Siatkarki KSZO zwyciężają w Toruniu! Koleta Łyszkiewicz najlepsza na parkiecie!
Liga Siatkówki Kobiet. *Budowlani Poli Toruń ? KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 0:3 (16:25, 20:25, 23:25).
Budowlani: Ściurka 9, Paulava 5, Lewandowska 5, Wójcik 5, Bałucka 3, Cvetković 6, Nowak (libero) oraz Ryznar 5, Jasińska, Janik 1, Bimkiewicz. Trener: Nicola Vettori.
KSZO: Wojtowicz 10, Miros 12, Skrzypkowska 7, Soter 11, Łyszkiewicz 15, Rabka 2, Pauliukouskaya (libero) oraz Markiewicz 1, Stroiwąs. Trener: Adam Grabowski.
MVP: Koleta Łyszkiewicz.
Sędziowali: Mariusz Fiutek – Adam Mituta
Widzów: 510.
Udane występy siatkarek KSZO w Lidze Siatkówki Kobiet są możliwe dzięki współpracy z Gminą Ostrowiec Świętokrzyski i Miejskim Ośrodkiem Sportu i Rekreacji w Ostrowcu Świętokrzyskim w zakresie promocji miasta poprzez sport. Uzyskiwanie znaczących wyników sportowych jest także możliwe dzięki korzystaniu z doskonałej bazy sportowej MOSiR Ostrowiec Świętokrzyski, udostępnianej sekcji piłki siatkowej KSZO. Występy siatkarek KSZO są doskonałą wizytówką Ostrowca Świętokrzyskiego i ostrowieckiego MOSiR-u jako miasta sportu i rekreacji.
Siatkarki KSZO odniosły w pełni zasłużone zwycięstwo w Toruniu, zdobyły trzy punkty i awansowały na 7 miejsce w tabeli Ligi Siatkówki Kobiet. Najlepszą zawodniczką meczu z Budowlanymi była nasza przyjmująca, Koleta Łyszkiewicz. W sobotę, 16 grudnia o godz. 17, KSZO podejmuje w ostrowieckiej hali krakowski zespół Trefla Proximy.
W I do stanu 8:8 toczyła się wyrównana gra. Obie drużyny chętniej atakowały przez środek i miały nieco problemów z kończeniem ataków po akcjach na skrzydłach. Później nasz zespół zaczął dominować w grze na siatce i na efekty nie trzeba było długo czekać. Przy stanie 11:15 i 12:17 trener zespołu z Torunia korzystał z przerw na żądanie, ale nic nie wskórał. Torunianki były bezradne przy atakach Miros, Łyszkiewicz i Soter, a na dodatek popełniały sporo błędów i KSZO objął prowadzenie w spotkaniu.
W II secie, tak jak w inaugurującej mecz partii, również był remis 8:8, tyle że teraz to zespół Budowlanych osiągnął przewagę, prowadząc najpierw 13:8, a później 17:14. Ostrowczanki dwukrotnie niwelowały te straty, doprowadzając do stanu 13:12 i 17:17. Na siatce brylowała Koleta Łyszkiewicz, która raz za razem obijała blok gospodyń. W końcówce KSZO objął dwupunktowe prowadzenie 19:21. Kapitalnie zaprezentowała się Magdalena Soter. Nasza środkowa zdobyła cztery kolejne punkty, atakując skutecznie przez środek i z obiegu. Na przerwę ostrowiecki team schodził przy prowadzeniu w meczu 2:0.
Podopieczne trenera Adama Grabowskiego od początku III seta osiągnęły przewagę. Na tablicy świetlnej było 4:6, 6:8, a przy stanie 6:10 trener torunianek poprosił o czas. W jednym ustawieniu, z Justyną Wojtowicz na zagrywce, KSZO zdobył cztery punkty z rzędu i było już 6:12. Kolejne punkty zaczęła dorzucać Magdalena Soter i nasz zespół wysoko prowadził ? 8:14, 11:16, 13:19. I choć po zagrywkach Marty Wójcik zrobiło się 17:20, a trener Grabowski poprosił o przerwę, to w przeciwieństwie do meczu z Chemikiem ostrowczanki już nie zmarnowały tej przewagi, choć przy stanie 21:24 dopiero po trzeciej piłce meczowej i skutecznym ataku z obiegu Justyny Wojtowicz, KSZO zakończył swój pierwszy, zwycięski, wyjazdowy mecz w tym sezonie.
KSZO wygrał w Toruniu, bo był zdecydowanie lepszym zespołem w grze na siatce. Atakiem ostrowczanki zdobyły 45 pkt. przy 28 pkt. torunianek. W pozostałych elementach także były nieznacznie lepsze. Posłały 4 asy serwisowe przy 3 rywalek, miały na swym koncie 9 punktowych bloków przy 8 Budowlanych i wreszcie popełniły 17 błędów własnych przy 20 ekipy toruńskiej.
jak miło
Obawiałem się tego meczu, a w sumie było to jednostronne widowisko. Potencjał drużyny jest na 6-8 miejsce na koniec sezonu. Podziwiam rozwój Soter , za mało się mówi o roli Miros. Trener to wogóle inna bajka (ta miła). Oby starczyło motywacji i …….pieniędzy do końca sezonu
Potencjał Magdy był i jest tylko wiadomo jak bylo kiedys
Brawo dziewczyny nareszcie pierwsze zwycięstwo na wyjeździe .Jeśli wygramy w sobotę z Krakowem będzie pięknie.