KSZO wciąż buduje kadrę na Orlen Ligę
W Gliwicach pierwsze mecze sparingowe
Siatkarki KSZO 2 i 3 września wystąpią w Gliwicach, w hali przy ul Kaszubskiej, w Międzynarodowym Turnieju w Siatkówce Kobiet. Gospodarzem turnieju będzie KŚ AZS Politechniki Śląskiej Gliwice, a oprócz KSZO wezmą w nim udział: reprezentacja Gruzji ? finalista Mistrzostw Europy w siatkówce kobiet i Slavia EU Bratislava ? aktualny mistrz Słowacji. Dla podopiecznych trenera Adama Grabowskiego będzie to pierwszy sprawdzian sił przed zbliżającym się sezonem w Orlen Lidze.
Co słychać na treningach?

Nie zmieniła się kadra siatkarek trenująca na ostrowieckich obiektach. Na zgrupowaniu kadry Białorusi przebywa Olga Pauliukouskaya, która przygotowuje się do występu w mistrzostwach Europy. Trenują zawodniczki z poprzedniego sezonu – Katarzyna Szałankiewicz i Paulina Stroiwąs. Trener Adam Grabowski ma do dyspozycji przyjmującą, 28-letnią Natalię Skrzypkowską, ostatnio występująca w BKS Bielsko ? Biała, przyjmującą, 27-letnią, Katarzynę Brydę, a także byłe siatkarki Muszynianki Muszyna: środkową, 25-letnią Justynę Sosnowską i Koletę Łyszkiewicz, 24-letnia atakującą. W zajęciach z zespołem ostrowieckim bierze także udział 32-letnia, Anna Miros, bardziej znaną pod panieńskim nazwiskiem Podolec, była reprezentantka Polski, przedstawicielka drużyny ?Złotek? i olimpijka z Pekinu. Z KSZO trenują też uzdolniona siatkarka młodego pokolenia, 20-letnia atakująca Agnieszka Cur, wychowanka UKS Sobieski Lublin, a ostatnio siatkarka Karpat Krosno i rzeszowskiego Developresu oraz Alicja Markiewicz, była zawodniczka PTPS Piła, która przymierzana jest do gry w KSZO jako druga libero.

W treningach uczestniczy już nasza nowa rozgrywająca, awizowana już przez nas 39-letnia Agnieszka Rabka, trzykrotna mistrzyni Polski, która ostatnio występowała w ekipie Muszynianki Muszyna.
Siatkarki trenowały ostatnio intensywnie, m.in. zajęcia z przygotowania fizycznego prowadził były nasz świetny lekkoatleta, Krzysztof Sidowski.
Nie jest tajemnicą poliszynela, że KSZO poszukuje jeszcze atakującej, środkowej i drugiej rozgrywającej. Do roli drugiej rozgrywającej przymierzana jest Adrianna Wróblewska, ostatnio występująca w Chemiku Police.
Przełomowy tydzień
Nie bez kozery na wstępie wspomnieliśmy o wyjeździe naszych siatkarek na turniej do Gliwic, bo ten tydzień jest ostatnim, w którym należy dokonać ostatecznych przymiarek do zbudowania 12-osobowej kadry siatkarek. Spodziewany jest przyjazd do Ostrowca jeszcze dwóch, trzech nowych zawodniczek, które przymierzane będą m.in. do gry na pozycji drugiej rozgrywającej.
Tymczasem kontuzji pleców nabawiła się Katarzyna Bryda, która w tym tygodniu znów będzie musiała przejść kompleksowe badania. Miejmy nadzieję, że szybko się pozbędzie wszelkich dolegliwości. Z urazem, którego nabawiła się w grze na piasku, trenowała z kolei Katarzyna Szałankiewicz, ale w jej przypadku leczenie przebiega szybko.
Jeśli chodzi o ewentualny transfer Anny Miros, to decyzja o jej zatrudnieniu zapadnie po turnieju w Gliwicach, kiedy nasz sztab szkoleniowy nabierze przekonania, czy nasza słynna siatkarka jest w pełni gotowa do rywalizacji na poziomie Orlen Ligi.
Tak, czy siak trenera Adama Grabowskiego czekają w tym tygodniu trudne decyzje personalne.
Będzie nowy sztab
Wybór trenera Adama Grabowskiego na szkoleniowca KSZO, to dopiero ? jak się okazuje ? pierwszy krok w budowie nowego sztabu. Jak się dowiedzieliśmy, z zespołem będzie trenował nowy, drugi trener, gdyż Rafał Dytkowski zamierza się poświęcić prowadzeniu drużyny dziewcząt w III lidze.
Funkcję kierownika zespołu nadal będzie pełnił za to Roman Kowalski.
W ekipie KSZO będzie również nowy fizjoterapeuta, a także nowy statystyk, ponieważ Piotr Brodawka został drugim trenerem w kieleckiej drużynie występującej w Plus Lidze.
Adam Grabowski w Warszawie
Nasz trener Adam Grabowski weźmie 24 sierpnia udział w ogólnopolskim szkoleniu, po którym na własne oczy obejrzy inauguracyjny mecz mistrzostw Europy mężczyzn na Stadionie Narodowym, pomiędzy Polską, a Serbią. Ewentualne zwycięstwo, przy późniejszych planowanych raczej wygranych z Finlandią i Estonią, otworzy polskim siatkarzom prostszą drogę do półfinału, gdyż w ćwierćfinale nie trafią na topowy zespół, np. Rosję.