkniętych umysłowo grup społecznych, jak homosowietikus, korpo, czy innych pędnoków prowadzących do obłąkańczej gonitwy za króliczkiem. To bardziej hodowla niż nauczanie. I tu nasuwa się pytanie. Co się stanie, gdy w efekcie tego zabraknie nam w końcu; jasno, racjonalnie, zachowawczo, trzeźwo i ze zrozumieniem tego świata myślących społeczeństw. Konieczenych do tworzenia nowego zrównoważonego życia na tej wyczerpanej planecie. Życie, już jest racjonowane i umieszczające ludzi w torowiskach bez przyszłości. Kariera myszki w klatce. Pozwole sobie przypomnieć słowa Gorkiego, opisującego ówczesne społeczeństwo,nie tak hohoho lat temu, fragment- ,,maszyny wyssaly z ludzkich mięsni tyle sił ile im było potrzeba" - zdaje się że wciąż są aktualne. Z tą teraz obecnie cywilizacyjną różnicą, bo teraz wysysają, wyjaławiają dusze. Chorobliwa rządza wielkości, wyścig szczurów w którym nikt nie może liczyć na wygraną, pęd na ściane bez miękkiej na niej gąbki. Szczególnie dotyczyto wielkich tego świata, ich ,,jazda" jest coraz bardziej obłąkańcza i rządająca od maluczkich bezwzględnego podporządkowania się Ich wizjom, rególacjom i planom na jeszcze bardziej restrykcyjny porządek tego świata. Aby maluczkich, mieć pod bezwzgledną kontrolą. Finansową, mentalną i świadomościową. Już nie religjie, a cctv i kamera w Twoim telefonie, czy lokalizacja pilnuje poprawności twoich zachowań. Coraz mniej już wynika z Twojej własnej woli. Ktoś, za nas układa nam nasze klepki. I tak też tą drogą podąża metodyka nauczania. Tu nie chodzi o to żebyś się czegoś nauczył i coś osiągnął. Tu chodzi o to, żeby się dało wykorzystać Twoją wiedze, maksymalnie niskim kosztem. Jednoczesnie udrutowując Cię w zobowiązaniach. Odbierając Ci .., urzyje tu slowa które jest już obecnie tylko historycznym sloganem, wolność. Czyli świat nakazów i zakazów, krócej, wązki korytarz prawilnego myślenia. Jest to, jak by na to nie patrzeć, jakaś forma ochrony zasobów planety. E-świat, twój nowy świat. Ale czy aby napewno twój? Czy czeka nas pónocno koreański styl życia?

Nauczka

17:58, 2025-07-01

Celsa: Czy wraca widmo sprzedaży huty w Ostrowcu?

Przecież CELSA HO jest cały czas wystawiona na sprzedaż, dziwne jest to że artykuł ukazał się jak akurat prowadzone są rozmowy o podwyżkach

Hutas

16:58, 2025-07-01

Grzegorz Wrzesień prezesem Polskiego Związku Kickboxing

Znam Grzeska i jest to super facet. Gratulacje ♥️

Mmm

15:54, 2025-07-01

Zmiana na stanowisku Prezesa ZUP w Ostrowcu

Czy ktoś panuje nad tą ostrowicką kliką?🤣🤣🤣

Krzysztof

14:59, 2025-07-01

0%